Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

I po wakacjach   

Dodano 2011-09-05, w dziale inne - archiwum

Nadszedł wrzesień, a z nim koniec wakacji i koniec słodkiego lenistwa. Z pewnością w życiu każdego z nas wiele się w czasie tych dwóch ostatnich miesięcy wydarzyło. I tak sobie myślę, że warto by to wszystko, teraz, choćby i krótko, podsumować.

/pliki/zdjecia/wak1.jpgWakacje to w końcu doskonały czas na… szaleństwa. Są wakacje, jest impreza. Dyskoteki do białego rana (tego to raczej nie brakowało). I bardzo dobrze. To jest właśnie czas, by się wytańczyć, aż nogi będą bolały i to bez zwyczajowych tekstów ze strony rodziców: „A nauczyłeś się już? A lekcje odrobione?, Nie wracaj zbyt późno, bo jutro trzeba wcześnie wstać”… Totalna wolność… Plusy i minusy? No cóż, to już zależy od tego, jak bardzo zabawy te były dla nas udane.

Przyjaciele. Tego raczej nie trzeba komentować. Z nimi nigdy się nie nudzimy, a w wakacje mamy dla nich całe dnie, czyli znacznie więcej czasu niż zwykle. Można więc przeżyć z nimi fajne przygody, choć… nie jest to tak naprawdę konieczne, bo przecież każda chwila spędzona z prawdziwymi przyjaciółmi jest na swój sposób niezwykła. I tak naprawdę nie jest ważne, co się konkretnie robi, czy idzie się na zakupy, na dyskotekę, czy też siedzi w domu. Najważniejsze jest to, że robi się to właśnie z nimi. Wakacje spędzone w gronie przyjaciół mają same zalety... no może poza jedną. Czas tak szybko mija, że ani się człowieku obejrzysz, a tu kończy się sierpień i trzeba znów wracać do szkoły, a wtedy nie będzie już tak dużo czasu na wspólne wygłupy…

Niektórzy z nas poszukali sobie w wakacje pracy, by zarobić jakieś pieniądze. Część zapewne po raz pierwszy w życiu, a inni już po raz kolejny. Każdy z nas ma wydatki i warto mieć swoją kasę, by nie prosić o nią za każdym razem rodziców. Każda praca, nieważne jaka, uczy nas gospodarności, odpowiedzialności, koncentracji na tym, co robimy i jakby nie patrzyć, oducza lenistwa. Nikt przecież nie zatrudnia próżniaków. Nabywamy też doświadczenia, które w przyszłości na pewno nam się przyda. Zajmuje też czas, dzięki czemu się nie nudzimy. To są plusy, a minusy? No cóż… pewnie w większości przypadków poranne wstawanie i związane z nim niewyspanie, a także zmęczenie.

/pliki/zdjecia/wak2.jpgInni postawili na beztroski wypoczynek, korzystając z chwil pogody. Wstawanie o dwunastej połączone z problemem, czy zjeść śniadanie, czy może poczekać już na obiad, wylegiwanie się na trawie, opalanie i całkowite oddanie się marzeniom…. to jest dopiero życie. Do tego zimne lody… I niech już tak zostanie… I właśnie dla takich osób szkolny dzwonek będzie zapewne prawdziwą zmorą. Dla niech powrót do szkoły może być największym koszmarem i ciężko im się będzie przestawić na inny tryb życia. To jest chyba największa wada takiego sposobu wypoczywania. A zaleta? Stuprocentowe wyspanie i odpoczynek gwarantowane.

Można było postawić także na zwiedzanie. Przecież świat jest długi i szeroki, i każdy wie, że jest na tym świecie, co oglądać. W samej Polsce jest tak wiele zabytkowych miast i wiosek oraz cudownych widoków, że wakacji by na pewno zabrakło, gdyby chciało się to wszystko zobaczyć. Być może ktoś wybrał się także za granicę? Spacery po romantycznym Paryżu, pływanie gondolą po Wenecji, kąpiele na Lazurowym Wybrzeżu, Koloseum w Rzymie, angielskie popołudniowe herbatki, holenderskie tulipany…. I pomyśleć, że to tylko Europa… Chwile spędzone w takich miejscach na bardzo długo pozostają w pamięci.

/pliki/zdjecia/wak3.jpgNowe znajomości. To z pewnością nieodłączny element wakacji. I bardzo dobrze. Im więcej ludzi znasz, tym jest weselej. Jest z kim się pośmiać, pogadać, czy zaszaleć. Poza tym w grupie zawsze jest raźniej. Ludzie generalnie dużo wnoszą do życia innych. Dzięki nim ciągle się coś dzieje. Ja nowym znajomościom mówię tak, choć, jakby się tak gruntownie nad tym zastanowić, to chyba sporo zależy także od tego, na kogo się trafi…

No i jeszcze jeden aspekt - nasze hobby. W czasie roku szkolnego nie zawsze mamy na nie czas, a w wakacje raczej na jego brak nie powinniśmy narzekać. Można rozwinąć skrzydła i… polecieć. Oddać się całkowici temu, na co brakowało nam czasu przez te dziesięć miesięcy i co być może trochę zaniedbaliśmy. Brak nudy gwarantowany. Minusy takiego spędzania czasu? Nie ma. Bo przecież robimy to, co naprawdę kochamy.

Czasu było wiele i można go było naprawdę znakomicie wykorzystać. Czy wszystkim nam się to udało? Na to pytanie, Drodzy Czytelnicy, musicie już sobie sami odpowiedzieć.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 3.4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 3.4 /22 wszystkich

Komentarze [2]

~Lasiodora
2011-09-08 08:02

Oczywiste oczywistości i nic poza tym.

~eeeM
2011-09-06 18:02

nuda…

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry