Lucy
Biologia / Chemia / Matematyka / Historia / WOS / J. angielski
Ilość artykułów: 36
Aniołek z dziurką
Wiele razy widziano, jak sama szła ulicami miasta. Często były to poranki, gdy świat otulony był jeszcze płaszczem snu, a tylko nieliczni ludzie szykowali się do pracy. Szła zawsze sama i zawsze tą samą drogą, lecz tak naprawdę nikt nie wiedział dokąd. Szła, szła i szła, a w swojej ręce skrywała malutką rzecz, której nikt nigdy nie dostrzegł.
Wkurzające „nom”
Każdy z nas ma chyba takiego znajomego, który potrafi zirytować podczas rozmowy na czacie, czy też innym komunikatorze. Dlaczego? Bo w prawie każdym swoim komunikacie z upodobaniem używa lakonicznych wtrąceń, których wydźwięk zniechęca do dalszego pisania. Mowa tu oczywiście o tworach językowych, czy jak twierdzą inni zapisanych odgłosach, w stylu „aha, nom, taa, tiaa, yhy, ehe, mhm, itd.”. Gdy widzę takie wpisy, włącza mi się od razu w głowie czerwona lampka i...
Garść miłości – z kości
Lekarstwa w postaci tabletek, syropów, maści czy też zastrzyków stosujemy na co dzień z mniejszą lub większą częstotliwością, ale niewielu z nas zdaje sobie tak naprawdę sprawę z tego, że lekarstwo najbardziej poszukiwane każdy z nas ma w sobie. W Polsce co godzinę (na świecie co 35 sekund) ktoś dowiaduje się, że ma nowotwór układu krwiotwórczego, niedokrwistość aplastyczną, talasemię itd. Taką diagnozę może usłyszeć naprawdę każdy.
Witaminy miłości - cz. 2
- Drogi Boże! Minęło trochę czasu, gdy ostatni raz z Tobą rozmawiałam. Nawet nie wiesz, jak bardzo się boję – szeptała cichuteńko złotowłosa dziewczynka. – Wczoraj byłam z Klarą u lekarza. Bardzo cicho rozmawiali, lecz słyszałam, jak siostra pytała, czy to prawda. Nie wiem, o co chodziło, jednak doktor odpowiedział, że tak. Martwię się o Klarę…
Witaminy miłości - cz. 1
Słońce już dawno schowało się za linią horyzontu. Ostatnie dusze wędrowały jednak po dziurawym asfalcie, by zaszyć się po chwili w zaciszu domowego ogniska. Na przekór wszystkiemu i wszystkim na zewnątrz pozostawały tylko nieliczne grupy młodych ludzi, tułając się po ruinach upadłych firm. Wśród nich była i ona – dziewczyna ubrana całkowicie na czarno. Nie wyróżniała się niczym szczególnym. Miała kruczoczarne włosy, niebieskie oczy i oznaki młodzieńczego trądziku na twarzy.
Czarodziejska moc pieniądza
Hej! Patrz! Tam na ławce siedzi mała dziewczynka...
Czy ona płacze? - pytasz.
Tak - odpowiadam bez zawahania.
Ale dlaczego? - dopytujesz…