Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Heyo sucze i super ziomy!   

Dodano 2010-10-29, w dziale felietony - archiwum

Nie tak dawno oglądałam w TVN talk show Ewy Drzyzgi „Rozmowy w toku” (autorka zaprasza prawie wyłącznie kontrowersyjne postaci i porusza trudne, często bardzo intymne tematy), w którym tym razem gościli ludzie uważający siebie za gwiazdy Internetu. Jak się okazało ludzie ci faktycznie dokumentują w Internecie całe swoje życie i wszystkie dokonania, włącznie z tymi najdziwniejszymi. Nagrywają więc filmiki, w których śpiewają piosenki do własnych tekstów albo też opowiadają innym, co fajnego przydarzyło się im danego dnia.

/pliki/zdjecia/1193_1.jpg

Nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie specyficzne słownictwo jakim się przy tym posługują. Ich wypowiedzi spotykają się więc często z zażenowaniem ze strony jednych użytkowników Internetu, ale niekiedy także i z uznaniem innych. Niektórzy z nich mają już również na swoim koncie występy w różnego rodzaju programach rozrywkowych, takich jak choćby "Mam talent" czy "Szansa na sukces". Mnie zaintrygował jednak zupełnie inny fakt. Zaczęłam zastanawiać się nad tym, co nimi kieruje? Skąd bierze się u nich ta potrzeba obnażania własnego ego przed całym światem i pokazywania swojej inności?

Luntek, Gwiazzda i Gracjan (goście wspomnianego programu) to ostatnio chyba faktycznie najbarwniejsze postaci Internetu. Wszyscy trzej marzą o pokoju i tolerancji na świecie oraz o... prawdziwej miłości (bez obaw deklarując publicznie swoją orientację seksualną). Oczywiście jako gwiazdy prowadzą swoje blogi, na których zamieszczają foty, filmiki oraz prace własnego autorstwa.

Luntek - pod tym pseudonimem kryje się nastolatek o imieniu Paweł, który dwa lata temu okrzyknął się królem Internetu. Czarne włosy, opadające lekko na jedno oko i mocny makijaż, to jego znaki rozpoznawcze. Lubi Britney Spears oraz Dodę. Na Youtube zamieścił nawet filmiki traktujące o jego ulubionych wokalistkach. Mówi o sobie, że jest uosobieniem dobra, wolności i inności. Chłopak jakby z innej bajki, łamiący bezsprzecznie stereotypy i mający swój styl.

Gwiazzda, czyli Bartek Krasuski to kolejny nastolatek (15 lat) z charakterystycznym irokezem na głowie. Ma w twarzy 7 kolczyków, które wyjmuje tylko przed lekcjami w szkole. Przez swój oryginalny makijaż nazywany jest przez złośliwych internautów "Pandą". Jego motto to: „Lansu nigdy za wiele”, dlatego próbuje swoich sił w rożnych programach rozrywkowych. Marzy mu się kariera, jak sam mówi, z wyższej półki. Jego najlepszy kupel, to oczywiście Luntek. Kompan we wspólnych podróżach i imprezowaniu.

/pliki/zdjecia/1193_2.jpg

Gracjan Roztocki to z kolei facet w średnim wieku. Z zawodu cukiernik. W wolnym czasie maluje obrazy, pisze teksty i śpiewa piosenki. Jego pasją jest również fotografowanie i filmowanie. Najchętniej robi zdjęcia… sobie. Pozuje do nich z reguły golutki jak go Pan Bóg stworzył, bo jest naturystą i jak twierdzi nie wstydzi się swojego ciała. Nie zawsze jednak okoliczności zezwalają na goliznę. Gracek (tak mówią na niego jego fani) zakrywa wtedy intymne części swego ciała czerwonymi stringami, o których napisał już jedną ze swoich piosenek. Sam o sobie pisze natomiast tak: "Gracjan, artysta-naturysta, fotografik, malarz, piosenkarz, filmowiec i gwiazda Internetu."

Panowie ci, jak już wspomniałam, spotykają się z różnymi, często bardzo skrajnymi opiniami na swój temat. Większość z tych opinii jest jednak dla nich negatywna, złośliwa, a nawet bolesna. Są jednak i tacy, którzy wspierają ich i zachęcają do dalszego działania.

Mnie zastanawia jednak coś innego. Dlaczego my Polacy tak nie lubimy inności i wszelkich niegroźnych w końcu odmieńców? Mówi się powszechnie, że Internet jest dziś dla wielu „ innych” świetnym narzędziem zdobywania popularności (wystarczy mieć tylko pomysł i odrobinę odwagi). Tak, to prawda. Jednak tacy ludzie byli przecież zawsze. Ciekawa jestem jaką szansę i jakie sposoby na zaistnienie mieli ludzie podobnego pokroju w czasach, gdy nie było Internetu? No i najważniejsze, jak daleko zamierzają się posunąć w swoich działaniach nasi bohaterowie?

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.7
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.7 /15 wszystkich

Komentarze [12]

~Paweł
2011-06-27 09:56

Co jest gorsze: nuda czy idioci?

fenrir
2010-11-03 09:16

Domas: tak samo było w jednym z artykułów na Lesserze autorstwa Funky&Belka. Średnia artykułu wynosiła chyba coś ponad 3, a miała parędziesiąt komentarzy. Czyli to świadczyło o tym, że ktoś zainteresował się tematem i artykułem. Plusem do artykułu (w tym przypadku takiego Luntka) jest to, że ktoś się nim zainteresuje i wypowie na jego temat. Nieważne, że źle. Ważne, że się o nim mówi.

~mrrrrt
2010-11-03 08:53

ja widzialem na zywo ta cala Gwiazzzzzzzde, wyglada jakby mial 30 lat, a to 15latek :(

~szybkaasia1
2010-11-02 21:48

Brakuje tu jeszcze “Baśka Blog” :)

~iriess
2010-11-02 14:51

temat ciekawy ale moim zdaniem jednak nie zrealizowany. Po zdaniu “Zaczęłam zastanawiać się nad tym, co nimi kieruje?” spodziewalam sie zupelnie czegos innego, czegos wlasnie na ten temat bo odebralam to jako zadeklarowanie, zarysowanie tematu wiec dalsza czesc caly czas mi sie z tym “gryzla”.Napisalas to w miare interesujaco ale po prostu tak jakby nie na temat… Jakos mnie to nie zachwycilo. Postaraj sie jakos uscislisc i skonkretyzowac swoj tok myslenia zeby dazyc do tego co na samym poczatku tekstu nam zaproponowalas. Zycze dalszych ciekawych tematow. Pozdrawiam:)

~James
2010-11-01 18:01

i dla tego lepiej tracić czas na facebooku :D

~Domas
2010-10-31 21:15

Niestety tak to wygląda, ale dlaczego ?
bo sami to nakręcami, może nam się nie podobają, może i mamy ich za ludzi poniżej poziomu, ale wypowiadając się bądź robiąc coś co by ich mogło zniesławić zyskujemy całkiem przeciwny efekt, zamiast tego te osoby są coraz bardziej znane i tak wkóło, powstaje nam błędne koło, czyli po prostu nasz polski show-biznez, nasze polskie gwiazdki.
No i jak napisał James najczęściej są to ludzie ze zbyt dużą ilością wolnego czasu, którzy przychodzą do domu ze szkoły, pracy i nie mając kompletnie co ze sobą robić kręcą.
Ale jak zauważyła Linka, jedynie współczuć i zachować zdanie dla siebie :)

~Linka
2010-10-31 17:15

James
Pytasz po co?
Niektórych to najzwyczajniej śmieszy, dla nich to dobra dawka humoru-spoko, każdemu według potrzeb.
Inni zaś mogą się w ten sposób dowartościować, wyzywając takiego Luntka na forum i śmiejąc się z niego leczą własne kompleksy.
Ja gościowi współczuje-widocznie ma nudne życie i małe ego skoro uprawia ekshibicjonizm w necie. To nie jest jego styl tylko pokazówa. Tak jak pisałam-zostaje tylko mu współczuć.

fenrir
2010-10-31 14:54

A tekst w sumie przeciętny ;)

fenrir
2010-10-31 14:54

Żeby odpowiednio opisać to, co dzieje się w moim żołądku i głowie, gdy tylko ich widzę to musiałbym użyć wulgaryzmów… To jest dla mnie poniżej krytyki.

~James
2010-10-31 13:50

Wnioski najwidoczniej mamy sobie sami dośpiewać ;)
Miałem (nie)szczęście oglądać część filmiku Luntka na YT. Powiem tak, ludzie lubią chyba tracić czas i mają go za dużo, nie wiem co jest sensownego w oglądaniu gościa, który opisuje swój wypad na grzyby jak to ludzie mawiają “pedalskim głosem”. Ciekawe czy psychologia to już jakoś opisała :D. No ale co kto lubi, niech sobie kręcą te ich dzieła, inni niech sobie tracą czas, ja osobiście wole poczytać lub obejrzeć film ;).
Poza tym szkoda, że ludzie robią im reklamę, nawet przez ciągłe żartowanie, a gdzieś na ulicach marnują się prawdziwe talenty.

~taratara
2010-10-31 11:22

No fajnie, opisałaś ich, ale wniosków brak…

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry