Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Najpiękniejszy, najwspanialszy, najnowocześniejszy..   

Dodano 2005-12-12, w dziale relacje - archiwum

FotkaWszystkie miejsca siedzące, w dodatku zadaszone. Sztuczne oświetlenie, podgrzewana murawa, prawie 16 tys. miejsc na trybunach. Niestety, nie jest to opis stadionu, który powstanie w Tarnobrzegu. Za miedzą, w Kielcach, budowana jest najnowocześniejsza arena piłkarska w Polsce.

Biednemu redaktorzynie, jak się okazuje, nie zawsze wiatr w oczy wieje. Pewnego, prawie zupełnie nieudanego dnia, gdy moja dusza uwięziona w szkolnych murach, męczyła się na kolejnych nudnych lekcjach, niewidzialna ręka wylosowała setkę numerów telefonów komórkowych, z których wysłano wiadomość tekstową. Szczęśliwi właściciele tych nowoczesnych machin komunikacyjnych otrzymali SMS-y, potwierdzające wygraną w konkursie "Wycieczka na stadion". Podwójne zaproszenie, upoważniające do zobaczenia jeszcze niedokończonego obiektu piłkarskiego w Kielcach, trafiło również do mnie.

Jak przystało na dobrego syna, na osobę towarzyszącą wybrałem kochanego tatusia. Ruszyliśmy więc razem do stolicy województwa świętokrzyskiego, rzucając piątkowe obowiązki w pracy i w szkole. Cóż, okazja wyjątkowa, bo byliśmy jednymi z pierwszych kibiców, którzy na własne oczy ujrzeli kielecką świątynię sportu. Zbiórka o 16 pod hotelem "Stadion", stąd tylko trzy kroki na budowę. Po ominięciu ogrodzenia, wchodzimy po schodkach na kwadratowy plac znajdujący się za miejscami dla widowni. Tam miłe panie sprawdzają bileciki i wręczają stos papierów, wśród których znajduje się okolicznościowy certyfikat. Dokument zaświadczający wszem i wobec, że jego posiadacz należał do grupy zaledwie 200 szczęśliwców, którzy dostąpili zaszczytu wejścia na teren stadionu, podczas trwania budowy. Stamtąd przechodzimy wąskim korytarzykiem na boczną trybunę. Najpierw w oczy rzuca się nieprawdopodobnie zielona, jak na tą porę roku, trawa. Miejsca dla widzów znajdują się na dwóch piętrach. Nie zamontowano jeszcze krzesełek, części oświetlenia, lecz mimo tego stadion prezentuje się imponująco. Wybudowany na planie prostokąta ze ściętymi rogami, bez bieżni - typowo piłkarski. Po chwili, gdy już ochłonęliśmy po pierwszych wrażeniach, prezydent Kielc Wojciech Lubawski i menedżer projektu budowy Benedykt Sobański witają zebranych i przedstawiają im najistotniejsze fakty dotyczące budowy i przyszłości tego obiektu. Do tego ostatniego fani mają mnóstwo pytań. Martwi ich mała liczba miejsc parkingowych, toalet czy usytuowanie sektora gości. Największy problem stanowi jednak murawa, którą trzeba podgrzewać przez zimę, aby nie uległa zniszczeniu i by w marcu można było na niej rozgrywać spotkania piłkarskie. Nie wiadomo na razie, kto sfinansuje ten kosztowny zabieg. Firma Skanska, realizująca projekt, nie ma zamiaru przejmować obowiązków użytkownika. Podobnie władze miasta. Gdy zakończono rozmowy z najzacniejszymi gośćmi, po raz pierwszy w historii obiektu uruchomiono sztuczne oświetlenie. Zabłysło kilka lamp, dając jeszcze niepełne wrażenie, ale ja już nie mogę doczekać się dnia, kiedy zobaczę ów stadion w pełnej krasie (datę odbioru planuje się na 31.03.06r.). Jupitery umieszczono na sześciu wysięgnikach, po trzy nad bocznymi trybunami i pod dachem. Niestety, dla przemarzniętych szczęśliwców, nie przygotowano nic więcej. Widać droga do pełnego profesjonalizmu jest w naszym kraju jeszcze bardzo wyboista. Muszę jednak szczerze powiedzieć, że zwiedzanie stadionu, a raczej jego konstrukcji, na długo zapadnie mi w pamięci.

FotkaNiejeden z tarnobrzeskich kibiców zada sobie zapewne pytanie, dlaczego w naszym mieście nie powstanie budowla tego typu.? Cóż, ja wyróżniłbym trzy zasadnicze powody.

Po pierwsze, trzeba mieć fundusze na takie działanie, a nasz klub na chwile obecną groszem nie śmierdzi.

Po drugie, przydałoby się, żeby miał kto na nim grać, a nasi amatorzy, nazywający się na wyrost piłkarzami, nie zasługują nawet na powąchanie takiej murawy.

Po trzecie, trybuny powinny zostać przynajmniej w 60% zapełnione dla stworzenia atmosfery meczu, a jak jest z frekwencją na zawodach piłkarskich w Tarnobrzegu każdy może się przekonać. Wystarczy zajrzeć na mecz.

By pocieszyć wszystkich nikczemnych i zawistnych zazdrośników dodam, że w Kielcach nie będzie można rozgrywać meczów rangi Mistrzostw Europy, tym bardziej Mistrzostw Świata, ba nawet Ligi Mistrzów . Powód ? Za mała pojemność stadionu.

Oceń tekst
Średnia ocena: 0 /0 wszystkich

Komentarze [4]

~skoczuś
2007-02-13 11:24

No fajnie, fajnie

~szalik
2005-12-16 13:13

Ten stadion ma być dla Korony??? Ciekawe jak będzie wyglądał za rok po kilku porządnych zadymach…

~Koleś
2005-12-14 08:50

To tutaj się mają krowy paść

~Basha
2005-12-12 18:56

Tylko 16 tys. miejsc????:-/ cóż na polskie realia to i tak bardzo dużo…

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry