Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Nadzieja umiera ostatnia   

Dodano 2012-12-03, w dziale inne - archiwum

Gdy pisałem relację z meczu Siarki z Motorem Lublin, miałem nadzieję, że tarnobrzeska drużyna przełamie się, zacznie zdobywać punkty i na koniec rundy jesiennej wszyscy będziemy zadowoleni z miejsca, jakie zajmie w ligowej tabeli. Niestety, tak się nie stało. Nasza drużyna zawiodła swoich wiernych fanów i po siedemnastu kolejkach, z dorobkiem 12 punktów, znalazła się na samym dnie tabeli. Dlaczego?

/pliki/zdjecia/siarka1.jpg

Siarka stanęła tym samym przed mega trudnym zadaniem. Wszyscy sympatycy futbolu w naszym mieście zdają sobie dziś sprawę, że utrzymać się w II lidze będzie niezwykle ciężko, o ile w ogóle będzie to możliwe (z II ligi może spaść w tym roku nawet 5 drużyn). W tej chwili brakuje naszej drużynie do bezpiecznej lokaty w tabeli około 8 punktów. Tak więc wiosna zapowiada się niezwykle emocjonująco. Gdy spojrzymy jednak na wiosenny terminarz spotkań i listę drużyn, z którymi Siarka zagra na własnym stadionie, to wydaje się, że taka szansa jest, ale warunkiem sine qua non musi być ambitniejsza postawa zespołu, znacznie większe zaangażowanie wszystkich zawodników na boisku i walka w każdym meczu do upadłego.

W trakcie tej rundy zmieniono również szkoleniowca w naszej drużynie. Michała Szymczaka zmienił na 2 kolejki przed końcem sezonu Artur Kupiec (były piłkarz m.in. Legii Warszawa, a potem trener Broni Radom, z którą w III lidze łódzko - mazowieckiej zajął 6 lokatę). Kibice w Tarnobrzegu ciągle dyskutują, dlaczego władze klubu tak długo tolerowały - delikatnie mówiąc - słabą postawę naszego zespołu i zwlekały ze zmianą trenera. Przecież wszyscy widzieli, że drużyna prezentuje się na boisku źle i zmiana ta jest po prostu konieczna. Teraz zdecydowana większość rozgoryczonych sympatyków futbolu w naszym mieście uważa, że zmiany tej dokonano zdecydowanie za późno. Nie rozumieją, dlaczego władze klubu nie zareagowały wcześniej, nie pomogły zespołowi i nie postarały się o poprawę nastroju wśród kibiców?

W grze Siarki – no, może poza meczem z Motorem - nie widziałem tego, co było jej siłą w poprzednim sezonie. Co stało się z drużyną, której zaletą była niezła obrona i kombinacyjna gra w przednich formacjach? Gdzie jest dziś ta Siarka, która na zawołanie strzelała bramki ze stałych fragmentów gry? Dziś to Siarka traci takie bramki i to prawie w każdym meczu. Jakie są tego przyczyny?

/pliki/zdjecia/siarka2_0.jpg

Wprawdzie przed obecnym sezonem opuściło nasz zespół niewielu zawodników, ale niestety uczyniło to jak widać dwóch najważniejszych, tych, którzy stanowili o sile ataku w rundzie wiosennej. Mam tu na myśli Jakuba Zabłockiego i Mariusza Korzępę, którzy przeszli odpowiednio do LZS Samborzec (liga okręgowa.) i Stali Mielec (III liga lubelsko-podkarpacka). W ich miejsce pojawili się w drużynie nowi, wydawałoby się bardziej doświadczeni zawodnicy: Jarosław Piątkowski, Adrian Gębalski, Mateusz Janiec i Łukasz Cichos. Po każdym z nich oczekiwano co najmniej tego samego, co po poprzednikach, czyli efektownej i efektywnej gry oraz waleczności, ale życie pokazało, że żaden z nich nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Co prawda Gębalski i Piątkowski „obudzili się” pod koniec rundy i u obu tych zawodników widać było wreszcie chęć gry, ale stało się to zdecydowanie za późno. Najbardziej zawiodła mnie jednak trójka piłkarzy ściągniętych z Korony Kielce (Cichos, Janiec, Zawłocki). To prawda, że na Youtube Cichos wyglądał bardzo dobrze - dobra gra głową, prowadzenie piłki, umiejętność wykańczania akcji itd. Boisko zweryfikowało jednak jego umiejętności i obnażyło wszystkie braki. Okazało się, że jego prawdziwe umiejętności są na poziomie średnio wyszkolonego juniora. Nieustannie odnosiłem wrażenie, że coś jest z nim nie tak. Był zagubiony i niepewny. Atmosferę wokół niego psuł dodatkowo fakt, że pozostali zawodnicy i kibice mieli świadomość sumy pieniędzy, jaką zawodnik ten pobierał od Siarki i Korony (jest w Siarce na wypożyczeniu). Jak twierdzą tarnobrzescy kibice za takie wynagrodzenie grają piłkarze w pierwszej lidze (nawet w klubach z czołówki), a nawet w ekstraklasie. Janiec miał z kolei zastąpić Korzępę na lewym skrzydle. Na początku wydawało się, że jest od Mariusza lepszy, ale i w jego przypadku kibice w Tarnobrzegu przeżyli spore rozczarowanie. W trakcie rundy szydło wyszło z worka i okazało się, że król jest nagi. Ten chłopak nie umiał dorzucić dobrej piłki z bocznego sektora boiska, tylko woził się z nią niczym Ronaldo. Tyle, że umiejętności techniczne tego pierwszego nie dorastają nawet do pięt temu drugiemu. Ronaldo rzadko traci piłkę podczas dryblingu, a Janiec tracił ją permanentnie. Niektórzy twierdzą, że w co drugim rajdzie. Zawłockiego oszczędzę, bo nie chcę pastwić się nad zawodnikiem, który nie bardzo wie o co chodzi w tej grze. Kto chodził na mecze, ten wie co mam na myśli. Na resztę jego mankamentów spuśćmy zasłonę miłosierdzia.

/pliki/zdjecia/siarka3_0.jpg

Najbardziej rozczarował mnie ostatni mecz tego sezonu w Tarnobrzegu. Do naszego miasta zawitała drużyna Wisły Płock. Obie drużyny zagrały bez zaangażowania i nie stworzyły piłkarskiego „widowiska”. Dobrze, że chociaż padła jakaś bramka, bo kibice na trybunach zaczęli rozważać, czy nie udać się czasem do klubu i nie poprosić sterników tarnobrzeskiego futbolu o zwrot pieniędzy za bilety. W końcu ktoś musi wreszcie uświadomić niektórym naszym grajkom, że piłka to ich zawód i powinni wykonywać go z pełnym zaangażowaniem. Co ciekawe bramkę w tym meczu zdobył najbardziej „drewniany” zawodnik jaki kiedykolwiek grał w polskiej ekstraklasie, Marcin Krzywicki (często bywam na meczach Cracovii Kraków i nie raz słyszałem na własne uszy salwy śmiechu, jakie wzbudzały na trybunach jego zagrania). To najlepiej obrazuje chyba poziom tego spotkania.

Powiedzieć o rundzie jesiennej, że była w wykonaniu Siarki beznadziejna, to zdecydowanie za mało. Jako że nie używam raczej przekleństw, to na tym poprzestanę. Nie chcę też oceniać postawy poszczególnych zawodników naszej drużyny, bo mam świadomość, że od tego są trenerzy i to oni ponoszą pełną odpowiedzialność za postawę zespołu i są z niej rozliczani. Powiem tylko tyle, że żaden z naszych zawodników nie potrafił ustabilizować przez cały sezon formy. Grali na przemian lepsze i gorsze mecze, a nam kibicom pozostał tylko żal, że tych gorszych było znacznie więcej.

Obecnie trenerem Siarki jest Artur Kupiec. Jego przyjście do Siarki zaowocowało od razu pewnymi zmianami. Na początek zauważyłem, że nowy trener wprowadził zmianę w ustawieniu drużyny. Z ustawienia 4-3-3 Siarka przeszła na bardziej klasyczne 4-4-2. Coraz głośniej mówi się też w Tarnobrzegu o możliwym powrocie do Siarki Zabłockiego, co może być lekarstwem na „piach”, jaki grają obecni napastnicy. /pliki/zdjecia/siarka4_0.jpgOstatnio przeczytałem w Echu Dnia tekst, którego autor sugerował, że nowy trener nakazał zawodnikom zrezygnowanie z dodatkowych płatnych zajęć. Pełne zawodowstwo w Siarce? Jestem za, tylko czy nasz klub na to stać? Przecież rezygnacja zawodników z innych dochodów musi dodatkowo obciążyć budżet klubu, który – jak wieść niesie - już w tej chwili domyka się z trudem. Podejrzewam, że zawodnicy godzili się wcześniej na stosunkowo niskie pobory, bo mieli szansę dorobić, a przejście na zawodowstwo w obecnej sytuacji, gdy w klubie nadal brak strategicznego sponsora (poza Urzędem Miasta) jest raczej mało poważne. Tym bardziej, że sytuacja finansowa miasta też nie jest łatwa. Wiemy już także, że Siarkę opuści obrońca Witold Jakubowski, choć moim zdaniem był on jednym z najjaśniejszych punktów naszej defensywy w 3 lidze. Niestety, kontuzja uniemożliwiła mu grę w 2 lidze. Z mojej strony dziękuję mu za te 2,5 roku spędzone w Siarce i życzę powodzenia w życiu.

Mamy początek grudnia. Runda wiosenna zaczyna się dopiero w marcu. Nam, kibicom, pozostaje w tej chwili tylko nadzieja. Mimo wszystko wierzymy, że nasi piłkarze pod okiem nowego trenera solidnie przepracują zimę, odblokują się i wraz z pierwszymi wiosennymi promieniami słońca zaczną piąć się w ligowej tabeli coraz wyżej, a co najważniejsze utrzymają tę ligę dla Tarnobrzega.

Grafika:

Oceń tekst
Średnia ocena: 5 /32 wszystkich

Komentarze [8]

~Dante
2012-12-04 01:32

Ateno jak najbardziej staram się zrozumieć i uszanować Twoje poglądy. Jednak nie zgodzę się z tym, że szkolna gazeta zamienia się w przegląd sportowy. Mi osobiście brakowało w ostatnim czasie tego typu tekstów tutaj. Takiego młodego, trzeźwego i w miarę obiektywnego spojrzenia na te sportowo-miejskie sprawy i dlatego cieszę się, że ktoś porusza tą tematykę i pisze o tym. W poprzednich latach z tego co pamiętam dziewczyny pisały na temat sportów zimowych i siatkówki. Co prawda robiły to rzadko, ale od czasu do czasu pojawiały się tego typu, sportowe teksy. Nie widzę nic w tym złego, że można tutaj przeczytać wywiad z młodym trenerem Wojnarem czy też tego typu podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu piłkarzy Siarki Tarnobrzeg. Nie będę ukrywał oczywiście tego, że interesuję się sportem także wyrozumiałość czasami też jest potrzebna. A co do samego tekstu to zgodzę się, że Cichos i Zawłocki kompletnie nie spełnili pokładanych w nich nadziei. W szczególności ten pierwszy, który miał być lekarstwem na zdobywanie bramek. Mimo, że Cichos przychodził z dużo wyższego poziomu rozgrywek to dużo lepsze wrażenie swoją grą robił Gębalski. Natomiast nie do końca zgodzę sie z oceną gry młodego Mateusza. Którzy to Ci co twierdzą, że tracił piłkę w co drugim dryblingu? Jak już piszesz to staraj się powoływać na bardziej rzetelniejsze fakty niż ‘‘niektórzy’‘. Osoba Kupca póki co wywołuje we mnie wiele kontrowersji. Jakubowski aut, Jakubiec aut, a przecież do nich zbytnio dużych zastrzeżeń mieć nie można po tej rundzie. Do tego dochodzą również inne nazwiska. Na pełną ocenę będzie trzeba poczekać do wiosny, wtedy tak naprawdę będziemy w stanie mogli ocenić w pełni pracę nowego trenera, który został zatrudniony tutaj o dużo za późno. Przykro to pisać, ale gdyby Szymczak miał honor to do dymisji powinien podać się sam i być może wtedy udałoby się uniknąć tych klęsk, których tej jesieni było zbyt dużo. Dziękuję za uwagę i oddaję głos do studia.

~Atena
2012-12-03 22:47

oj przepraszam za tą literówkę Tabasko :) noo, czekam z niecierpliwością ;)

~tabasko
2012-12-03 22:41

pierwsza sprawa tabasko nie tabasco :) druga mnie też już znudziły te teksty w grudniu będzie coś innego :o

~Atena
2012-12-03 22:20

Po pierwsze napisałam, że MNIE zaczynają nudzić, i że to MOJE odczucie, więc chyba mogę wyrazić swoje zdanie, z tego co wiem przedstawianie własnej opinii jest właśnie jedną z funkcji komentarzy. Po drugie chodziło mi też o to, że nasz kolega Tabasco pisze głównie o Siarce, a ja chętnie poczytałabym też o jego zdaniu w innych tematach.

~Deczko
2012-12-03 21:36

atena o czym ty mówisz w ogóle? teksty sportowe pojawiają się tu od święta, abstrahując już od tego, że zapewne większość woli je czytać niż wiersze, czy cuś.

~hehusie
2012-12-03 20:49

mi sie podoba ze ktos obeznany w tym temacie przybliza nam go. pochodzimy z Tarnobrzega i wypadaloby cokolwiek wiedziec na temat naszego klubu :)

~viki
2012-12-03 20:27

A mnie w tej gazecie podoba się właśnie różnorodność. A tak przy okazji to tematyki sportowej nie ma tu bynajmniej w nadmiarze. Szkoda, że nikt nie napisał póki co tekstu o rozpoczętym niedawno sezonie sportów zimowych.

~Atena
2012-12-03 18:18

Powoli zaczynają mnie nudzić te liczne teksty o Siarce i innych drużynach sportowych na Lesserze. Ja rozumiem, że dużą liczbę osób to interesuje, aczkolwiek nasza szkolna gazetka zaczyna czasem przypominać jakiś przegląd sportowy, nie wiem czy to tylko moje odczucie.. :)

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry