Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Czas, kiedy miałem wszystkiego dość, minął   

Dodano 2010-11-08, w dziale inne - archiwum

Karol Bielecki to bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy ręcznych na świecie. Ten 28-letni reprezentant Polski urodził się w Sandomierzu, a swoją sportową karierę rozpoczął jako jedenastolatek. Właśnie wtedy zapisał się do jednej z sekcji futbolowych Wisły Sandomierz. Radził sobie naprawdę dobrze, wzbudzając od razu zainteresowanie szkoleniowców grup juniorskich Siarki Tarnobrzeg (wówczas pierwszoligowej). W piłkę nożną grał w KS Siarka tylko przez krótki czas, bo szybko odkrył w sobie zamiłowanie do piłki ręcznej (w swoim życiorysie ma także epizod z koszykówką).

/pliki/zdjecia/b1.jpg4 lata później, próbował dostać się do jednej z prestiżowych Szkół Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, ale jego podanie odrzucono, podając w uzasadnieniu zbyt szczupłą budowę. Tak więc Karol jako nastolatek został zawodnikiem drużyny piłki ręcznej Wisły Sandomierz (był wtedy najmłodszym zawodnikiem w Polsce). Jego umiejętności zostały jednak bardzo szybko dostrzeżone przez fachowców tej dyscypliny sportu i Karol bardzo szybko został jednym ze szczypiornistów Iskry Kielce, gdzie pod okiem wybitnych trenerów mógł rozwijać swój talent oraz poznać smak występów na zagranicznych parkietach. Kolejny istotny krok w jego karierze nastąpił w roku 2002. 20 grudnia tegoż właśnie roku Karol po raz pierwszy wystąpił w reprezentacji naszego kraju z orzełkiem na piersi. Jego kariera potoczyła się od tego momentu błyskawicznie. Pod okiem trenera Bogdana Wenty stał się jednym z kluczowych zawodników tej drużyny (gra na pozycji lewego rozgrywającego) przyczyniając się do jej wielu zwycięstw na arenie międzynarodowej. Można zaryzykować twierdzenie, że to między innymi właśnie on przyczynił się do powrotu naszej reprezentacji na międzynarodowe salony. Karol stał się więc jednym z zawodników tzw. „złotego pokolenia”. Zasługi Karola dla piłki ręcznej docenił między innymi były prezydent RP Lech Kaczyński, który odznaczył go Złotym Krzyżem Zasługi.

/pliki/zdjecia/b2.jpgW październiku 2008 roku Karol ogłosił jednak, że jego kłopoty zdrowotne nie pozwalają mu na dalsze występy w kadrze. Namówiony przez trenera Wentę wraca jednak do kadry i to w rewelacyjnym stylu. Wraz z kolegami wygrywa brązowy medal na Mistrzostwach Świata w 2009 roku, a indywidualnie zostaje MVP (najlepszym zawodnikiem) meczu z Danią, który decydował o zdobyciu tego medalu.

11 czerwca tego roku reprezentacja Polski grała w Kielcach mecz sparingowy z reprezentacją Chorwacji. Nikt z obecnych na hali nie spodziewał się chyba, że będzie to jeden z najbardziej dramatycznych meczy w historii naszego szczypiorniaka. W 10 minucie tego spotkania Karol doznał bowiem niezwykle poważnej kontuzji oka. (atak kciukiem Josipa Valcicia). I tak rozpoczął się najtrudniejszy chyba okres w życiu Karola jako zawodnika i również jako młodego człowieka. Szanse na dalszą grę spadły prawie do zera. Nikt nie mógł uwierzyć w to, co się stało. Była to niewątpliwie tragedia tego zawodnika, ale również tragedia dla jego rodziny, przyjaciół i całej społeczności polskich kibiców. Internauci pisali wtedy na różnych forach: „Karol, jesteśmy z tobą!” , „Karol, trzymaj się!”. Okazało się, że sam Karol to bardzo twardy sportowiec, który nie dopuścił do siebie czarnych myśli. Tuż po zabiegu operacyjnym podjął decyzję, że spróbuje wrócić. W jednym z wywiadów mówił tak: „Taką podjąłem decyzję. Kurcze, trzeba walczyć! Poza tym, że nie mam jednego oka, to jestem zdrowy. Mam 28 lat i muszę spróbować. Jeżeli pojawia się cień szansy na powodzenie, to trzeba zrobić wszystko, żeby ją wykorzystać. I ja to zrobię. Dopadł mnie okrutny uraz, ale to nie czas, by narzekać. Muszę wziąć się w garść. A najprostsza droga ku temu prowadzi przez powrót do Bundesligi i reprezentacji Polski. Ludzie, którzy się mną opiekują, to znakomici fachowcy. Być może już w przyszłym tygodniu rozpocznę lekkie zajęcia z piłką”.

/pliki/zdjecia/b3.jpg

Miesiąc po tej niezwykłej deklaracji wraca na parkiet. Rozgrywa ze swoim klubem (Rhein-Neckar Löwen) pierwszy mecz sparingowy (występuje w specjalnych okularach) i ku zdumieniu wszystkich kibiców na hali gra rewelacyjnie. Kilka miesięcy później (28 października 2010r.) wraca również do reprezentacji kraju i występuje w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy, które już za dwa miesiące (styczeń 2011r.) odbędą się w Szwecji (Karol zadeklarował już w nich swój udział).

Postawa „Kola” została doceniona również przez premiera Donalda Tuska, który zwrócił się do niego w taki sposób: „Gratuluję Ci postawy, którą udowodniłeś, że nie można poddawać się nawet w najtrudniejszych momentach. Dziękuję za to, że dla tysięcy polskich kibiców, sportowców i młodych ludzi stałeś się wzorem godnym do naśladowania”.

Siła tego sportowca jest wielka. Karol to dla mnie dowód, że w naszych czasach, żeby być bohaterem narodowym, nie trzeba zakładać stroju Spider-Man’a i szybować po przestworzach. Wystarczy być sobą i codziennie przeciwstawiać się różnym przeciwnościom losu.

Grafika:

  • http://www.se.pl/.../bielecki04580x467.jpg
  • http://www.bravo.pl/.../ida,729431/
  • http://grono.net/.../?pid=101107854

  • Oceń tekst
    • Średnia ocen 4.9
    • 1
    • 2
    • 3
    • 4
    • 5
    • 6
    Średnia ocena: 4.9 /16 wszystkich

    Komentarze [2]

    ~Nike
    2010-11-09 18:23

    Zawsze, gdy czytam jakiś artykuł o nim, o kolejnych bramkach zdobytych przez niego, łzy wzruszenia cisną mi się do oczu.
    Odkąd zaczęłam oglądać piłkę ręczną, Karola darzyłam szczególną sympatią. Tym mocniej przeżyłam tę przykrą kontuzję. Bardzo go podziwiam. Jak bardzo – nie jestem w stanie wyrazić tego słowami. ;)

    ~Linka
    2010-11-08 21:53

    To jest po prostu fighter.
    Gość jest fenomenalny. Po jego atakach na bramkę nie ma co zbierać. Czołówka światowa. Gra w najlepszej z lig piłki ręcznej, nie zrezygnował z reprezentacji i nie poddał się. Takich ludzi nam trzeba. Bardzo szanuje Karola i życzę mu dalszych sukcesów i klubowych i reprezentacyjnych.

    • 1

    Dodaj komentarz

    Możesz używać składni Textile Lite

    Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

    Najaktywniejsi dziennikarze

    Luna 100luna
    Komso 31komso
    Artemis 25artemis
    Hush 11hush

    Publikujemy także w:

    Liczba osób aktualnie czytających Lessera

    Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
    Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
    Do góry