Nie trzymaj się konturów
Starożytność w świetle popkultury, cierń w otoczeniu pluszu, czy może cookies w dobie muffin? Jak zatytułować ten tekst, by przyciągnąć Twoją uwagę? Kogo w nim wyśmiać, co skrytykować, na czym nie zostawić suchej nitki? Nie udawaj, że nie lubisz pastwić się nad innymi, by poczuć swą wyższość. Co w dzisiejszym świecie może Cię jeszcze zaszokować? Nie wymyślę nic nowego, bo urodziłam się za późno. Już nie ma co odkrywać, nie zostało nic interesującego. Tak trudno wywołać przełom.
Najłatwiej będzie podać Ci zmieloną papkę różnych bzdur z mnóstwem konserwantów (zmiksowane rozwody, kontrowersje, absurdy, zdrady i katastrofy), zahipnotyzować Cię banałami, ukraść Ci fragment życia. Mogłabym np. przytoczyć tu najmądrzejsze sentencje Paula Coelho, posiłkować się Prawami Murphy’ego, ale po co? Ty i tak przełkniesz wszystko to, co Ci podam, byleby tylko było w jak najdziwniejszej formie.
Spędzę teraz trochę czasu na wyszukiwaniu przyciągającej Twoją uwagę grafiki. Wiesz, ten tekst musi się sprzedać, musi być popularny, musisz na nim zawiesić wzrok przynajmniej kilka razy. Wtedy ja otrzymam pochwałę, stanę się bardziej popularna i zyskam na ilości odbiorców, czy tego chcesz, czy nie. Pomożesz mi w tym? Nie zaprzeczaj, już pomagasz, przecież to czytasz. Nie jest mi głupio, choć wykorzystałam Cię bez najmniejszych skrupułów. Cóż, takie jest życie. W XXI w. trudno jest być bezinteresownym. .
Jakie zdjęcia Cię zainteresują? Biorąc pod uwagę fakt, że widzisz siebie na szczycie intelektualnej piramidy świata, nie mogą być one oklepane, przewidywalne, czy kiedyś już oglądane. Najlepiej, żeby miały w sobie jakiś podtekst, żeby wywoływały mieszane uczucia, i żeby Cię zaniepokoiły. Odrobina psychodelik i szczypta demonizmu. Jeszcze się nad nimi zastanowię. Nie chcę Cię wystraszyć, chociaż wiem, że ty z jakiegoś powodu uwielbiasz horrory. Lubisz poczuć dreszcz na plecach. Lubisz patrzeć na czyjeś cierpienie i strach. Lubisz czuć się bezpieczniejszy i mądrzejszy. Ty nie zostałbyś przecież sam w domu w straszną, ciemną noc, gdy za oknem szaleje burza. Nie krzyczałbyś „czy ktoś tu jest?”, naiwnie spodziewając się odpowiedzi. Ale ty się nie boisz, to tylko odrobina instynktu samozachowawczego, prawda? .
Jest tak wiele tematów wartych poruszenia, że sama nie wiem, od czego zacząć. Ten tekst nie może przypominać mdłej, aż do bólu przewidywalnej komedii romantycznej. Nie może mieć w sobie też nic z melodramatu. Dość masz przecież własnych problemów, po co masz zagłębiać się w czyjeś. Z tego samego powodu nie będę pisała o chorobach, epidemiach i bólu, problemach Trzeciego Świata, małych dzieciach pozbawionych szans na normalne życie. Ty nie możesz przecież okazać współczucia. Nie mam prawa Cię wzruszać ani ukazywać Twojej bezradności i bezsilności. .
Nie będę pisała też o nieuchronnie zbliżającej się śmierci. Memento mori i te sprawy. Nie chcę Cię zanudzić ani zaniepokoić. Jesteś młody, piękny i zdolny. Będziesz żył wiecznie. Wystarczą kremy zawierające kolagen, coś przeciw zmarszczkom, jakieś tabletki na odchudzanie, wypromowane przez kobiety nie posiadające grama tłuszczu, i co jakiś czas odrobina adrenaliny, byś poczuł, że jesteś panem swojego losu. Masz pełną kontrolę nad własnym życiem i możesz zrobić z nim wszystko, co tylko zechcesz. Nie mam zamiaru wywoływać fali samobójstw niczym Werter. Im więcej żyjących, tym więcej moich czytelników, czyż nie? .
Nie ważne, czym się interesujesz i jaki jesteś. Ważne, że coś jest modne i jest o tym wszędzie głośno. Powinnam teraz przywołać jakieś popularne sformułowania, by nadać tej witrynie trochę brukowego charakteru. Gwiazdy i plotki na ich temat, zainteresuje Cię to? Sława oznacza brak prywatności, czy chcesz wtargnąć z ubłoconymi buciorami w życie celebrytów, władz, ludzi chodzących pod przemyślanym w kwestii koloru krawatem lub w niebotycznych obcasach od najmodniejszych projektantów? Ja odeślę Cię jednak na plotkarskie serwisy. Nie chcę być oskarżona o brak wyższych idei, o przyziemność czy przewidywalność.
Mogłabym też spróbować wpłynąć na Ciebie i zawrzeć w tym tekście między wersami jakieś kryptoreklamy. Coś opłacalnego dla mnie, co zachęciłoby Cię do głosowania na np. jakąś partię. Niby przypadkowo mogłabym zasugerować Ci także zrobienie czegoś, wtargnąć w Twój umysł, pobawić się Twoją psychiką. To przecież dziecinnie proste. Mogłabym wmówić Ci, że nic nie możesz zrobić, by się przed tym obronić. Mogłabym nawet udowodnić, że działam jak media, które pretendują do miana kreatora Twojego czasu wolnego, a niektóre i całego życia. Przeczytałam kiedyś książkę o psychologii perswazji. Kevin Hogan kazał mi ćwiczyć, by osiągnąć perfekcję. Przecież wiem, że chcesz być moim królikiem doświadczalnym. .
Sam przyznasz, że chyba mi się udało. Dobrnąłeś do końca, choć nie dowiedziałeś się niczego nowego. Nie jesteś bogatszy nawet o gram. Nie skłoniłam Cię do podjęcia jakiegokolwiek działania, nie moralizowałam, nie wtrącałam się w Twoje życie, nie przekonywałam Cię do jego zmiany na lepsze. Niczego nie zyskałeś, ale też niczego nie straciłeś. Tak właściwie to chyba o to mi chodziło. Przeczytałeś coś więcej niż tylko etykiety na do znudzenia często reklamowanych produktach. Wydaje mi się, że powinieneś mi teraz podziękować.
Grafika:
Komentarze [6]
2012-05-24 15:40
w sumie to troche dziwne . tekst o niczym a taki wciagajacy, szybko sie go czyta. oby tak dalej ;)
2012-05-21 16:04
Już po pierwszych trzech akapitach miałem przeczucie, że to “troszkę” inny tekst.
Czytałem sobie dalej i w miarę mi się podobało. Znalazłem kilka rzeczy, które nie przypadły mi do gustu, ale ogółem było OK.
Końcówka jednak jak dla mnie beznadziejna… Zbyt bezpośrednia. Wszystko podane jak na tacy.
I w ogóle nie tylko przez końcówkę czegoś w tekście zabrakło, by wywrzeć wrażenie odpowiednie… A potencjał był. No chociażby w zamyśle. ;)
2012-05-16 22:09
Dawno nie czytałam tak świetnego, bezpośredniego tekstu. Czuję się jakbym dostała w pysk. Oczywiście 6.
2012-05-16 19:45
Świetny tekst. :) Kolejne 6 :)
2012-05-16 17:32
Ode mnie też. strzał w dziesiątkę! Gratuluję!
2012-05-16 16:12
Oo. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Jak dla mnie, to Twój najlepszy tekst. Ode mnie 6.
- 1