Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Król cyberprzestrzeni   

Dodano 2006-11-22, w dziale felietony - archiwum
Kononowicz

Wybory, wybory i po wyborach. Ale o ile z ulgą fakt ten przyjmują wyborcy, którym już obrzydły już twarze kandydatów do Rady Miasta i na stołek prezydencki spoglądające na nich zewsząd, o tyle dla co niektórych zabawa dopiero się zaczyna. Zabawa zwana polityką.

Wiek: 42 lata, waga: ciężka, stan cywilny: kawaler, wykształcenie: zawodowe, zawód: bezrobotny. Krzysztof Kononowicz – kandydat na prezydenta Białegostoku z ramienia partii Podlasia XXI wieku, który stał się publicznym fenomenem i chwilowo swoją popularnością i liczbą udzielanych wywiadów przebija czołowych polityków. Dlaczego? Ano dlatego, że trudno spotkać takiego, co to pojawia się w spocie wyborczym w swetrze z poprzedniej epoki (bo garnitur przecież drogi), karteczką z wypisanym przez siebie programem wyborczym i niezbitą pewnością, że dla miasta może zrobić bardzo wiele. Zamieszkujący mały drewniany domek, wraz z mamą i bratem, „rzetelny kandydat”, usiłował przekonać mieszkańców miasta, w którym mieszka od 30 lat, że zdoła m.in. „zlikwidować dla młodzieży całkowicie alkohol, papierosy i narkotyki; usprawnić w Białymstoku komunikację miejską; stworzyć miejsca pracy dla młodzieży i ludzi; wprowadzić policję, żeby pilnowała porządku – bo od tego ona jest!”, że „zimową porą architekci będą szykować plany budowy dróg, a na wiosnę wyjdziemy z budową ulic; kierowcy będą surowo karani za alkohol, za wszystko!”. Obiecywał również usprawnić granicę polsko-białoruską, „tak że granica będzie, naprawdę będzie granica!” i zlikwidować bandyctwo („żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego!”).

Adam Czeczetkowicz, działacz PPN na Podlasiu, który „odkrył” Kononowicza uważa, że jest on ciekawą osobowością. Nie podziela opinii socjologów mówiących, że manipuluje Kononowiczem. Uważa, że jest to postać, która zdoła trafić do odbiorców. No i trafiła. Dzięki „YouTube” - największemu internetowemu „rynkowi” krótkich filmików (dziś filmiki z udziałem pana Krzysztofa są na drugim miejscu pod względem oglądalności) - kandydata Podlasia XXI wieku poznało 3 miliony internautów. Kononowicz ma już swoje strony internetowe, na aukcjach Allegro można wylicytować sweter, czapkę i inne gadżety wzorowane na jego częściach garderoby, kupić wodę brzozową (która po paru minutach od rozpoczęcia licytacji osiągnęła cenę...1850 zł!), kubek z wizerunkiem niedoszłego prezydenta, koszulkę z autografem, a niedługo pewnie powstanie jego fan-club. Fenomen.

To wszystko wydaje się być śmiechu warte. Kononowicz jednak uzyskał 2% poparcia. Zajmując szóstą pozycję wyprzedził kandydata Samoobrony. Nie wydaje się, żeby jego argumentacja, dlaczego warto na niego głosować („bo ja jestem naprawdę człowiekiem uczciwym i sprawiedliwym (...), to co ja powiedziałem, to wszystko uczynię (...) i wiem, na jakiej zasadzie to uczynić, jak wszystko, jak zlikwidować papierosy, jak wszystko zlikwidować”) została przyjęta poważnie przez wyborców. Skąd więc głosy poparcia? Kpina? Przekora?

Właściwie cały problem Kononowicza wynika z tego, że nikt nie wziął go na serio. Politycy kiwają z uśmiechem głowami (po chichu licząc, że szum wokół jego postaci wróci do „domu”, a więc na arenę polskiej polityki z nimi w rolach głównych), jego niedoszli „koledzy po fachu” traktują go jako „meteora na białostockiej scenie samorządowej” (wypowiedź T. Truskolaskiego, zwycięzcy I tury wyborów na prezydenta Białegostoku), dziennikarze jako, bardzo delikatnie mówiąc, półgłówka (posłuchajcie pytań, jakie zadawali mu Najsztub i Żukowski w swoim programie), oszołomieni wyborcy wpadają w obsesję na jego punkcie. Jest przecież nad wyraz naturalny (jako jeden jedyny?), taki „swój”. Mówi prostym językiem i nie zachowuje się jak Lepper. Nikt zdaje się jednak nie zauważać, jak poważnie on sam siebie i swój plan reform miasta traktuje, jak mocno wierzy w to, co mówi, co proponuje. Aktualnie, po udzieleniu dziesiątków wywiadów, chwycił bakcyla. „Polityka, polityka, polityka, teraz tylko to” - brzmi jedna z jego wypowiedzi.

Jeśli jednak ten prosty gość, który nie ma wyższego wykształcenia i pracy, wypowiadając publicznie stek bzdur, których żaden „poważny” polityk nie wprowadziłby w życie, w atmosferze zabawy i medialnej „otoczki” w przyszłości wkroczy na polityczną scenę i zdoła coś zrobić (niewykluczone, że wkroczy po to, „żeby nic nie było”...), to wprawi w osłupienie nie tylko wyborców, ale i polityków, którzy oficjalnie traktują rządy bardzo serio i nie umieją nic poradzić na to, że wychodzi im z tego żałosna tragifarsa. Mówię „jeśli”, ale nie okłamujmy się, że dziś w Polsce wszystko jest możliwe. Jaki będzie natomiast finisz Kononowicza? Nie wiadomo. Pewne jest jednak, że nie da nam o sobie zapomnieć, deklarując się kandydować w tych ważniejszych wyborach za 4 lata.

Oceń tekst
Średnia ocena: 0 /0 wszystkich

Komentarze [9]

~puczek
2006-11-25 15:57

Kononowicz to tylko ofiara mediów. Dzięki tej jakże “wiejskiej” osobowości zyskał te 3mln widzów. Oni go nie podziwiają tylko śmieją się z niego. On niestety tego nie widzi. Facet chce dobrze, chyba za dobrze, bo jego plany są aż nierealne do wykonania, a ludzie wykorzystali jego postać by poprawić sobie humor…

ddomcia
2006-11-23 19:50

Zielony: Na Lepperze kto już miał zarobic to zarobił :)

A czy jest czego gratulować tamtym ludziom od Kononowicza- wątpię

~Jugos
2006-11-23 18:29

A ja sie akurat Skoq z tymi ostatnimi słowami Bashy nie zgodzę. Katolicyzm nie zabrania krytykowania innych, zwłaszcza gdy chodzi o coś tak żenującego jak sprawa Kononowicza. Uważacie, że jest tu co oczerniac??

~Zielony
2006-11-23 16:55

W Polsce ludzie mają przyzwyczajenie wszystko źle rozumieć. Tak więc, gdy powiedziało się im, ze wszyscy są równi, to z góry załozyli, ze są w stanie robić to samo co inni. A to błąd! Wszyscy są równi wobec prawa i dlatego Pan Kanonowicz miał możliwość startowania w wyborach. Nieoznacza to jednak, ze jest on w stanie kierować rozwojem miasta, bo do tego trzeba obeznania z wielu dziedzin. Wiele osób nabija sie z polityków, bo media robią z nich kretynów. Nikt jednak nie widzi jak posłowie ciezkimi godzinami ślęczą w różnych komisjach, bo tam juz nie jest śmisznie, tylko poważnie. Więc po co pokazywać to w TV? Powoduje to, ze ludzie tacy jak Kononowicz myślą, ze lepiej się znają na problemach i lepiej będą je naprawiać. Szczerze mówiąc chciałbym zeby jakiś Kononowicz wygrał wybory w jakimś małym miasteczku, zeby ludzie zobaczyli, ze nie ma sensu na takich głosować. ... Jeszcze do Ddomcia’i: na Lepperze nie można tyle zarobić :p … Po prostu kilka przedsiębiorczych ludzi zauwazyło sposób na zarobienie niezłych pieniędzy na głupocie – tylko pogratulować takim pomysłowości :]

~Skoczuś
2006-11-23 16:48

Basha.. mocne słowa.. szczególnie ostatnie. Ale trudno się z nimi nie zgodzić.

ddomcia
2006-11-22 23:04

Kononowicz, Kononowicz, wszędzie tylko Kononowicz! Dajcie spokój, wokół pełno takich Kononowiczów- w każdej wsi kilkunastu. Zwykły facet, chłop ze wsi chce się wybić. Wszyscy go promują- swterki na allegro, żenada! Nie wiem czy to ośmieszanie wam sprawia radochę. Popromujcie se Leppera.

~jugos
2006-11-22 18:13

generalnie, to ja krzysia mam gdzieś. ot taka przywyborcza ciekawostka. nic więcej.

Tylko ten artykuł.99 % to streszczenie tego co na TVN24 i Gazeta.pl. Zamiast pisac trzeba było dac linki do źródel…

~Basha
2006-11-22 17:51

Pan K. Kononowicz to ciekawe zjawisko, znak czasu i oznaka, że polityka nudzi się. Smiejesz sie z jego sweterka? A to niby dlaczego, w co miał się ubrać? W beret przez samo ,,h”? Watpisz w słowa tego pana, myslisz, sugerujesz ze sprawiedliwy nie jest? Na jakiej podstawie. Droga Paulino, nie oczerniaj Pana Krzystofa jako wzorowa katoliczka.

pozi
2006-11-22 16:56

tak jest jak sie slucha tv tylko. tu dowod ze z 3mln ogladan kononowicz jest daleko w tyle http://youtube.com/browse?s=mp&t=a&c=0&l=

ale to tak tylko gwoli scislosci

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry