Promień szczęścia
Chociaż nadal nic nie wiem, to pójdę dalej
Stąpając po niepewnym gruncie własnych marzeń.
Bo najważniejsze jest to, by uchwycić koci błysk w oku,
Dostrzec to wszystko w myśli natłoku.
Zabiorę Cię na drugi koniec mego serca…
Wsłuchaj się w jego bit i poczuj jak to wkręca.
„Nie odwracaj się za siebie” – tak mnie oni nauczali.
Dostaniesz w twarz, upadniesz, ale zawsze pójdziesz dalej.
Czy rozumiesz mój przekaz? On jest dla Ciebie.
Abyś łatwiej miał w życiu, a potem jeszcze w niebie.
Pośród ciszy czasami serca się słucha.
Różne myśli przychodzą do głowy:
Jedna mądra, a druga? Głupia.
Dopiero późną nocą przy zatrzaśniętych drzwiach gryziemy z bólu ręce.
Boimy się spotkać z rzeczywistością, która nie jest taka straszna.
Oswój ją jak kota, a będzie Twoja własna.
Dbaj o nią jak o dziecko, przytul ją do piersi,
A zamiast szarugi ujrzysz kolorową tęczę!
Komentarze [11]
2011-11-11 22:46
Znajdź sobie inny temat do rapowania bo ta “miłość” ci nie wychodzi (białe lampasiki)
2011-09-29 20:23
Wiersz czy marny urywek piosenki?
2011-09-29 18:50
Tutaj to sama żałosna krytyka. Wiersz jest ciekawy:)
2011-09-28 15:04
Boże ale SŁABE!
2011-09-26 18:34
No cóż, jak to wcześniej zauważyli moi poprzednicy, pewien rytm się wybija do tego tekstu, lecz jest on pełen.. basu ? Brzmi niczym nowa piosenka jakiegoś polskiego rapera, a chyba nie do tego dążyłaś ? Pierwsze dwa zdania zapowiadały mi coś głębokiego, nad czym mógłbym się zadumać i po prostu pocieszyć się pięknem poezji, no ale wyszła taka, a nie inna piosenka, sądzę że stać Cię na więcej, bo debiut dość.. albo nieudany, albo po prostu wiersze to nie Twoja broszka.
Mimo wszystko, powodzenia życzę i tekstów tylko lepszych..
2011-09-25 21:30
Brzmi jak piosenka miłosna… wokalistki pół r&b pół słabo rapowej. Cóż... czekam na inne arty
2011-09-25 19:21
Wiersz to trudna forma, która albo Ci nie służy, albo słuchasz zbyt dużo rapu – tak czy owak, wyszło trochę jak piosenka z tandetnym rymem… Powodzenia przy następnych tekstach, nie zniechęcaj się i pokaż, co potrafisz! :)
2011-09-25 18:45
Jak na wiersz… to może być. Oceniam ogółem
“Czekam na następne teksty, bo debiut niestety nie powala…” True
2011-09-25 18:20
Mi też się tak średnio widzi. Ale ja jestem kolejny krytyk ze spalonego teatru, więc no… taki strasznie nieregularny i trochę kupy się kompozycja nie trzyma… miałam takie trudności ze skupieniem się na treści. W takim razie powodzenia w kolejnych tekstach! :)
2011-09-25 13:37
Faktycznie, jak to czytam, to jakbym słyszał w głowie od razu jakąś melodię, czy też bit, nakazującą czytać mi kolejne sylaby w dany sposób… Ja jakoś tak nie przepadam ogólnie za poezją, tym bardziej w lesserze, ale pomijając moje “lubię-nie lubię”... To jakieś takie krótkie jest. I te rymy takie… banalne? Nie chodzi mi o to, żeby wszystko skrytykować... Broń Boże! Ja sam nigdy poezji na potrzeby Lessera nie pisałem i nie napiszę, jednak skomentować czasem mogę :P
Czekam na następne teksty, bo debiut niestety nie powala…
2011-09-25 12:27
Powstrzymam się od oceny, bo nie mnie oceniać poezję, ja nawet nie mam aż tyle odwagi, żeby napisać wiersz. Aczkolwiek nie wiem dlaczego, ale ten skojarzył mi się z rapem. “Wsłuchaj się w jego bit i poczuj jak to wkręca” – to chyba hmm… poezja współczesna? ;) średnio kojarzy mi się to z poezją, raczej z tekstem piosenki. “Dopiero późną nocą przy zatrzaśniętych drzwiach gryziemy z bólu ręce” – zalatuje Małgorzatą Hillar, która powiedziała “Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości” :) i “Twoja własna” w domyśle rzeczywistość, to takie trochę banalne, bo każdy ma własną rzeczywistość, nieważne, czy oswojoną czy też nie :)
Ale żeby nie było, że zupełnie mi się nie podobało i piszę tylko po to, żeby skrytykować. Poezja jest trudna, bardzo trudna. Napisałam opowiadanie i felieton, a wypowiadam się na temat wiersza, który jest o wiele trudniejszy do ułożenia. Brawo za odwagę! I powodzenia w kolejnych tekstach :)
- 1