Czy naprawdę chciała zostać legendą?
Gdy przeglądałam jakiś czas temu internet, natknęłam się na platformie YouTube na piosenkę popularnego japońskiego zespołu rockowego Shinsei Kamattechan "Ruru’s Suicide Show on a Livestream". Kliknęłam na to wideo z ciekawości i dzięki temu poznałam tragiczną historię japońskiej nastolatki, która w internecie posługiwała się pseudonimem rorochan_1999.
Utwór zespołu Shinsei Kamattechan wydaje się pogodny, ponieważ posiada bardzo wesołą linię melodyczną, a w teledysku dominuje kolorowa animacja. Jednak to pozory, gdyż tekst jest wstrząsający, jako że wokalista opowiada nam historię samobójczej śmierci dziewczyny. Dowiadujemy się, że główna bohaterka tekstu, niejaka Rorochan, mocno zagubiona pomiędzy światem wirtualnym a realnym, walczy ze swoimi demonami o powrót do normalności, ale tę walkę przegrywa i decyduje się skończyć ze sobą, rzucając się pod pociąg na linii kolejowej Chūō (jedna z głównych linii w Japonii). Jak twierdzą członkowie zespołu tekst ich utworu został zainspirowany prawdziwym wydarzeniem, a konkretnie samobójstwem wspomnianej już przeze mnie Rorochan.
Japońska agencja Kyodo, opierając się na badaniach Nippon Foundation, informuje ostatnio, że samobójstwa młodych ludzi w tym kraju, to ogromny problem społeczny. W latach 2019 - 2021 były bowiem najczęstszą przyczyną zgonów. Z przeprowadzonych badań wynika jasno, że blisko połowa Japończyków w tej grupie wiekowej ma myśli samobójcze, a 40 proc. z nich ma za sobą przygotowania bądź też dokonane próby samobójcze. Członkowie zespołu Shinsei Kamattechan postanowili przerwać panującą w kraju zmowę milczenia i wydobyć ten temat na światło dzienne, aby wstrząsnąć opinią publiczną.
Tekst ten nieprzypadkowo piszę właśnie teraz, ponieważ 26 listopada przypadałyby urodziny Rorochan. Dziewczyna ta w wieku lat 12-13 lat zaczęła prowadzić transmisje na popularnej japońskiej platformie wideo FC2, pokazując różne aktywności. Najczęściej grała na pianinie, śpiewała albo wypowiadała się na różne tematy. Co jakiś czas zdarzało się jej też streamować różne swoje niebezpieczne aktywności, jak stanie na skraju miejsc wysoko położonych bądź przebieganie przez ruchliwą jezdnię w czasie wzmożonego ruchu samochodów. Jej sytuacja prywatna nie wyglądała jednak źle. Była dobrą uczennicą, a z rodzicami też się dogadywała. Niestety, podczas jednej z jej transmisji (24 listopada 2013 roku) Roro wyskoczyła z balkonu ich rodzinnego mieszkania, które znajdowało się na 13 piętrze.
Dlaczego to zrobiła? Cóż, odpowiedź na to pytanie nie jest prosta ani jednoznaczna. Wielu ludzi uważa, że jednym z motywów mogła być także chęć zostania kimś znanym, miejską legendą. Świadczyć o tym ma fakt, że na forum Futaba Channel dziewczyna już jakiś czas przed śmiercią opisywała swój samobójczy plan oraz to, jak wszyscy ją przez to zapamiętają. Może faktycznie chciała pokazać światu, że potrafi zrobić coś tak niezwykłego i szokującego zarazem? Naturalnie podczas ostatniej transmisji niektórzy obserwatorzy próbowali swoimi komentarzami odwieść ją od tej decyzji, ale byli też tacy, którzy wysyłali komentarze w stylu „Założę się, że tego nie zrobisz.” bądź „Zrób to wreszcie!”. Na koniec przypomnę jeszcze, że w chwili śmierci dziewczyna miała zaledwie14 lat.
Z informacji, które przedostały się do mediów po śmierci dziewczyny, wiadomo również, że Rorochan była najlepszą uczennicą w szkole w swoim roczniku, a druga w tymże rankingu dziewczyna napisała podobno na jednym z portali, że jest szczęśliwa, że Rorochan nie żyje. Do tej informacji, jak i wielu podobnych w tej sprawie, trzeba jednak według mnie podejść z dystansem, bo nikt tej informacji nie potwierdził (być może ktoś się na przykład pod nią podszył).
Wiadomo za to na pewno, że dziewczyna nie miała zbyt wielu przyjaciół. Jej rodzina była za to dobrze sytuowana, a jej matka przykładała rzekomo wielką wagę do edukacji dziewczyny. Dziennikarze informowali, że próbowała na wszelkie możliwe sposoby ograniczyć skłonność swej córki do korzystania z internetu (zabierała jej na przykład telefon, blokowała dostęp do sieci itd.). Jednak nie powstrzymało to Rorochan. Dziewczyna korzystała wówczas z konsoli, co tłumaczy niską jakość jej materiałów, które się zachowały. Z tweedów Rorochan wynika również, że była ona świadoma swojego wyobcowania i uzależnienia od internetu, pisząc o licznych próbach samodzielnego ograniczania korzystania z internetu oraz o związanych z tym swoich porażkach.
Wszystko to oraz inne nieznane powszechnie czynniki prowadziły ją zapewne nieustannie na popularną platformę streamingową FC2, gdzie poszukiwała przyjaznych sobie dusz, które by ją wysłuchały i zrozumiały. Faktem także jest, że nazwy jej transmisji często bywały sprośne, co robiła rzekomo z pełną premedytacją, chcąc przyciągnąć na ten swój kanał jak największą liczbę obserwatorów. Przez długi czas na platformie Niconico, czyli japońskim odpowiedniku YouTube’a, znajdowały się zapisy niektórych transmisji dziewczyny, które wcale nie było tak trudno znaleźć. Jednak po premierze piosenki Shinsei Kamattechan większość tych zapisów została usunięta.
Reasumując, można powiedzieć, że Rorochan, choć starała się żyć normalnie, bezsprzecznie borykała się z wieloma problemami, z którymi nie tylko sama sobie nie poradziła, ale też nikt jej nie podał ręki i nie zaproponował pomocy. Amoralne zachowanie wielu obserwatorów jej bloga i transmisji streamingowych tylko upewniło ją w myśleniu, że jej życie jest mało warte.
Jeśli i ty, drogi czytelniku, czujesz się podobnie jak Rorochan, to nie idź jej drogą. Nie bój się zwrócić do innych ludzi i poprosić ich o pomoc. Wiem, że to nie jest łatwe, ale przecież twoje życie jest naprawdę wiele warte.
Grafika:
Komentarze [1]
2023-12-10 17:52
Japońskie kreskówki przynależą w moim odczuciu do plebejskich form rozrywki, charakterystycznych dla niezbyt inteligentnych przedstawicieli nizin społecznych, jednak każdy gust należy uszanować. A artykuł mimo iż tematyka znajduje się poza kręgiem moich zainteresowań, bardzo ciekawy.
- 1