Zdrowe cierpienie tęsknienia
Zdrowe cierpienie tęsknienia
Zdrowe cierpienie tęsknienia
Za oknem znowu zmienia świat,
A my, oddzieleni szybą zapomnienia,
Puszczamy dymne znaki tak od wielu lat.
Znikamy za rogiem odczuć i wspomnień,
Znajdując rozsypane szkło starych płyt,
Wracając myślami do ciebie, do mnie,
Wtapiamy się gładko w miasta smogu rytm.
Za chwilę spadną i w proch się obrócą
Ciała nasze na posadzki liść,
Za moment ciało rozejdzie się z duszą,
A my dalej w nim będziemy żyć...
W zdrowym cierpieniu tęsknienia,
Co za oknem na drobne rozmienia świat
I szybko nowe rysy na szkle zapomnienia
Pojawiają się, choć nie mają jak.
A zdrowe cierpienie tęsknienia
Wraca powoli za krokiem krok
Jak chore radości z istnienia
Mija kolejny wieczór, mija kolejny rok
W tym świecie ukrytym za powiek maskami,
Co działa nie zawsze, jakby od niechcenia
Zawarte są tryby wraz z mechanizmami
I zdrowym cierpieniem tęsknienia.
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?