Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Nie za wcześnie na święta?   

Dodano 2012-11-27, w dziale felietony - archiwum

Ledwie wypaliły się wkłady w zniczach, a chryzantemy złapał pierwszy przymrozek; ledwie pozamiatano ulice i powyciągano z rowów wraki samochodów, których kierowcy chlapnęli co nieco za zmarłych, a potem ruszyli w drogę, a już zrobiło się niebezpiecznie bożonarodzeniowo. W centrach handlowych unosi się zapach wanilii i mandarynek. Słychać też subtelny (acz irytujący o tej porze roku) brzęk dzwoneczków.

Duża część sklepów wita nas przy wejściu - nie wiedzieć czemu już w połowie listopada - grupką czerwononosych reniferów. Świętych Mikołajów jest już więcej niż miesiąc temu grzybów po deszczu. Szyldy sklepów oplatają łańcuchy i światełka, a na witrynach pojawił się sztuczny szron.

/pliki/zdjecia/sw1.jpgŻeby stać się ofiarą bożonarodzeniowego szału, wcale nie trzeba wychodzić z domu – skrzynki mailowe też są zapychane ofertami internetowych sklepów, które oferują rabaty na prezenty pod choinkę. W reklamach telewizyjnych coraz częściej pojawiają się bożonarodzeniowe motywy. Radio proponuje nam już nawet specjalną świąteczną stację, emitującą przez 24 godziny na dobę pogodne pastorałki, w których artyści próbują wmówić nam, że „słyszą już dzwonki u sań”. Oferują też audycje, w których eksperci doradzają, jak urządzić święta idealne.

No właśnie – idealne. Ale czy tak naprawdę właśnie tego potrzebujemy? Czy w pogoni za ideałem nie zatraciliśmy gdzieś prawdziwego sensu świętowania? Może pogubiliśmy swoje priorytety wśród tych wszystkich błyszczących ozdób i angielskojęzycznych pastorałek, których słów często nie rozumiemy?

Temat może wydawać się banalny, bo przecież taki świąteczny obrazek w listopadzie oglądamy już od kilku lat, ale mam nieodparte wrażenie, że bierne przyglądanie się temu zjawisku, to ewidentne pójście na łatwiznę. Nie namawiam jednak nikogo do walki na pięści z brodatymi Mikołajami w centrach handlowych ani do jakichkolwiek działań doraźnych, ale chciałabym namówić Was do zwrócenia uwagi na ten problem w rozmowach ze swoimi znajomymi czy członkami rodziny. Zanim zabrałam się za napisanie tego tekstu sama tak zrobiłam i powiem Wam, że spotkałam się z bardzo różnymi opiniami. Zdecydowanie przeważyła jednak opinia, że tak nachalne ogłaszanie świąt już w listopadzie to zjawisko męczące, które odbiera radość ze świętowania wtedy, gdy pojawi się ku temu odpowiednia pora (u mnie to nadal 24. grudnia).

Przestańmy więc ślepo podążać za tym, co sugerują nam producenci świątecznych bibelotów i reklam. Ci wmawiają nam, że już czas na święta, a my co? – My świętujemy. Mówią nam, że czas już kupić jakiś drogi prezent pod choinkę dla swoich bliskich (oczywiście z zabójczym, świątecznym rabatem), a my co? – My kupujemy. A co!

Magia świąt - rozciąganych w czasie w nieskończoność - umiera. Często tak bardzo skupiamy się na ich oprawie, że zapominamy o tym, co w nich jest najważniejsze. A chodzi o to, by w czasie tych kilku mroźnych, grudniowych dni być z innymi i być dla innych.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /45 wszystkich

Komentarze [9]

~Ka-ka
2013-01-04 18:36

Ka-ka
Sombre masz 100% rację.

~spełniony
2012-12-02 21:17

nuda, nuda i jeszcze raz nuda

~fenrir
2012-11-28 18:49

Aaaa, bo to debiut, nie zwróciłem uwagi. W takim razie: coż za wspaniały tekst, oby tak dalej! – zreflektował się Fenrir.

~Karlajna
2012-11-27 22:18

Fajnie sie zapowiadasz. Mimo, że temat mało oryginalny przedstawiłaś go dość ciekawie, chociaż nie powaliłaś. Mam wrażenie, że pierwsze zdanie brzmi niezbyt dobrze.
Czekam na więcej tekstów ;)

~Jaskier
2012-11-27 21:07

Nasza szkolna biblioteka też już jest “bożonarodzeniowa”.

~Luca
2012-11-27 20:16

Trochę krótkie i zabrakło mi wstawki o Kevinie :C Debiut w zasadzie mnie nie porwał, ale zobaczymy, jak to dalej będzie.

~Agape
2012-11-27 20:13

Temat tematem, podoba mi się styl. Fajnie, że dołączyłaś do redakcji :)

~fenrir
2012-11-27 19:10

Z jednym fragmentem się zgodzę: “Temat może wydawać się banalny (...)”, a nawet pozwolę sobie go sparafrazować: “Temat jest banalny”. CBDU

~calii
2012-11-27 18:27

to nie jest najbardziej oryginalny temat, ale sposób, w jaki to ujełaś, mi sie spodobał. nie za długo, nie za krótko. ;)

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry