Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Walka o sukces rozpoczęta   

Dodano 2012-05-31, w dziale inne - archiwum

Rozpoczął się sezon reprezentacyjny w piłce siatkowej mężczyzn. Dla naszych reprezentantów jego pierwszym aktem jest udział w Lidze Światowej. Wiemy jednak, że imprezą docelową są w tym roku Igrzyska Olimpijskie i to właśnie na to wydarzenie siatkarze wraz ze sztabem szkoleniowym starają się przygotować najwyższą formę. A ja chciałabym zastanowić się w tym artykule, jakie szanse na sukces w obydwu imprezach mają Polacy oraz przeanalizować cykl ich przygotowań.

/pliki/zdjecia/siata 1.jpgNajpierw chciałabym powiedzieć kilka słów o Lidze Światowej, bo to wydarzenie już trwa. Wiele razy w historii turniej ten traktowany był przez naszą reprezentację jako trening i poligon doświadczalny przed ważniejszymi imprezami. W tym roku jest to tym bardziej uzasadnione, gdyż zdecydowanie najważniejszą imprezą dla naszych siatkarzy są Igrzyska Olimpijskie. Mimo to trener reprezentacji Polski, Andrea Anastasi, określił jasno cel na tegoroczną edycję LŚ: dostać się do turnieju finałowego, który rozegrany zostanie w Sofii w dniach 4-8 lipca. Taki plan przygotowań do najważniejszej imprezy sezonu ma wśród kibiców piłki siatkowej zarówno zwolenników jak i przeciwników. Ci pierwsi podobnie jak trener twierdzą, że ze względu na to, że ilość meczów rozegranych bezpośrednio przed IO będzie niewielka, dobrze byłoby wziąć udział w turnieju finałowym i co za tym idzie, doszlifowywać w ten sposób formę. Natomiast ci drudzy uważają, że poważnie potraktowanie LŚ może sprawić, że zawodnicy będą przed IO przemęczeni. Powołują się oni często na opinie trenerów innych reprezentacji, którzy twierdzą, że w tym sezonie potraktują LŚ ulgowo.

Jeśli miałabym wyrazić swoja opinię, to muszę powiedzieć, że skłaniam się bardziej ku stanowisku trenera reprezentacji Polski. Duża ilość meczów pozwoli lepiej przygotować się na najważniejszy turniej w sezonie oraz sprawdzić się w rywalizacji z czołowymi drużynami. Należy też pamiętać, że w razie problemów zdrowotnych podczas LŚ można rotować składem, gdyż szeroka kadra na ten turniej liczy w końcu aż 25 zawodników. Myślę więc, że wszystko można zaplanować, tak, by nie przemęczyć zawodników, a jednocześnie zaliczyć udany występ. Nasi reprezentanci nie mają w tym roku łatwego zadania. Rywalizują w grupie z Brazylią, która jest potęgą w siatkówce. /pliki/zdjecia/siata 2_0.jpgCo prawda w ostatnim sezonie reprezentacyjnym prym wiedli Rosjanie, ale siatkarze Canarinhos z pewnością nie dadzą o sobie szybko zapomnieć. Oprócz tego polscy siatkarze będą mierzyć się z wyjątkowo dobrze dysponowaną w tym roku Kanadą oraz Finlandią. Do "Final Six" awansują zwycięzcy grup, jedna drużyna z drugiego miejsca z największą ilością punktów oraz gospodarz - Bułgaria. Widzimy więc, że zakwalifikowanie się do turnieju finałowego będzie kosztować wiele sił. Póki co Polacy są na dobrej drodze, gdyż wygrali z 6-punktowym dorobkiem pierwszy turniej, który odbył się ponad tydzień temu w Toronto.

To był dla nas w sumie niezły turniej. Po raz pierwszy od 10 lat w meczu o punkty udało nam się pokonać po zaciętej walce i wygranym tie-breaku Brazylię. W kolejnym spotkaniu nasi siatkarze przegrali z teoretycznie najsłabszą drużyną w naszej grupie - Finlandią 2:3. Być może po zwycięstwie nad Caranihos Polacy trochę zbagatelizowali Finów i stąd ta porażka. Ponadto warto powiedzieć, że reprezentacja Finlandii rozegrała naprawdę bardzo dobre spotkanie. Na szczęście mecz z gospodarzami – Kanadyjczykami nasi reprezentanci wygrali 3:1, co pozwoliło im objąć prowadzenie w grupie. Bez wątpienia wyróżniającą się postacią był atakujący Zbigniew Bartman, który błyszczał w meczach z Finlandią i Kanadą. Z kolei w meczu z Brazylią, przy nieco słabszej dyspozycji Bartmana, świetną zmianę dał Jakub Jarosz. Miejmy nadzieję, że to dobry prognostyk na nadchodzące mecze, gdyż jak wiemy, w ubiegłym sezonie, atak nie był naszą najmocniejszą stroną. Siatkarzy czekają jeszcze 3 turnieje: w Katowicach (1-3 czerwca), w Sao Paulo ( 8-10 czerwca) i w Tampere (15-17 czerwca).

/pliki/zdjecia/siata 3_0.jpgTeraz chciałabym przejść do najważniejszej części tego sezonu, czyli Igrzysk Olimpijskich. Rozpoczną się one 27 lipca i potrwają do 12 sierpnia. Co prawda nie wiadomo jeszcze, z kim będą musieli zmierzyć się Polacy, gdyż nie było jeszcze losowań, ale myślę, że już parę słów na ten temat można powiedzieć. Nasi reprezentanci zdobyli kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich podczas Pucharu Świata. Był to, jak pamiętamy, bardzo ciężki turniej, gdyż najlepsze drużyny na świecie rywalizowały między sobą w ciągu kilkunastu dni. Polskim siatkarzom udało się jednak zdobyć srebrny medal, a co za tym idzie dostać przepustkę do Londynu ( kwalifikowały się najlepsze 3 zespoły). Same Igrzyska Olimpijskie powinny być moim zdaniem turniejem znacznie łatwiejszym i mniej wyczerpującym. Z drugiej strony trzeba się liczyć z tym, że wszystkie zespoły będą starały się na te rozgrywki przygotować optymalną formę. O sukcesie bądź porażce mogą więc decydować niuanse. Pewnym utrudnieniem będzie też ograniczony skład reprezentacji na tę imprezę. Trener Anastasi do Londynu może zabrać tylko 12 zawodników. To oznacza, że możliwość rotowania składem będzie minimalna i w razie jakiś nieprzewidzianych zdarzeń, może być to pewien problem. Miejmy jednak nadzieję, że żadne niespodziewane okoliczności nie będą mieć tam miejsca i dwunastka, która zostanie wybrana, stworzy optymalny skład.

Ostatnim testem formy przed Igrzyskami Olimpijskimi będzie Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, który w dniach 20-22 lipca odbędzie się w Zielonej Górze. Na dzień dzisiejszy wiemy już, że w tym roku zaproszone zostały reprezentacje Argentyny i Iranu. Wciąż nieznany pozostaje jednak czwarty uczestnik tej imprezy, ale pewne jest, że będzie to drużyna spoza Europy. Myślę, że są to zespoły, które świetnie nadają się na sparingpartnerów przed tak ważną imprezą. Argentyńczycy są solidną drużyną złożoną głównie z młodych i obiecujących zawodników. /pliki/zdjecia/siata 4.jpgWywalczyli kwalifikację olimpijską, więc jest szansa, że możemy z nimi rywalizować także w Londynie. Natomiast reprezentacja Iranu z dobrej strony pokazała się podczas Pucharu Świata. Udało im się pokonać między innymi i naszą drużynę (3:2). Ponadto w najbliższych dniach reprezentacja Iranu walczyć będzie o kwalifikację olimpijską w turnieju w Tokio. Myślę więc, że polscy siatkarze dzięki tym pojedynkom będą mieli szansę sprawdzić, czy dobrze przygotowali się do tej imprezy oraz poprawić ewentualnie wszelkie niedociągnięcia.

Jak można zauważyć, po raz kolejny w sezonie reprezentacyjnym czeka nas wiele emocji i przeżyć związanych z wydarzeniami siatkarskimi. Miejmy nadzieję, że naszym reprezentantom uda się osiągnąć zamierzone cele, a ten rok będzie obfitował w sukcesy, podobnie jak ostatni. A mi pozostaje życzyć sobie i wam wielu wspaniałych chwil i wzruszeń z siatkówką, a najlepiej wysłuchania "Mazurka Dąbrowskiego" granego dla naszych siatkarzy w Londynie.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /15 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry