Udawać nikogo
Udawać nikogo
na dłoniach
poprzyklejać
łabędzie pióra
rzęsy podkręcić
wyprostować plecy
udawać nikogo
z natury
będąc nikim..-
to wcale nie jest
takie trudne.
Dla niezastąpionych
i na cmentarzach
jesienną łzą
pisac wiersze
z niemocy,
z przemijania.
i na ciemnej płycie
dłońmi rysować
puste krzesła
po niezastąpionych.
cichutko płakać
zamyślać się smutno
a wieczorem..
do Anioła wysyłać
nieme listy
żeby wiedział,
że pamiętam.
Na pożarcie lwom
kroki, myśli,
natchnienia
ukradkiem zgubione
na pustej plaży
i złudzenia Ciebie
w każdej twarzy
zostawiam
na pożarcie lwom
z wesołego miasteczka.
Te chmury płyną
popatrz
a te chmury
płynął.
i mają gdzieś
granice,
przestrzenie powietrzne,
pakty, umowy.
są wolne
kierowane
wiatrem.
te chmury płynął.
czasami, z obowiązku,
cień rzucają na
umierające dzieci,
żeby świat nie widział
jak boli życie.
Komentarze [3]
2005-11-28 14:35
Urodzona poetka i tyle… Bravo
2005-11-23 22:12
oj Kasiu, cudownie!! słyszałam coś o twoich zdolnościach i nawet je znam,ale nie miałam pojęcia,za one są coraz większe:))rozwijasz się kobieto!!
2005-11-18 12:55
O ja – niezłe !
- 1