Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Rewia mundurkowej mody   

Dodano 2007-03-10, w dziale felietony - archiwum

W naszej szkole panuje dziwne zjawisko. Dotyczy ono ubioru. Bardzo często widzimy na korytarzach osoby noszące markowe ciuchy w jaskrawych kolorach, z mnóstwem dodatków. Ludzie ci wyglądają czasami jak klowni. Ale o ile sprawa ubierania się absolutnie mi nie przeszkadza – jest to kwestia gustu i nic mi do tego, co kto przyodziewa – o tyle obnoszenie się z tym, tak.

Moim zdaniem do szkoły – miejsca publicznego – należy ubierać się po prostu stosownie. To miejsce nauki, a nie wybieg. Przechodząc korytarzem, patrząc na tabuny dziwacznie wystrojonych osób, mimowolnie można się stać zwolennikiem „giertychowskich mundurków”.

Początkowo pomysły naszego obecnego ministra edukacji wydawały mi się wybitnie nietrafione i traktowałem je z przymrużeniem oka. Amnestia maturalna bardziej maturzystom przeszkodziła niż pomogła, zaś program „Zero tolerancji dla przemocy w szkołach” jest tylko polityczną odpowiedzią na gdańską tragedię i nic specjalnego do tej pory nie wniósł. Minister Giertych nieraz chciał wprowadzić coś nowego, po czym szybko się z tego wycofywał. Jednak jego pomysł dotyczący wprowadzenia mundurków do szkół wydaje mi się trafiony. Rzeczywiście rozwiązałoby to problem ludzi ubogich, czujących się gorzej wśród rówieśników w markowych ubraniach. Wyeliminowałoby to zachowanie niektórych „laluń”, które naśmiewają się ze strojów innych osób. To karygodne. Szczyt egocentryzmu i egoizmu. Prawdziwa dyskryminacja z powodu odzienia. Trochę tolerancji dla innych!

Dzięki mundurkom nie musielibyśmy irytować się patrząc na te „wypicowane” i niestosownie ubrane osoby. Szkoła, tym bardziej licealna, jak już wspomniałem, jest miejscem nauki i powinny obowiązywać tu pewne zasady. Patrząc na tę sprawę z innej strony, mundurki to przecież wspaniała rzecz. Dzięki nim można by było lepiej zidentyfikować się ze szkołą. Stałyby się one naszą wizytówką poza murami szkolnego budynku. Noszenie ich powinno być duma i chlubą, a nie przekleństwem. Tak jest np. w Japonii oraz w większości angielskich szkół i jakoś tam wszyscy są z tego pomysłu zadowoleni. Nie ma równych i równiejszych. Natomiast pomysł wprowadzenia mundurków dla nauczycieli wydaje mi się po prostu głupi. Ale na ten temat wypowiedzieli się już sami zainteresowani, stawiając „veto” niczym polska szlachta w XVII wieku. Musimy jednak pamiętać i o tym, że mundurki mogą być dość drogie. Szkoła nie może ich nam zafundować, bo jej na to po prostu nie stać. Ponadto niektóre osoby nie chciałyby zapewne wracać do domu w mundurkach (np. do Nowej Dęby ) i musiałyby przebierać się po szkole. W jednym z tarnobrzeskich gimnazjów wprowadzono już nakaz noszenia wyłącznie strojów w kolorze granatowym. I to też jest jakiś pomysł. Eliminowałby on największe wady mundurków.

Mundurki wcale nie są chorym pomysłem naszego wielkiego edukatora. Stanowiłyby one świetne rozwiązanie największego chyba problemu naszej szkoły, złośliwie wytykanego nam przez inne. Niestety, nie włoży się tego łopatą do głowy „modnym” ludziom. Ale to szkoła i jej uczniowie powinni podjąć ostateczną decyzję w sprawie uniformów. Wprowadzenie ich na siłę nie jest dobrym pomysłem. Moim zdaniem wystarczyłby chyba wspomniany nakaz noszenia strojów w ciemnych kolorach.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.3 /50 wszystkich

Komentarze [24]

~Rybosom
2007-03-10 22:57

Przeczytaj tekst, to będziesz wiedział.
“naśmiewają się ze strojów innych osób.”

~wstydzę_się_podpis
2007-03-10 22:19

‘nie mam nic do mody, jak pisałem, irytuje mnie obnoszenie się z tym’ – to o co ci synuś chodzi, kupować tak zwane modne ubrania, ale nie wychodzić w nich z domu? co to znaczy obnosić się z tym?

~Rybosom
2007-03-10 20:45

Wybacz – miałem na myśli te nasze 4, bo gdzieś też pisałaś, że Giertych zdominował.
Pozdrawiam

~Paulina
2007-03-10 20:41

Och, mój drogi, ale Jugos pisał o tym eseje. Większość z nas już ma więc dawno serdecznie dosyć Giertycha nie przez niego samego, ale przez to, ile się o nim [wszędzie] pisze. Także o to tu chodzi.

Pozdrowienia – przy okazji – dla Jugosa. Mógłby się tu wypowiedzieć, zna się w końcu.

~Rybosom
2007-03-10 20:16

Paulina – mój tekst powstał pierwszy, więc nie do mnie pretensje.
Thomas Cuckoo – dzięki za bardzo konstruktywną i przemyślaną krytykę!
jahu?! – nie mam nic do mody, jak pisałem, irytuje mnie obnoszenie się z tym, a po drugie nie wiem co jest modne w tym sezonie.

~jahu!
2007-03-10 19:12

Drogi Rybosomie.Dlaczego zaś sam masz żółtą koszulke na redakcyjnym zdjeciu?Przecież to modny kolor ostatniego sezonu wiosna/lato 2007.

~Thomas Cuckoo
2007-03-10 18:09

,,Modny” to z Ciebie dziennikarz jest. Kto tu wrzuca teksty? O mundurkach już było, tylko że lepiej.

~Paulina
2007-03-10 17:16

Jeszcze jeden artykuł opierający się na pomysłach resortu edukacji, a zwariuję. Ile można.

Morgana
2007-03-10 16:50

A tak w ogule znalazł się pracowity człowiek. Zastanów się. Jesteśmy w Japonii gdzie dzieci żyją dostatniej dzięki prawcowitości rodziców? Wybacz, że tak bezpośrednio ale jedzie od tego komentarza gadaniem nadętego, bogatego bufona.

Rodzice, to jest to, czego NIE DA się wybrać.
Zastanów się zanim zaczniesz najeżdżać na “biedniejszych”.

Nie wiem o co halo. Przecież mundurki ostatecznie i tak obejmą tylko podstawówki i gimnazja.

~Zielony
2007-03-10 14:48

Wiele osob ma do innyh pretensje o to jak te sie ubierają, że za bogato i ze sie z tym obnoszą ... Czym jednak jest chodzenie w drogich ciuchach? Jest to pokazanie majętności! Czyli tak naprawde ma się do innych pretensje o to (w szkole), że mają bogatych rodziców, ktorym albo sie udało, albo są pracowici. Niestety, ale prawda jest taka, ze ludzie biedni często za mało robią, zeby mieć pieniądze i nawet w takim kraju jak Polska stosunek naszej pracy do pracy innych ma znaczenie na stosunek naszej majętnosci do majętnosci innych! ... Jeszcze ciekawiej można by tu opisaćprzypadki licealistów, którzy sami zarobili sobie na drogie ciuchy. Są oni wzorem, ktory winno się naśladować, a pomysł noszenia mundurków własnie na nich najeżdża. Ja osobiście mam w swojej szafie różnorodne ubrania, od bluz z tarnobrzeskiego stadionu, po spodnie markowych firm i uważam, ze pomysł noszenia mundurków jest wymierzony w pracowitych i jesli nawet mialby pomóc biednym w ich uczuciu gorszosci, to tylko dlatego, ze ci biedni nic nie robią zeby było inaczej. ... A tak w ogule nie istniałby problem obnoszenia się z majątkiem gdyby biedniejsi niewychwalali sposobu ubioru bogatych.

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 11hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry