Ona na zawsze zmieniła jego życie...   

Życie przeciętnego nastolatka nie jest takie łatwe, jak mogłoby się wydawać dorosłym (szkolny stres, potrzeba akceptacji w grupie rówieśników, pierwsza miłość).

Przychodzi jednak taki czas, gdy wkraczając w dorosłe życie, zmuszeni jesteśmy podejmować coraz to trudniejsze decyzje,oraz zastanawiać się, co tak naprawdę jest dla nas ważne. Nieprzewidywalny los, jak i liczne problemy, z którymi borykamy się na co dzień, czasami przytłaczają młodego człowieka.

Landon Carter (Shane West), który jest nieczułym, szpanerskim i bezczelnym chłopakiem, pewnego dnia wraz z przyjaciółmi, postanawia zabawić się kosztem nieśmiałego chłopca. Przez własną bezmyślność podczas "zabawy" dochodzi do tragicznego w skutkach wypadku...... Następnego dnia bohater zostaje srogo ukarany przez dyrektora szkoły. Kara polega na tym, że przez miesiąc ma udzielać się na rzecz szkoły, dawać korepetycje w podstawówce oraz zapisać się do szkolnego kółka teatralnego. Tam właśnie Landon nawiązuje bliższy kontakt z Jamie Sullivan (Mandy Moore). Uroczą, pobożną, miłą i skromną brunetką o dużych zielonych oczach, która jest także córką pastora miejscowej parafii.

W tym momencie rozpoczyna się seria nieoczekiwanych wydarzeń. Dotychczasowa egzystencja Landona zostaje obrócona o 180 stopni. Bohater odkrywa w sobie nowe, nieznane mu dotąd uczucie. Zaczyna rozumieć, że pomimo wszystko, jest w stanie bezinteresownie i szczerze kochać. Odnajduje również sens swojego życia. Wszystko układa się idealnie, lecz pewnego wieczoru Carter dowiaduje się, że Jamie... Czy ta historia będzie mieć szczęśliwe zakończenie? Przekonajcie się sami.

Film w reżyserii Adama Shankmana "Szkoła Uczuć", nakręcony na podstawie książki Nicholasa Sparksa pt.: " A walk to Remember", jest wprawdzie wyciskaczem łez, lecz nie tak pospolitym jak liczne romanse w telenowelach i serialach, jest całkiem inny. Trwa 101 minut. Jego mocną stroną jest -proponowana przez scenarzystę- refleksja nad własnym życiem, które nie jest wieczne. Nie możemy go zmarnować,bo jest tylko jedno! Muzyka dobrana jest bardzo dobrze, w sposób indywidualny oddziaływuje na widza,lecz nie są to wyłącznie pełne smutku utwory. W filmie usłyszymy muzykę wielu gatunków: od Gospelu, po Hip-Hop.

Jeżeli od czasu do czasu lubicie troszkę poszlochać, pociągnąć nosem i przeżyć piękną historię miłości dwojga nastolatków, ten film bez wątpienia spełni wasze oczekiwania. Polecam go nie tylko dziewczynkom, które z reguły są bardziej wrażliwe, ale także i chłopcom.

Film jest "ciepły" i wzruszający. Uświadamia nam, jak ważne jest zaufanie i jak piękna może być miłość młodych ludzi.

Reasumując, zachęcam do obejrzenia tego filmu. Na pewno nie będziecie żałować!!