Paulianna
J. polski / Historia / WOK
Ilość artykułów: 22
Nie zatrzymuj mnie
Tegoroczna XVI Dominikańska Pielgrzymka na Jasną Górę zaskoczyła niejednego, chociażby samą pogodą. Zresztą, życie ma to do siebie, że lubi zaskakiwać i już na początku powiedziano nam, że to, co zaplanujemy, rzadko kiedy okazuje się sukcesem.
Gdy twoje jutro było wczoraj, czyli naturalnie maturalnie
Pożegnali nas, odesłali z kwiatkami do domu, każąc czekać na 4 maja, kiedy to mieliśmy rozpocząć swój maturalny maraton. Licznik na stronie szkoły odliczał zarówno dni, godziny, jak i minuty do tego armagedonu, co podnosiło ciśnienie, niczym kawa z co najmniej pięciu łyżeczek. Było minęło. Teraz w napięciu możemy tylko oczekiwać wyników i analizować to, co towarzyszyło egzaminowi dojrzałości w roku 2007.
„Przetańczyć z tobą chcę całą noc...” - Studniówka 2007
Wychodzący bokiem rytm poloneza rodem z „Pana Tadeusza”, przedstudniówkowa gorączka i notoryczne stresowanie nas (wystarczająco już zestresowanych) zakazami przyklejania plakatów do ścian; jak również śnieg pojawiający się w nieodpowiednim momencie tegorocznej zimy – to wszystko i jeszcze więcej, złożyło się na odbijający się w naszej biografii bal maturalny.
To nie bzdura, to próbna matura!
Próbna matura, która w założeniach miała być sprawdzeniem naszej wiedzy, w przypadku rocznika 88 uczącego się w naszej szkole, okazała się niezłą próbą stresu (niekoniecznie edukacyjnego).
Maxima cum laude, relata refero: łacina jest wciąż żywa!
Kiedy Hannibal ad portas i wydaje Ci się, że non omnia possumus omnes, zatop się wówczas w kulturze antycznej i łacinie. Oczywiście festina lente i oceniaj wszystko sine ira et studio, jak również sustine et abstine, pamiętając, że littera docet, littera nocet.
Nie bój się, wierz tylko
Powiewające na wietrze biało - czarne flagi, czyli kolorystyka będąca dominikańskim symbolem, zawierającym w sobie zarówno czystość jak i grzeszność. 180 km trasy po gruncie nie zawsze równym i zachęcającym do poruszania jakąkolwiek częścią ciała. Deszcz, który zmywa nie tylko kurz z nagrzanych ulic, ale także zbyt egoistyczne podejście do świata. Pielgrzymka.
Czas marnowany stale i za krótki
Nudząc się na lekcji, człowiek wybiega myślami w różne miejsca, chcąc oderwać się od dusznej, monotematycznej szkolnej rzeczywistości, która zamiast ożywiać, wręcz zabija naszą świadomość przeładowaniem informacyjnym. Prześledźmy, gdzie to podczas tych szkolnych dłużących się chwil, wędrują nasze myśli.
Dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca!
Nie widzę nic nadzwyczajnego w tej dyscyplinie sportu. Ba! Nie widzę NIC, co mogłoby mnie w tym monotonnym bieganiu za piłką choćby zainteresować!
Niech ktoś wytłumaczy mi, bo pojąć nie mogę, co sprawia, że podczas transmisji meczu domownicy nie mogą nawet oddychać, bo mogą w ten sposób zakłócić koncentrację potencjalnych kibiców!
Skarby z wycieczki
Już od najmłodszych lat nie potrafimy usiedzieć w miejscu i wciąż żądni jesteśmy przygód. Zaczynamy przełazić między szczebelkami łóżeczka i odbywać swoje pierwsze piesze wycieczki na czworaka. Potem twardo stajemy na nogi i wybieramy się do babci mieszkającej w tym samym mieście, żeby tam odkryć rower i nim pokonywać trasy już kilkukilometrowe. Mając naście lat rodzice odcinają pępowinę i pozwalają nam jechać na pierwszą kolonię, czy też wycieczkę klasową. Zastanówmy się, co najczęściej przywozimy z takich wycieczek? Czy jedynie zgromadzone w głowie wspomnienia?
Typy osobowości według klasowej społeczności tolerancyjnej
Kiedy dzwonek oznajmi koniec przerwy, korytarz opustoszeje, a w zamku przekręci się klucz, rozpoczniemy niezwykle owocne i bogate w obfitość słów 40 min lekcji (teoretycznie 45, ale 5 min potrzebuje zarówno nauczyciel, żeby usadowić się na swoim wygodnym krzesełku siejąc panikę wśród podopiecznych poprzez otwarcie dziennika na stronie z rubrykami ocen, jak również każdy uczeń, na wypakowanie mniej lub bardziej wymiarowych pomocy naukowych, napisanych rzekomo tak przejrzyście, że aż chce się uczyć! ). A teraz pora rzucić okiem na niezwykle ciekawie pokolorowaną grupkę ludzi. Spróbuję, na przykładzie mojej klasy, wyróżnić kilka typów uczniów, których oryginalność jest tak niepowtarzalna, że na pewno niejedną kopię odnajdziesz w swoim klasowym społeczeństwie.