Moher jest dżezi
Za typowego przedstawiciela moherowych beretów uchodzi osoba w starszym wieku, najczęściej kobieta pewna swego zdania, nieakceptująca innych idei i prezentująca konserwatywne, katolicko-narodowe poglądy.
- WIKIPEDIA
![moher](/pliki/lesser/466_moher.jpg)
Dziwne czasy nastały dla producentów beretów (z antenką i bez), oj dziwne. Z jednej strony w „kaczystowskim ciemnogrodzie” moherowe nakrycie głowy jest nie tylko modne, ale i poprawne politycznie, więc popyt jest jak nigdy. Z drugiej strony wielu moherowych przedsiębiorców spoglądając na swoich klientów, wolałoby zbankrutować, niźli wspomagać destrukcyjną integrację paranoidalnych schizofreników. My jednak pozostawimy kapitalistyczne rozterki wyżej wspomnianych i zajmiemy się analizą przebiegu dnia wzorowego obywatela IV Rzeczpospolitej - Babci w Berecie.
"Kochany Pamiętniczku, jak każdy inny dzień ten spędziłam pogrążona w modlitwie i miłości do bliźnich. Wstałam sobie jak zwykle o piątej rano (kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje), odmówiłam kilka litanii (nie pamiętam dokładnie ile i jakie, bo gdzieś zapodziałam Bilobil) i postanowiłam się umyć (bo ojciec Tadeusz często powiada: „Trzeba się myć moi drodzy. Myć i siać, siać, siać..."). Założyłam, więc moje śliczne, moherowe kapcie z logo LPR i uroczym zdjęciem Romcia na podeszwach, które kupiłam w środę na bazarze i poczłapałam do łazienki. W łazience jak to w łazience - nic ciekawego. No, może oprócz jednej rzeczy. Gdy zaczęłam myć zęby, przypomniało mi się, że ich nie zabrałam z komody. Ech, ta skleroza (gdzie jest ten cholerny Bilobil?!).
Po umyciu i ubraniu się doszłam do wniosku, że miło byłoby zjeść śniadanie. Poszłam więc do kuchni, otworzyłam lodówkę i co zobaczyłam? Moja córka ZNOWU zrobiła za mnie zakupy. Same masońskie produkty, niegodne prawdziwej Polki - katoliczki. Ser pleśniowy. Boże drogi, gdybym chciała jeść pleśń, to bym sobie zlizała ze ściany. Dalej - cebula i czosnek. Przecież ojciec Rydzyk nie raz mówił: "Jest takie przysłowie: "Jedno jabłko zjedz dziennie, a lekarz będzie z daleka od ciebie". Żydzi to jabłko zamienili na czosnek i teraz wszyscy porządni ludzie są z daleka od nich." Czy ja wyglądam na śmierdzącego żyda? Postanowiłam odpuścić sobie śniadanie, założyłam swój wspaniały beret (ten pobłogosławiony przez samego prałata Jankowskiego) i poszłam do kościoła. Po drodze spotkałam Pawełka, tego miłego chłopca spod trójki, i dowiedziałam się, że zaprosił na wtorek kolegów z Młodzieży Wszechpolskiej, więc zaproponowałam, że upiekę mu z tej okazji ciasteczka. Trzeba wspierać młodzież, zwłaszcza wszechpolską - toż to przecież przyszłość naszego narodu
W kościele nudy. Zabawnie było tylko chwilę, gdy się Stefie (znajomej ze spotkań Rodziny Radia Maryja) różaniec zerwał i biegała między ławkami szukać koralików. Ksiądz Marian zaprosił mnie na kolejny wykład. Tym razem: "Dlaczego Bóg nienawidzi pedałów?". Na pewno będzie ciekawie. Po kilkudziesięciu dziesiątkach różańca postanowiłam wybrać się na spacer. W końcu dzień taki słoneczny, ptaszki śpiewają i w ogóle...
Przechodząc koło kiosku usłyszałam, że jakaś dziewczyna chce kupić prezerwatywy. Dziwka! Zdenerwowałam się strasznie, jak to zwykle pod wpływem czegoś takiego, ale milczałam, bo by mnie znowu straż miejska zgarnęła. Incydent ten zepsuł mi jednak humor tak bardzo, że odechciało mi się spaceru. Teraz wychodzi na jaw, co ten lewacko-żydowsko-masoński spisek robi z naszymi polskimi dziećmi. Szkoda gadać. Wróciłam do domu.
W domu włączyłam radio i odsłuchałam transmisji mszy z Łagiewnik. Piękne kazanie. Potem jeszcze pomodliłam się ze dwie godzinki do św. Dominika o to, aby dał mi siłę do walki z plugastwem tego świata (aborcja, antykoncepcja, żydzi, komuchy, pedały i TVN), aż wreszcie poszłam spać."
Grafika:
Komentarze [18]
2006-12-13 19:11
Świetny artykuł:) Lecz nie pod względem dziennikarskim tylko tematowym:) Nienawidze kościoła jak i starych mocherów więc artykuł mi się spodobał:)
2006-12-13 19:00
Godne pożałowania jest wypisywanie takich idiotyzmów w gazetce szkolnej. Rozumiem wolność słowa, prasy itp itd, jednak…
2006-12-13 18:33
Wiesz Qobosiu co o tym myślę;) Brawo
2006-12-13 17:05
tendencyjne.