Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Nie oceniaj książki po okładce   

Dodano 2012-10-18, w dziale felietony - archiwum

Każdy z nas ocenia ludzi po wyglądzie. I choć wielu nie wypowiada swoich opinii publicznie, to jednak snuje na podstawie samej obserwacji drugiej osoby swoje pierwsze domysły na jej temat. To takie łatwe, bo przecież większość z nas jest wzrokowcami. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że ocenianie innych na podstawie obserwacji skutkuje często okazywaniem tym ludziom braku szacunku (zazwyczaj z powodu ich odmienność, karnacji, niepełnosprawności czy też nadwagi).

/pliki/zdjecia/blondi.jpgOcenianie po wyglądzie jest bezsprzecznie szybsze i nie wymaga większego wysiłku, ale prowadzi też zazwyczaj do błędnych wniosków. Musimy mieć świadomość, że taki sposób oceniania jest dla ludzi generalnie mocno krzywdzący. Czy można bowiem utworzyć sobie własne zdanie na temat innego człowieka, uwzględniając jedynie jego powierzchowność, parę stereotypów oraz kilka zasłyszanych opinii? Okazuje się, że można. Ba, są nawet tacy ludzie, którym to wystarcza. Zastanawialiście się jednak, ile bólu może sprawić drugiemu człowiekowi najzwyklejsze choćby nawet przezwisko, które słyszy jednego dnia po kilka razy? Doprowadza mnie do szału, gdy słyszę, jak jakiś młody człowiek woła np. ,,grubas'' w stronę stojącej nieopodal mnie nieco okrąglejszej dziewczyny. Jak można powiedzieć coś takiego? Ludzie tego pokroju nie zdają sobie chyba sprawy z tego, jak wielką krzywdę potrafią tym wyrządzić. A znam i takich, którzy znajdą „odpowiednią” obelgę dla każdego. Nie daj jednak Boże, aby ktoś krzyknął coś równie nieeleganckiego i obraźliwego w ich stronę. Niewyobrażalna agresja, to pierwsza rzecz, z którą trzeba się wówczas z ich strony liczyć. Wkurza mnie również szufladkowanie ludzi (zwłaszcza kobiet). Niektórzy mówią, że np. „rude są wredne”. Dlaczego? Ja się z tym nie zgadzam. Mam koleżankę, która ma właśnie taki kolor włosów i jest osobą nad wyraz miłą, uprzejmą i sympatyczną. Jako osoba obdarzona naturalnymi włosami blond, nie raz słyszałam dowcipy o blondynkach, ale nie drażni mnie to jakoś szczególnie (niektóre - co by nie mówić - są naprawdę zabawne), ale od zawsze irytuje mnie mimo wszystko sposób, w jaki blondynki pokazywane są w filmach. Doprawdy bardzo trudno jest znaleźć film, w którym główną rolę gra inteligentna i błyskotliwa blondynka. Nie macie wrażenia, że w wielu produkcjach tą mądrą i dobrą jest brunetka bądź szatynka, a blondynka jest tą przygłupią, złą, knującą modnisią, kochającą na dodatek kolor różowy? Dlaczego nikt nie próbuje przełamać tego dyskryminującego blondynki stereotypu? A przecież wszyscy dobrze wiemy, że intelekt nie jest uzależniony od koloru włosów. Żeby nie było, zagadnienie to dotyczy również chłopców. Widok chłopaka z ogoloną głową wielu przywodzi od razu na myśl skojarzenie z dresiarzem, skinem albo nazistą.

Ludzie kwalifikują innych do określonej grupy społecznej, oceniając ich najczęściej jedynie po wyglądzie, ubiorze lub towarzyszących im przedmiotach. Na początku bardzo mnie to irytowało, ale z czasem uświadomiłam sobie, że to nie w nadwadze, niesprawności, kolorze włosów, czy stylu ubierania się tkwi problem. Ten problem tkwi w tych ludziach, którzy próbując się jakoś dowartościować, tak bezmyślnie i okrutnie oceniają innych.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 3.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 3.2 /22 wszystkich

Komentarze [2]

~Agape
2012-10-19 14:16

Temat dotyczy każdego z nas, oczekiwałam więc od artykułu tego typu wniesienia czegoś nowego, odrobiny subiektywnego, kontrowersyjnego zdania, charakterystycznego dla felietonu, którego mi niestety zabrakło.

~G. Orwell
2012-10-18 22:07

Lol, “rude są wredne”? Przecież wszyscy wiedzą, że rude są fałszywe, a blondynki głupie, Niemcy wywołują wojny, kibice demolują stadiony, Cyganie kradną, Francuzi się poddają, Ameryka toczy wojny o ropę, a żydzi są... no żydami.
I oczywiste, że intelekt nie jest uzależniony od koloru włosów. To kolor włosów jest uzależniony od intelektu.

Chciałbym również nadmienić, iż zdarzyło mi się kiedyś spotkać bardzo miłego pana, który ubrany był w długą czarną szatę z kapturem nasuniętym na czoło, a na twarzy miał maskę wykonaną z ludzkiej czaszki. Chociaż początkowo zakrwawiony nóż w jego ręce mnie przeraził (no bo wiecie, z jadącej windy nie można łatwo uciec), to okazało się, że mężczyzna ten był bardzo sympatyczny, podyskutowaliśmy trochę na tematy religijne, o filmach (uwielbiał “Czerwonego smoka”), a potem wręczył mi ulotkę, ale wyrzuciłem ją od razu do kosza na śmieci. Naprawdę nie warto oceniać ludzi po pozorach.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry