Odznaczenie zbłąkanej krwi
Gdy zgasło Wielkie Słońce i nastał Nowy Dzień
W ciemności morderca ujrzał swój cień
A z ust jego wymaszerował rozkaz:
„ Palić, gwałcić, kraść, mordować”
Wstał wczesnym rankiem
Na głowę welon założył
Wypełniając misję Pana
Słuchał obłędnego chóru
Przemierzał wzdłuż
kolejne tunele ludzkiej paranoi
By ujrzeć ofiarę która
Sprzedając brak wolności wyzwoli
Przedarł się przez szpalery wiernych
Gdzie Nie Zabijaj to śmierć
By wykraść świętość starożytną
Jednym przeobrażeniem w człowieka
Dobrego zyskał zaufanie naiwnych
Których oczyszczenie nastanie wkrótce
Wyższość musi zostać dowiedziona
A Świat wybawiony
Wziął zawiniątko na ręce
Okiełznał szyderczą śmierć
I udał się do mieszkania
Zmarłych tam nie było nikogo żywego
Rozsunął szmatki i wyciągnął sztylet
Ukląkł do modlitwy
Niemowlęcia krzyk konieczności
Zabarwił przyszłość niewyspanych
W imię braterskiej miłości
Co czynić wiedział
Przeznaczenie musi się dokonać
Mord rytualny! Rytualny mord!
Niech poznają moc
Nad pierś uniesione ostrze
Rzeki ognistej krwi
Diabeł mnie nie zmusza
Czerń jest ocaleniem
W czerni jest biel
Czerń uratuje cię
Zapanuje choćby na okamgnienie
Przebacz sobie swoje winy
Jako my nie wybaczamy
Przepłyń przez Styks
Raj się zbliża
Purpurowa kareta wzywa
A woźnica się do nas uśmiecha
Szerzmy prawdę
Zapłaćmy za krzywdy
Wejdźmy do środka
Chcę cię…
Zapadł zmrok, cała noc…
W szaleńczym tańcu złączmy się
Śmierć! Śmierć!
Całej ciebie chcę…
Wiesz, że byłbym kłamcą
Wskaż mi drogę do
Kolejnej małej dziewczynki
Nim otchłań porwie cię
Nie pytaj – Znasz mnie
Zmęczony by się powiesić
Szybciej bo to nocy kres
Już nie zobaczysz nic
Obłęd zło zamknięty to krąg
Widzisz idą po mnie
Mordują bez win
Kochają się mścić
Słów moich nie chcą
Odsprzedaj moją duszę
Chciałem biec
Ukryć się
Trupem ścieżka wyścielona
Ich nienawiść jest szalona
Nie ujdę już
Krzycz! Krzycz!
Usłyszy cię nikt
Dla J.M
Komentarze [12]
2006-06-11 16:35
Jezus Maria
2006-06-02 06:25
Jim Morrison
2006-05-31 16:23
Kim że jest ów tajemniczy JM, ktoremu zadedykowałeś ten tekst? Czyżby…?
2006-05-30 14:31
ale co ci sie podoba? zbiorek wyrazow ?
2006-05-29 20:58
Mi się podoba… :)
2006-05-29 15:25
rozczarowany jestem…
2006-05-27 19:16
dla mnie bas za malo pulsuje. aigel nie myslales zeby zrobic znajomym psikusa i powiedziec ze jestes wieszczem?
legia jest frajerska.
2006-05-27 15:06
gorylek wyjąłeś mi to z ust. Ładnie jeżeli dodać jeszcze jakiś hardowy podkładzik :)
2006-05-27 11:39
taka hardcorowa piosenka. w sam raz na hardcorowa piosenke…
2006-05-26 21:39
ty jesteś mało rytmiczny
2006-05-26 21:39
Albo mój chory umysł źle to interpretuje, albo cię Drogi Grzegorzu niedoceniałem ;)
Swoja drogą jak miło wiedziec, że Aigel, to Legia od tylca :D:D:D wydaaało się :P
2006-05-26 21:37
Grzesiu wolę Twoje felietony niż wiersze. Ten jest taki… mało rytmiczny. To tylko moje zdanie, może innym się spodoba, ale moim zdaniem poetą nie będziesz. Felietonista to już inna sprawa.
- 1