Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Pomysł na siebie   

Dodano 2008-03-11, w dziale felietony - archiwum

Rodzimy się w określonym kręgu kulturowym, który nas kształtuje, narzucając nam normy zachowań, umożliwiające współ egzystencję z innymi członkami społeczeństwa. Dla wielu są one jednak niewygodne, krępują ich indywidualność. To częsta przyczyna buntu młodych, którzy najszybciej dostrzegają owe ograniczenia i nie bardzo chcą je zaakceptować.

Codziennie doświadczamy na sobie wielkości różnych kultur, gdyż przekaz informacji w dwudziestym pierwszym wieku odbywa się błyskawicznie. Siedząc przed telewizorem, komputerem lub oglądając jakiś magazyn mamy kontakt z kanonami zwyczajów i obyczajów odległymi od naszych o tysiące kilometrów, a czasem nawet i o tysiące lat. Ten ułatwiony przekaz powoduje wzajemne przenikanie się kultur. Ma to z pewnością i dobre strony. Od francuskich egzystencjalistów przejęliśmy np. czarny ubiór i melancholię, z Indii sposób odżywiania, z amerykańskiego kina cięty dowcip Woodyego Allena, z kina europejskiego psychoanalizę Bergmana, a z polskich tradycji ciepłą i rodzinną Wigilię. Zaraz, zaraz! Chaos, niespójność, brak określonych zasad i trwałego kośćca moralnego. To, kim my właściwie jesteśmy?

Konserwatystami?

Ci, krytykują społeczeństwa masowe, w których zanika ich zdaniem poszanowanie dla tradycji, potrzeba przynależności, samodzielność sądów, a w efekcie również poczucie odpowiedzialności. Czy nie jesteśmy tacy? Ale nie możemy przecież odrzucać wszystkich wytworów cywilizacji tylko dlatego, że przeraża nas np. system korporacji. Nie możemy żądać od nikogo wciśnięcia się w sztywne ramy jednej kultury. To, że ktoś jest wegetarianinem, nie obliguje go w końcu do noszenia indyjskich ciuchów i mantrowania. Stykamy się wszak z tyloma wzorami życia: w domu, podczas rozmów ze znajomymi, w sztuce. Każdy z nich ma jakieś zalety, jednak żadnego nie można przyjąć w całości i bezkrytycznie, bo to ogranicza.

Ludźmi otwartymi na inne kultury?

To wcale nie jest takie pewne. Moim zdaniem tylko część poglądów na własne życie kształtujemy w sobie świadomie, przemyślawszy je uprzednio i porównawszy z mnóstwem innych. A reszta? Reszta, została nam wpojona w domu lub wymuszona na nas przez presję społeczną. Tych właśnie postaw najtrudniej jest się pozbyć. Najpierw trzeba by spojrzeć na nie z dystansem i umieć wybrać, zachowując przekonania najbardziej wartościowe, a odrzucając te, które przyjęliśmy automatycznie, nieświadomie, a które nam po prostu szkodzą. Szczególnie trudna jest walka z konwencjami naszego środowiska, zwłaszcza rówieśników, i z lansowanymi powszechnie modami. Na co dzień możemy zauważyć setki przykładów. Jednym z nich jest popularne, szczególnie wśród pań, odchudzanie. Mało kto tak naprawdę chce się świadomie odchudzać. Nasi bliscy nie kochają nas przecież za figurę. Często gardzimy pięknymi, głupiutkimi dziewczątkami, które katują się ciągłą dietą. Dlaczego więc, podnosząc z półki sklepowej jogurt, patrzymy najpierw na zawartość tłuszczu, a dopiero później na termin przydatności do spożycia? Nie wiem jak mężczyźni, ale kobiety rozumieją na pewno o co mi chodzi. Po prostu pewne wzorce zachowań przejmujemy wbrew naszej woli, podświadomie.

Jako beztroscy entuzjaści i ksenofobiczni radykałowie powinniśmy znaleźć drogę pośrednią: korzystać z dóbr rożnych kultur, a jednocześnie nie kopiować bezmyślnie chłamu. Musimy dokonywać świadomych wyborów. W końcu to my sami kształtujemy swój wizerunek . Ważne, abyśmy robili to z rozmysłem i nie pochopnie.

Grafika:

http://fashionspirit.files.wordpress.com/2007/08/fashionicon-nicole-richie-fs.jpeg

http://www.telewizja.zapodaj.info/images/gfx/index2.jpg

Oceń tekst
  • Średnia ocen 2.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 2.3 /36 wszystkich

Komentarze [11]

~jugos
2008-03-14 07:20

Kris Kroker?

marcintbg
2008-03-13 15:48

Leave her alone!! Leave Cardia alone!!!!! ;(;(;(;(;(

~kroolu
2008-03-12 21:10

Nie no Kuba król jest tylko jeden:P

~Kuba
2008-03-12 20:26

a może ja jestem wszystkimi ?.. nawet Tobą Królu ? <lol2> .. tekst mi nie pasi bo nudny i taki, że nic nie czaje, no ale warto zawsze jakiegoś komenta zostawić ;D

~kroolu
2008-03-12 20:02

Ziomuś: a może to ty jesteś tą anonimową i rzetelną?:P Hmmm a może ja jestem tobą?:P

~ziomuś
2008-03-12 19:43

ja myślę, że rzetelna i anonimowa to ten sam koleś, który niby rozszyfrowując anonimową, robi sobie jakieś jaja. Ale dno! człowieku opanuj się!

a tekst fajny, trafia do mnie. pozdrawiam :*

~anonimowa
2008-03-12 19:30

rzetelna, kłamiesz bo nie zazdrościsz mi, że nie mam takiego problemu!

~rzetelna
2008-03-12 19:24

do anonimowej: pewnie nie jesteś kobietą tylko jakiś kolesiem, który na siłę chce dociąć autorce! gdybyś nią była, na pewno wiedziałabyś o tym problemie z kupieniem jogurtu!

do autorki: masz rację, trzeba samemu kreować siebie.

do jugosa: ale jesteś bezwarunkowo krytyczny.

~kolega z klasy...
2008-03-12 19:07

nie czytałem, ale daje 6 dla pięknej autorki

~anonimowa
2008-03-12 18:59

jestem kobietą, ale nie rozumiem problemów w kupieniu jogurtu.

~jugos
2008-03-12 15:54

okropnie bełkoczesz. niby rozwazasz jakieś socjologiczne tezy, próbujesz analizowac postmodernistyczne społeczeństwo… ale ja NIC z tego artykułu nie rozumiem…

a poza tym za płytko.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry