Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Chcecie oglądać, to zapłaćcie   

Dodano 2014-09-15, w dziale felietony - archiwum

Od kilkunastu dni trwa w naszym kraju jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych tego roku - Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn. Najlepsze drużyny z całego globu pojawiły się nad Wisłą, by walczyć o najwyższe laury. Dzięki sukcesom naszych siatkarzy w ostatnich latach, dyscyplina ta urosła w Polsce do rangi sportu narodowego, a kibiców siatkówki zazdrości nam już chyba cały świat. Wszyscy Polacy na długo przed mistrzostwami cieszyli się na to wydarzenie i emocje, jakie będzie im dane przeżyć. Niestety, zwyciężyła komercja.

/pliki/zdjecia/siat1_2.jpgOczywiście kibice zdawali sobie sprawę, że zainteresowanie tą imprezą będzie niezwykłe, dlatego zdobycie biletu na którekolwiek ze spotkań biało-czerwonych będzie graniczyło z cudem. Gdy poznali ceny biletów, w tym te na mecze naszej reprezentacji, wielu nie kryło zaskoczenia. W sumie należało się chyba spodziewać, że nie będą one tanie, ale życie pokazało, że dla wielu ich cena okazała się zaporowa. Co więc im pozostało? Możliwość obejrzenia spotkań swojej ukochanej drużyny w telewizji.

Szczerze mówiąc ucieszyłam się, gdy media poinformowały, że prawo do transmisji meczów z tej imprezy nabył Polsat, stacja, która od 15 lat współpracuje z PZPS, transmituje mecze PlusLigi oraz naszej reprezentacji i robi to naprawdę profesjonalnie. Niestety, moja radość nie trwała długo. Wprawdzie prezes PZPS na długo przed imprezą mówił, że nie wyobraża sobie, żeby mecze naszej reprezentacji nie zostały pokazane w otwartych kanałach Polsatu, a jeszcze na miesiąc przed rozpoczęciem mistrzostw świata zapewniał, że będzie to prawdziwe święto tej dyscypliny, które wszyscy muszą zobaczyć, ale okazało się, że jego słowa nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości.

Im bliżej było do imprezy, tym częściej dało się usłyszeć w mediach informacje, że Polsat nie udźwignie finansowo tej imprezy i że pilnie szuka dodatkowych sponsorów, którzy wsparliby finansowo to przedsięwzięcie, co pozwoliłoby wyemitować mecze naszej reprezentacji na otwartym kanale. Zainteresowanie innych stacji było jednak nikłe, żeby nie powiedzieć żadne. Pojawiła się tylko oferta TVP, stacji, która zaproponowała odkupienie praw, ale tylko do emisji niektórych spotkań. Do porozumienia jednak nie doszło. I tak pewnego pięknego dnia rzecznik Polsatu oświadczył, że szefowie stacji zdecydowali zakodować wszystkie mecze tej imprezy, poza meczem otwarcia. Dowiedzieliśmy się, że mecze będą pokazywane na czterech zakodowanych kanałach „Polsat Volleyball”, a zainteresowani obejrzeniem tego wydarzenia, poza posiadaczami dekodera Cyfrowego Polsatu, muszą dodatkowo zapłacić (od 80 do 100 zł za "mistrzowski pakiet" w swoich sieciach kablowych lub satelitarnych). Myślę, że nie tylko mnie oburzyła decyzja zarządu stacji Zygmunta Solorza. Tęgie medialne głowy chyba zapomniały widać zdecydowanie, kto jest w tym biznesie najważniejszy.

/pliki/zdjecia/siat2_1.jpgProblem jest jednak głębszy. Sześć miast gospodarzy za sprowadzenie do siebie mistrzostw i promocję w telewizji zapłaciło Polsatowi łącznie blisko 40 mln zł. Co ciekawe, gdy w 2011 r. podpisywali umowę, byli przekonani, że mecze naszej reprezentacji będą transmitowane w otwartym kanale. Wydawało się to tak oczywiste, że... nikt nie zastrzegł sobie tego w umowie. Teraz miasta gospodarze czują się rozczarowane i oszukane, ale przez swoją niefrasobliwość nie będą mogły raczej żądać od Polsatu rekompensaty czy też zapłacić tej stacji mniej. Po raz kolejny publiczne pieniądze zostały wydane niefrasobliwie, bo ktoś czegoś nie dopilnował. Ciekawa jestem, co zrobią z tym fantem po zakończeniu mistrzostw prezydenci tych miast, którzy liczyli bez wątpienia na znacznie szerszą promocję, a co za tym idzie i zyski.

Rozumiem, że tam, gdzie w grę wchodzi kasa nie ma sentymentów, ale zrobić coś takiego rozkochanym w siatkówce polskim kibicom, którzy z różnych względów nie mogą wspierać swojej drużyny na żywo, to nie tylko cios poniżej pasa, ale i strzał we własną stopę. Nie tak to sobie wyobrażałam. Największa tegoroczna impreza sportowa w Polsce okazała się wielką porażką organizatorów. Co prawda kibice wysyłali e-maile z petycjami i prośbami do stacji, ludzi polityki i wszystkich decydentów, którzy mogli to zmienić, ale jak widać ich prośby nie przyniosły oczekiwanego efektu.

Wieści o tym wydarzeniu obiegły niemal natychmiast świat i nie postały bez echa. Wielu ludzi w innych krajach wyrażało swoje zdziwienie tą sytuacją, nie mogąc zrozumieć, jak to możliwe, że w kraju, w którym dyscyplina ta jest tak uwielbiana, miliony kibiców nie będzie miało możliwości oglądania swoich ulubieńców na własnych telewizorach. A trzeba wam wiedzieć, że taką możliwość mają bez najmniejszego problemu kibice siatkówki nie tylko w krajach, które na tej imprezie występują, ale nawet i w tych, których drużyn na tej imprezie nie ma. Wielu polskich kibiców, oceniając tę sytuację, nie przebiera więc dziś w słowach, a pod adresem Polsatu padają bardzo nieparlamentarne określenia. Mnie jednak najbardziej spodobała się postawa i wypowiedź trenera reprezentacji Bułgarii, Płamena Konstantinowa, który w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego powiedział: Nie jestem głupcem, który nie rozumie, że dzisiejszy sport wiąże się z wielkimi pieniędzmi. Ale gdzieś musi być jakaś granica. Mundial to nie maszynka do robienia pieniędzy. Moim zdaniem zakodowanie mistrzostw to dyskryminacja Polaków. Kilka dni później ten sam człowiek po raz kolejny pokazał charakter, gdy został poproszony przez jednego z dziennikarzy Polsatu o udzielenie wywiadu./pliki/zdjecia/siat3.jpg Po prostu odmówił stanowczo, uzasadniając to tak: Skoro bierzecie pieniądze od ludzi za możliwość oglądania meczów, to i ja nie będę reklamował was za darmo.

Na koniec taka mała refleksja. Zastanawiam się, po co tyle lat starano się o organizację tej imprezy, włożono tyle wysiłku, skoro teraz oglądać ją może tylko wąska garstka posiadaczy dekodera Polsatu? (statystyki oglądalności pokazują, że pierwszy mecz naszej reprezentacji obejrzało około 10 mln Polaków, a kolejne już tylko 1,2 mln). Po co napompowano balon oczekiwań do tak nieprawdopodobnych rozmiarów, by potem wyłączyć z dnia na dzień napięcie i emocje? To smutne, bo po raz kolejny przegrał sport. Dlatego nigdy więcej nie będę cieszyła się z tego, gdy będziemy zabiegali o zorganizowanie imprezy podobnej rangi. Wolę, aby wygrał ktoś inny, bo wtedy istnieje szansa, że będą ją mogła obejrzeć w niekodowanym kanale.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.2 /21 wszystkich

Komentarze [5]

~Raven
2014-09-15 21:27

Nie…czemu zaraz socjalistą ? Płacić trzeba za wszystko. Smutne że trzeba się do tego przyzwyczaić ale taka jest prawda. Niestety sposób w jaki te pieniądze się pobiera jest dla mnie nieco osobliwy. Powinno być tak że opłata jest za oglądanie ale mimo wszystko sympatycznie niewielka a i “kupno” takiej transmisji banalne na tyle by nie wstawać z fotela. Dla chcącego nic trudnego, jak ktoś nie chce bulić zawsze jest jakiś stream na internecie darmowy.

~volley
2014-09-15 20:34

Każdy, nawet ten kto sportem mało się interesuje, wie o wszystkich faktach zawartych w tekście. Tekst trochę jak czytanie streszczenia wiadomości sportowych z ostatnich tygodni. Szkoda, bo inne ciekawe strony tej sprawy nie zostały ujęte.
W skrócie – nic odkrywczego.

~@Raven
2014-09-15 19:39

Raven, czyli ty jednak jesteś socjalistą?

~Stifłonda
2014-09-15 17:13

Bla bla bla. Mieli pełne prawo brać pieniądze za udostępnianie transmisji. Nie będą działać przecież charytatywnie, ktoś musiał pokryć koszty. Polsat jest prywatną firmą. Możecie mieć ból odbytu tylko do Telewizji Polskiej, że to oni nie nabyli prawa do transmisji.

~Raven
2014-09-15 15:29

Niedługo za oglądanie czegokolwiek będzie trzeba płacić. Forsa forsa i jeszcze raz forsa. Sad but true.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry