Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Upadek kultury, czyli apokalipsa zombie   

Dodano 2015-03-07, w dziale felietony - archiwum

Świat się chyba kończy. Z kapitalistycznego zachodu nadciąga ponoć apokalipsa, która zniszczy ludzkość od środka. Nigdzie, w mediach czy na ulicy, nie widać poruszenia. Nikt nie szuka schronienia. Wszędzie jedna wielka cisza, podobna do tej, gdy ktoś puści bąka i wszyscy udają, że to nie oni. W domach zwykłych obywateli daje się co prawda wyczuć niewielki swąd naiwności, ale sami ludzie zachowują się tak, jakby nic się nie działo. Prezydent, stojąc na tle planszy swojego sponsora (powiedzmy MTV), również udaje, że nie ma najmniejszego powodu do paniki i zachęca widzów do oglądania trzydziestego już sezonu Ekipy z Warszawy. To moja wizja.

/pliki/zdjecia/kul1_1.jpgStarsze panie, ślęczące całymi dniami w kościołach, coś jednak wyczuwają. Biczując się i modląc o rozgrzeszenie świata, który pomimo szatańskiej antykoncepcji spłodził 50 twarzy Greya, starają się walczyć z nadchodzącą apokalipsą. Z apokalipsą dziesiątek, a może nawet setek milionów bezmózgich potworów o wzroku wlepionym w dwunastą część Zmierzchu albo z biografią jakiegoś sławnego człowieka w ręku, który postanowił napisać o swojej sławie i twardym stolcu. To właśnie te kulturowe zombie, dla których obecny świat jest tylko skutkiem, są powodami współczesnej agonii. Pytaniem jest, czy można je za to winić? Czy można winić Edypa za to, że przespał się z własną matką i zabił ojca, mimo iż nie znał swoich rodziców? Bo jeżeli wierzyć tej głupiej opowieści, to z czasem wszyscy ci mało ambitni koneserzy literatury czy filmu powinni zrozumieć swoją winę. Jeżeli uwierzyć tej opowieści po raz drugi, wkrótce wszyscy oni powinni sobie także wydłubać oczy i odejść gdzieś, gdzie nikt ich już nie odnajdzie. Tyle tylko, że ja nie wierzę w legendy i w ludzi. Ową winę za swoje niskie ambicje nie ponosi bowiem społeczeństwo, nie ponosi też komercja, a jedynym winowajcą jest głęboko skryta prawda o ludziach. Mówiąc wprost, myślę, że większość tych człekopodobnych stworzeń to zwykli idioci i – paradoksalnie - to właśnie sprawia, że nasza planeta jest wspaniała. Takie beztroskie życie pośród dżungli zwanej „kulturą masową” i naśladujących się nawzajem małp, nie może się przecież znudzić, kiedy ogląda się wszystko z góry. Dzięki istnieniu stacji, takich jak MTV, programów, takich jak Trudne sprawy, filmów pokroju współczesnych polskich komedii, czy książek w stylu Zmierzch, możemy z łatwością rozdzielić społeczeństwo, ukryć się w wśród jego odpadów i jeszcze bardziej zachwycać się naszą przewagą. Przewagą, bez której żylibyśmy jedynie złudzeniami o otaczających nas ludziach.

/pliki/zdjecia/kul2.jpgDobrze, ale dlaczego o tym piszę, tak? Otóż nie mogę do końca zrozumieć, dlaczego niektórym – tym, którzy chcą karać śmiercią twórców wspomnianych przeze mnie „dzieł” – tak bardzo zależy na zniszczeniu tego kiczu. Dlaczego tylu obrońców kultury chce zbawiać świat i uświadamiać gusta przeciętnych ludzi, zabierając im jednocześnie rozkosz płynącą z ich niskiego zapotrzebowania na ową kulturę? Siedzą tacy w programach telewizyjnych, piszą artykuły do poważnych gazet i narzekają, że naród głupieje, że bardzo ich to boli, i że w ramach wolontariatu będą czytać dzieciom w przedszkolu Joyce'a albo Faulknera. Prawda jest jednak taka, że to także wyhodowałoby w społeczeństwie złudzenia inteligencji i złudzenia potrzeb, ponieważ te prawdziwe są zakopane głęboko w świadomości. Nikt chyba nie wie, że najlepszym i najmniej totalitarnym sposobem jest pozwolić ludziom robić to, co im w duszy gra, aby byli z tym szczęśliwi. Obserwując statystyki polskich stacji telewizyjnych, śmiało możemy przecież powiedzieć, że wiele do szczęścia przeciętnemu obywatelowi nie potrzeba. Wystarczy dać takiemu telewizor czy jedną z tych „książek” i zostawić w spokoju, niech się cieszy do woli i sra ze szczęścia w pampersy. Żyjemy bowiem w wolnym kraju, a szczęście, nawet jeżeli osiągnięte zostało najprostszymi metodami, jest w naszym życiu najważniejsze. Co prawda pisałem niegdyś (w artykule o kiczu) o tym, jak straszliwą bronią jest takie zaniżanie sobie standardów i uciekanie w ogólno przyjęte schematy, ale kim ja jestem, żeby decydować za kogoś o tym, co jest dla niego dobre, a co nie jest? Jeżeli istnieje zapotrzebowanie na głupotę, produkuje się głupotę, a jeżeli my osobiście nie potrzebujemy tej głupoty, nie odbieramy jej. To proste. 25 lat temu walczono o /pliki/zdjecia/kul3.jpgkapitalizm, więc dzisiaj mamy kapitalizm i takie oburzanie się poziomem mediów czy ludzi sztuki jest wręcz śmieszne. Trzeba pamiętać, że w dzisiejszych czasach to popyt kształtuje wytwory kultury. Jeżeli popyt na sztukę ambitną jest mały, jej podaż też jest mała. Ale przynajmniej JEST.

Niestety, pomimo prostej maksymy „rób co chcesz i zostaw innych w spokoju”, coraz częściej słychać ludzi, którzy niczym Mussolini chcą dyktować poziom społecznej kultury. Mówią, że chodzi im przede wszystkim o to, iż w dobie gównianego natłoku coraz trudniej będzie o dzieła wartościowe. Kogo mam na myśli? Przede wszystkim ludzi zrozpaczonych tym, że zarabiają na swojej sztuce albo pracy zbyt mało. Ludzi, którzy walczą przede wszystkim o własny byt, a nie o sławioną przez siebie ideę. Z drugiej strony są to jednak także ludzie, przez których przemawia jakaś totalitarna ideologia, w której sztuka jest pod kontrolą, a ludzie tacy sami. Przykłady to chociażby artyści, którzy zawijają się w dywan i udają naleśniki, sikają na środku sceny w imię tak zwanego performence'u albo jacyś wykształceni krytycy, którym zabrakło talentu i dlatego zostali krytykami. Wszyscy ci ludzie i ich sztuka ambitna są tak samo pozbawieni szans w walce z kulturą reality show, pornografii czy wampirów, a przez to tak samo zdesperowani. Wszyscy zwalczają najpierw samych siebie poprzez swoją „słuszność działań”, a potem kulturę, z którą walczą, zamiast po prostu z nią konkurować. Ci bowiem, którzy tworzą prawdziwą sztukę i w to wierzą, nie przejmują się ogólnym prostactwem i dalej robią swoje. Znają zasady kapitalizmu. Coraz częściej mam więc wrażenie, że ci wielcy krzykacze, zwiastujący upadek kultury, chcą się przede wszystkim afiszować ze swoją wyższością. Są jak wielcy filantropii, którzy - /pliki/zdjecia/kul4.jpgosiągnąwszy w życiu niemal wszystko - chcą pomagać innym. Tyle tylko, że wciskają oni bezzwrotne diamenty w ręce ludzi, którzy przede wszystkim nie mają co jeść i w co się ubrać. Bo wyobraźmy sobie, że żyjemy w świecie ludzi równych względem siebie, równych intelektualnie i ambicjonalnie. Wszyscy oczytani w starożytnych filozofiach i powieściach egzystencjalnych, wypowiadający się zgodnie z logiką Wittgensteina, kłócący się w duchu Erystyki Schopenhauera, kochający jak Zygmunt Freud nakazał i oglądający, przegryzając popcornem, filmy Bergmana... Chryste Panie! Gdzie tu miejsce na zabawę w głupich i głupszych? Gdzie cała przyjemność z życia i jego różnorodnych wybryków? Po to nas przecież Coś – albo - Bóg takimi stworzyło, żeby ludzie byli prości i nieszkodliwie głupi, to jest w tym świecie najpiękniejsze. Głupota jest najpiękniejsza. Głupota widziana cudzym okiem. Bo czyż bez głupoty wiedzielibyśmy czym jest mądrość? Czy bez Kac Wawy docenilibyśmy naprawdę wielkie dzieła...? Ja nie wiem, ale to dobre pytanie.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.8
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.8 /33 wszystkich

Komentarze [5]

~fffff
2015-03-25 21:00

zakochaj się, może wtedy będziesz pisał weselsze artykuły

~świadek apokalipsy
2015-03-08 22:26

na początku twojej kariery twój styl mi się podobał, teraz mnie wkurzasz ;) miłego wieczoru

~nie lubię Cię
2015-03-08 18:05

znów to samo, napisz coś innego tematycznie w końcu… :/ a nie tylko ten pesymistyczny obraz świata i nic więcej, wielce mi filozof

~piter
2015-03-08 17:16

Jak na lessera to zbyt dobry artykuł. Zero suchego tematu. Początek trochę mnie zmylił ale ogólnie daje 6.

~Essi
2015-03-07 23:30

Świetne pióro, ode mnie szósteczka.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry