Obojętność
Kolejny szary mrok
Ogarnął pusty kąt
Jeszcze niedawno
Siedziała tam Ona…
Dziecięca radość
Już dawno zniknęła
Z Jej twarzy
Już nikt się nie dowie
Jak odległe
Były dla Niej chwile
Gdy była dzieckiem
Tak beztroskie
A teraz…
Teraz
Zapomniała czym jest Szczęście
Dla Niej było to całkiem obce słowo
Tak długo błądziła
Nie chciała
A może
Nie potrafiła…
znaleźć sensu
Jakiegokolwiek sensu życia
Zbyt często czuła ten smak
niepowodzeń
gorycz rozczarowań
ludzką obojętność...
Tego wieczoru również
była sama
Nikt nie słyszał jej płaczu
Nikt nie widział jej łez
szeptała coś...
chcąc szeptem zagłuszyć samotność
Wiedziała co zrobić
chciała zasnąć...
Jej szare oczy
nie ujrzały
kolejnego wschodu słońca
Komentarze [12]
2007-11-13 14:41
Ten wiersz jest taki …średni:) Jest on lepszy od poprzedniego, ale chyba zbyt dorosły. Uważam, iż powinnaś napisać coś weselszego,o tematyce bardziej współczesnej.!ALE POZA TYM JST GITES.
2007-10-10 07:53
Bardzo ciekawe
2007-10-07 14:10
Cardia, Arcadia… ktoś w aquarium przedawkował scrabble
2007-10-07 14:01
chryste panie, zaczyna się... a sio, a kysz
2007-10-06 13:35
zgadzam się...
jak chcesz coś osiągnąć to musisz… duuuuuużo ćwiczyć... życzę wytrwałości
2007-10-05 20:26
liryka na siłę
za mało treści i za dużo form mowiacych: “to naprawde jest wiersz, serio”poćwicz
2007-10-05 16:59
Chwalić? Chwalić, chwalić.
Wszyscy w Lesserze kochają wiersze.
Autorzy – bo nie muszą się wysilać, żeby zamknąć usta naczelnym
Naczelni – bo nie muszą się męczyć nad korektą
Czytelnicy – bo ledwo rzucą okiem i mają przykry obowiązek już za sobąWięcej wierszy, więcej, świat będzie piękniejszy.
2007-10-05 16:49
To naprawdę mi się podoba nie słuchj tych tam powyżej bo oni sie wielkie G….znają;)trzymaj sie ciepło Sylwuś!!!pa;)
2007-10-05 15:25
wiesz… kwestia gustu i tego co kto lubi… ja lubię utwory, które coś mówią i sięgają głęboko do mojego serca… ten nie poruszył mnie wcale… jest beznadziejny… niczym nie wyróżnia się od setek innych wierszy “młodych poetów” (jeśli w ogóle można nazwać ich poetami) których mnóstwo jest w sieci…
w twórczość trzeba wkładać trochę siebie… ale trzeba też uważać, żeby z tym nie przesadzić.
pozdrawiam i życzę wytrwałości i umiejętności przyjmowania krytyki…
2007-10-05 14:02
Wegług mnie twój wiersz emanuje taką dozą obojętnego postrzegania świata. Najbardziej urzekła mnie postać tej dziewczyny. Moim zdaniem jesteś skarbem tej szkoły, gdyż nie czytałem równie pięknego utworu, który przedtawił kolidację świata obojętnego- z tym realnym i w gruncie rzeczydotyczącym każdego z nas. Pozdrowienia Sylwio:-)
2007-10-05 14:00
moim zdaniem nie masz racji. jeżeli dokładnie wczyta się w tekst czuć smutek, zawieszenia głosu. moim zdaniem ładnie napisane :)
2007-10-05 11:14
zupełnie przeciętny tekst… w sumie nawet ciężko nazwać go wierszem, poczytaj trochę współczesnej poezji a potem dopiero weź się za pisanie jeśli chcesz żeby twoja “twórczość” miała sens i znaczenie dla kogokolwiek poza tobą.
- 1