Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Woźny nie taki groźny   

Dodano 2007-06-28, w dziale wywiady - archiwum

Chociaż zawsze pozostaje w cieniu osobowości nauczycieli, to jednak bez niego żadna szkoła nie mogłaby istnieć. Skromny, cierpliwy, zawsze skory do niesienia pomocy. Postać, którą nie wszyscy doceniamy, a powinniśmy, bo swoimi „niewidzialnymi” dłońmi czyni wiele dobrego dla naszej placówki. O kim mowa? Nie, nie o pani sprzątaczce, ale o panu woźnym!

Aby poznać bliżej anioła stróża naszej szkoły i dowiedzieć się czegoś więcej na jego temat, odwiedziłyśmy znany wszystkim dobrze pokoik – portiernię.

Lessser: Dzień dobry. Czy mógłby się pan przedstawić, bo choć większość uczniów świetnie pana zna, to tylko nieliczni wiedzą, jak się pan nazywa?

JG: Dzień dobry . Jan Gondek.

Lesser: Jak długo pracuje pan w naszej szkole?

JG: Ja pracuje tu od 5 lat, a drugi woźny - Józef Durda - od 10.

Lesser: Proszę nam powiedzieć, na czym polega pana praca? Co należy do obowiązków woźnego?

JG: Praca woźnego polega na pełnym zabezpieczeniu szkoły, pielęgnowaniu ogrodów oraz pilnowaniu młodzieży (śmiech).

Lesser: Lubi pan tę pracę?

JG: Oczywiście!

Lesser: A dlaczego?

JG: Niewątpliwą przyjemność sprawia mi obcowanie z młodymi ludźmi.

Lesser: Jakie plusy i minusy tego zajęcia pan dostrzega?

JG: Jak już wcześniej wspomniałem, niewątpliwym plusem tej pracy jest stały kontakt z młodzieżą, ale jak w każdej pracy, są też i minusy. Zdarzają się uczniowie, z którymi trudno się porozumieć. A praca, cóż, jest dosyć ciężka.

Lesser: A problemy z uczniami? Zostawiają nieporządek w szatniach, dokuczają?

JG: Nie, raczej nie dokuczają, ale zostawiają masę papierów, śmiecą i niszczą sprzęty szkolne.

Lesser: Czy jest coś, co chciałby pan zmienić w swojej pracy? Może jakieś szczegóły?

JG: Nie, raczej nie. Jak naprawdę lubię swoją pracę.

Lesser: Jak postrzega pan wzajemne relacje pomiędzy uczniami a innymi pracownikami tej szkoły ?

JG: Te relacje przypominają mi stosunki woźnego z uczniami, z niektórymi da się współpracować, a z innymi już nie.

Lesser: Czy ma pan jakąś pasję?

JG: Lubię majsterkować. Interesuję się także samochodami.

Lesser: Jak wspomina pan woźnego ze swoich lat szkolnych?

JG: Pamiętam, że z woźnymi miałem bardzo mały kontakt. Pracowali tylko popołudniami i wieczorami, a nas wtedy nie było już w szkole.

Lesser: Czyli w ciągu dnia nie było woźnego w szkole?

JG: Nie. Nauczyciele zajmowali się wszystkim. Woźny tylko pilnował szkoły i sprzątał, a nie tak jak teraz. Dawniej woźny był jeden, ale teraz się wszystko pozmieniało. Przedtem można było zatrudnić młodzież do sprzątania i do pracy w ogrodach.

Lesser: Co chciałby pan na koniec naszej rozmowy powiedzieć uczniom naszej szkoły?

JG: Mam tylko radę. Dbajcie o szkołę!

Lesser: Dziękujemy za rozmowę.

JG: Dziękuję.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.8
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.8 /23 wszystkich

Komentarze [9]

~Paulina
2007-07-01 22:50

Nie wyleciało, Morgan. Po prostu pan woźny przez dobrych kilka lat skutecznie przeganiał dziennikarzy. Nie my pierwsze miałyśmy taki pomysł. Stąd dziwi mnie nagła zgoda na wywiad. Urok młodych dziennikarek? :)

jugos
2007-07-01 05:56

tyle, że ja nie zadał bym tego pierwszego… bo to straaasznie a la gazetki z podstawówki.

~Morgan
2007-06-30 20:18

Chwila, moment, Paulino droga. Pamiętasz ty może, jak ze dwa lata temu planowałyśmy zrobić taki wywiad? Potem to gdzieś nam uciekło.

~Scorpion
2007-06-29 22:54

no sorry Jugos .. jeśli na pytanie “czy lubi pan swoją pracę?” odpowiedzią jest tylko jedno słowo no to wypada zapytać “dlaczego?” Ty nie zadałbyś takiego ‘dodatkowego’ pytania? Wydaje mi sie że każdy by to zrobił. Pan Jan odpowiadał jednym zdaniem..a to już nie wina autorek.

~anonim
2007-06-29 21:59

pan woźny jest spoko…
a ten artukuł uuu kiepski ;]

~klaudia
2007-06-29 11:40

pomysł bardzo fajny, ale faktycznie, pytania przedstawiają p. woźnego w takim świetle, jakby nie miał on nic ciekawego do powiedzenia..
pozdrawiam wszystkich panów woźnych z naszej szkoły ;)

jugos
2007-06-29 00:40

no sorry scorpion – “lubi pan te pracę” “a dlaczego” – brzmi jak pytania wymyślone na przerwie i spisane na kolanie…

~Scorpion
2007-06-28 20:57

Co do pytań to wydaje mi sie że są na miejscu bo przecież jakie inne można by zadać p. woźnemu? Są pytania o prace, uczniów. Jedynie odpowiedzi nie są zbyt długie ale nie bądźmy wymagającymi względem pana Janka ;) A pomysł bardzo dobry ;)pzdr

~Paulina
2007-06-28 20:26

Łou, kiedy zobaczyłam z kim wywiad ucieszyłam się, bo to coś nowego. Ale łou jest głosem zawodu – strasznie mało ambitne pytania. Szkoda. Punkt za pomysł, za wykonanie … .

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry