Celibat z wyboru
Myślę, że wielu z was słyszało już o krwawym incydencie, jaki miał miejsce w maju tego roku w Santa Barbara, a którego sprawcą był młody chłopak – Elliot Rodger - należący do tajemniczego stowarzyszenia incels. Ten młody człowiek zabił najpierw sześcioro swoich rówieśników i trzynastu przypadkowych przechodniów, po czym popełnił samobójstwo. Dlaczego do tego doszło? Kim są tajemniczy incels? Wielu uważa, że odpowiedzi na te pytania należy poszukać w 137 stronicowym manifeście Rodgera, w nakręconych przez niego filmikach lub na forach internetowych, na których udzielają się mężczyźni należący do wspomnianego stowarzyszenia.
Okazuje się, że do incels należą mężczyźni, którzy z założenia nienawidzą kobiet. Według nich kobiety to osobniki niższego gatunku, których przeznaczeniem jest jedynie praca i rozmnażanie. Przypuszczam, że żaden z nich nie posiada miłych wspomnień związanych z płcią piękną. W ich głowach tkwi za to jakiś nieutulony żal bądź poczucie wyrządzonej im przez kobiety krzywdy. Nie dostrzegają w sobie żadnej winy, za to o swoje niepowodzenia obwiniają cały świat (w szczególności kobiety) i z premedytacją decydują się na życie w celibacie. Takie postępowanie niesie jednak ze sobą określone konsekwencje. Mężczyźni ci często zamykają się przed światem w swoich domach, nie utrzymują kontaktów z rodziną i sąsiadami, popadają w depresję, pielęgnując jedynie zakorzenioną gdzieś w swoich głowach nienawiść do kobiet.
Interesujące jest jednak to, że ich marzenia mimo wszystko związane są jednak z kobietami. Mężczyźni ci marzą zazwyczaj o życiu w takiej społeczności, w której każdemu z nich została by przydzielona kobieta - jakby odgórnie. Kobieta idealna, kochająca i oczywiście posłuszna. Kobieta skromna, pokorna, która spełniałaby wszystkie ich życzenia i wypełniała bez szemrania ich polecenia. Rzeczywistość jest jednak inna, co musi być dla tych mężczyzn niewątpliwą traumą. Nie potrafią się z tym pogodzić w żaden sposób i chyba dlatego tak wielu z nich na swoich blogach i licznych forach fantazjuje o zabijaniu i okaleczaniu kobiet, a jak pokazuje życie, zawsze znajdą się wśród nich także i tacy jak Rodger, którzy nie tylko fantazjują, ale i urzeczywistniają potem te swoje fantazje.
O swojej historii dość otwarcie mówi jeden z członków tego stowarzyszenia, niejaki Marijan z Zagrzebia. Określa siebie jako „love-shy”. Mówi, że panicznie boi się kobiet, ale twierdzi też, że zdenerwowała go wiadomość o czynie Rodgera. Nie podobało mu się to, jak ten postąpił, chociaż sam pisał również na forach, że zabije swoją byłą dziewczynę, a później siebie samego. Marijan żyje samotnie. Wprawdzie ukończył studia, ale twierdzi, że nie zamierza pracować, ponieważ nie chce płacić podatków na ździry. Mówi też o tym, że bycie "incel" może naturalnie doprowadzić do tego, że się strzela do ludzi albo podkłada bomby. Sam nie zamierza jednak tego robić, choć nie wyklucza możliwości krzywdzenia innych. Mówi, że generalnie nie lubi ludzi, a kobiety przyrównuje do gówna.
Inny członek tego stowarzyszenia, mieszkaniec pewnego małego niemieckiego miasteczka, twierdzi z kolei, że jemu udało się pokonać swój lęk przed kobietami. Uważa teraz, że nad każdym forum dla „incels” powinni czuwać psychologowie, którzy mogliby nieść pomoc tym najbardziej zdesperowanym. Jego historia pokazuje, że z takiej sytuacji też da się wyjść i pozostawia nadzieję, że członkowie incels mają jednak szansę, by poukładać sobie życie.
No cóż, człowiek jest dość skomplikowanym stworzeniem. Bardzo łatwo jest nam kogoś zranić, nie zdając sobie z tego sprawy, że ta druga osoba może nosić w sobie tę ranę przez całe lata. Jedni potrafią sobie z tym sami poradzić, a drudzy niestety nie. Ci drudzy zaczynają z czasem odczuwać potrzebę zemsty, odreagowania, co przekłada się najczęściej na różne formy krzywdzenia innych. Dlatego myślę sobie, że byłoby dobrze, gdyby ludzie w kontaktach ze sobą byli bardziej delikatni, uważni i powściągliwi. Warto też nauczyć się radzić sobie z problemami i nie załamywać się, jeśli coś nam się od razu nie uda. Niekiedy naprawdę warto poczekać.
Grafika:
www.pmchollywoodlife.files.wordpress.com/...
www.socialjunk.net/...
Komentarze [7]
2014-09-30 06:42
Temat i artykuł bardzo ciekawe ;)
Zapowiada się dobrze trzymaj tak dalej!
2014-09-22 21:46
Niezły tekst. Mnie gramatycznie nic w nim nie raziło.
Duży plus za to, że podjęłaś ciekawy temat.Moim zdaniem w przypadku tego typu incelów, zachodni świat może sobie zrobić sam przysługę; proponuję wyeksportować tych wszystkich incelów do krajów arabskich, gdzie podobne podejście do kobiet jest na porządku dziennym. Oczywiście dać im przy tym wyprawki po pół miliona euro na łebka, żeby mieli za co pokupić sobie tam żony i wszyscy będą zadowoleni; cywilizacja zachodnia, która pozbędzie się elementu wywrotowego, icele, bo dostaną kobiety i pieniądze, a arabskie kobiety… cóż są do takich zwyrodnialców przyzwyczajone.
Bo dodać jeszcze trzeba, że cały ten islamski terroryzm rodzi się w głowach młodych ubogich arabów. Dzieje się tak, gdyż młode arabki są pilnowane przez rodziny jak najcenniejszy skarb, a jeśli już taka jedna czy druga pójdzie w tango, to zaraz jej ojciec honorowo poderżnie gardło.
Analogiczna sytuacja jest u incelów. Różnica polega na tym, że u nich niemożność wynika z innych względów; wewnętrznych oporów, lęków itd. Tacy panowie na świecie zawsze istnieli, istnieją i istnieć będą,
2014-09-22 12:20
Ciekawe, ale nie dłuższe niż notatka służbowa policji. Czekałem na odwołanie do feministek. Taki… Czwórka na zachętę.
2014-09-22 00:54
+++ cieszą mnie takie artykuły tutaj
2014-09-21 20:40
moja krew ;)
2014-09-21 20:18
zgadzam się, najlepszy debiut :)
2014-09-21 13:34
póki co najlepszy debiut, trochę się wystraszyłam że będzie to jakiś nudny wywiad z księdzem ale zaskoczyłaś mnie pozytywnie. popracuj tylko nad zdaniami, bo wg mnie są za długie :)
- 1