Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

W Koperniku nie ma X Factora   

Dodano 2011-03-17, w dziale inne - archiwum

Za nami pierwszy dzień XIX Szkolnego Przeglądu Talentów. Na scenie przygotowanej na małej sali gimnastycznej Kopernika zaprezentowały się dziś dziesiątki uczniów w czterech muzycznych kategoriach: zespoły, instrumentaliści, poezja śpiewana oraz soliści. My również pojawiliśmy się na tym konkursie, aby na własnej skórze doświadczyć spotkania ze sztuką i móc rzetelnie ocenić poziom prezentacji przygotowanych przez tegorocznych uczestników. Teraz, gdy już ochłonęliśmy, możemy śmiało powiedzieć, że zaskoczył nas poziom tegorocznych zmagań, który okazał się być wyjątkowo niski.

/pliki/zdjecia/1300396387p 1.jpg

Andrew: Najgorzej było chyba z poezją śpiewaną. Chodzi mi przede wszystkim o liczbę uczestników, którzy zgłosili swój udział w tej kategorii, a nie poziom ich prezentacji. Pojawiło się ich zaledwie troje. Widzowie w swoim głosowaniu zdecydowali, że najlepsza była Agnieszka Woźniak. Trudno się z tym nie zgodzić, bowiem jej występ zapadł i mnie głęboko w pamięć.

Fenrir: Ze względu na małą liczbę uczestników Mateusz Leć nie miał innego wyjścia, mógł tylko zająć kolejne miejsce.

Andrew: Według mnie jego występ był lepszy i z pewnością nie zasłużył na trzecie miejsce, ale na pierwsze.

Fenrir: Jako trzeci i ostatni w tej kategorii wystąpił znany wszystkim uczniom „Kopernika” Krzysztof Wiączek...

Andrew: O, Boże…

Fenrir: Moim zdaniem Krzysztof mógłby spokojnie wystąpić w drugim dniu Szkolnego Przeglądu jako kabareciarz.

Andrew: Tak, zdecydowanie. Krzysztof postawił w tym roku na Ivana Komarenkę. Nie wyszło mu to najlepiej, umówmy się. Kiedy zobaczyłem listę wykonawców i ich repertuar, a przy nazwisku Krzyśka piosenki z repertuaru Ivana, to wiedziałem, że będzie źle.

Fenrir: Starał się zrobić z siebie jednoosobowy boysband. Konferansjerzy przed jego występem uprzedzili wprawdzie publiczność, że zmienił repertuar, ale moim zdaniem kompletnie się w niego nie wstrzelił. Jego „kocie” ruchy na scenie potwierdziły to. Niedogolona szyja, rozpięta, różowa koszula oraz czarne adidasy zrobiły z niego raczej „atrakcyjnego Kazimierza”...

/pliki/zdjecia/1300396424p 2.jpg

Andrew: Swoim występem zdefiniował kicz, ale jak wiadomo ludzie to uwielbiają. Disco Polo rządzi, słyszałeś te piski?

Fenrir: Tak! Jego własny klasowy fanklub jeszcze bardziej to nakręcał. Kompletny niewypał. Krzysio się spalił, a że o zmarłych mówi się dobrze, albo w ogóle, więc słowem się już nie odezwę.

Andrew: No dobrze. Na szczęście na każdego antybohatera przypada także bohater.

Fenrir: W tym wypadku czarnym koniem tegorocznego konkursu okazał się być Daniel Zberaz.

Andrew: Miotał się nieco bez ładu i składu po scenie, ale jego ciekawy, rockowy wokal przesądził o wygranej. Ja widziałbym go bardziej w połączeniu z ostrym, metalowym brzmieniem, a nie w ckliwych balladach. Tak czy inaczej, wielkie brawa!

Fenrir: To chyba jego pierwszy występ na Przeglądzie Talentów. Nigdy o nim nie słyszałem, więc moje zaskoczenie jest podwójne. Myślę, że spokojnie mógłby zająć pozycję nadwornego śpiewaka szkoły – Łukasza Sławińskiego.

Andrew: Łukasz Sławiński… Wokalnie dobrze i to trzeba mu sprawiedliwie oddać. Jak zwykle większą uwagę skupił jednak na swoim ruchu scenicznym i sposobie trzymania kabla od mikrofonu. Mnie w tym roku jednak nie zachwycił.

Fenrir: Wielką nieobecną zmagań solistów okazała się Ola Lewandowska. Nie było nam dane usłyszeć jej głosu. Natomiast Kasia Osóbka rokrocznie zachwyca nas swoim śpiewem. Co tu dużo mówić – jest profesjonalistką. Chwalenie wirtuoza za dobrą grę jest tak oczywiste, że aż obraźliwe, więc komentarz do jej śpiewu jest co najmniej zbędny.

/pliki/zdjecia/1300396450p 3.jpg

Andrew: Głos raz jej zadrżał. I to było na swój sposób piękne w tym występie. Pokazała bowiem, że nie jest katarynką, która w kółko odgrywa te same piosenki, ale chce i potrafi przekazywać emocje, a to jest bardzo ważne. Udało się jej. I ten drżący głos to były emocje – lubię to. Podobał mi się także występ Sylwii Zych. Do ostatniej chwili zastanawiała się nad dobrą piosenką na ten konkurs. W Końcu postawiła na klasykę i Annę Jantar. Wyszło dobrze, ale wszyscy wiemy, że Sylwię stać na znacznie więcej.

Fenrir: Po raz pierwszy w tym roku solowo wystąpił Jan Waleriańczyk i to w dwóch odsłonach. Na początku ze swoją klasową koleżanką Elą Kubik, a potem sam. Niestety nie można tych występów zaliczyć do najbardziej udanych. Jak to mówią: pierwsze śliwki – robaczywki.

Andrew: Uwielbiam śpiewać i najczęściej robię to pod prysznicem. Może on też powinien? Janek, spróbuj za rok!

Fenrir: Niespodzianką okazał się beatboxer Wojtek Tymicki. Chociaż jury kręciło nosem, mnie jego występ bardzo się podobał.

/pliki/zdjecia/p 4.jpg

Andrew: Szczególnie ten fragment „Billy Jeana” Jacksona!

Fenrir: Po raz pierwszy od kilku lat zaprezentował się nam beatboxer w roli solisty. Dobrze, że uczniowie Kopernika są otwarci na nowe horyzonty muzyczne.

Andrew: Publiczność porwał jednak Jacek Magda. Jego wykonanie „I Feel Good” Jamesa Browna, mimo początkowych problemów technicznych, można z pewnością zaliczyć do udanych.

Fenrir: Mnie jego wokal oraz choreografia bardzo przypadły do gustu.

Andrew: Zupełnie jak taniec św. Wita…

Fenrir: Nie przesadzaj, Andrew. Choć jego wcześniejszy występ z zespołem nie spodobał się tak, jak popis solowy, to i tak ode mnie wielkie słowa uznania.

Andrew: A co myślisz o Ani Kołtoń? Mnie się wydaje, że nie trafiła z piosenką, nie mówiąc już o różowych cekinach.

Fenrir: Piosenka ogólnie dobra, ale na występ w podstawówce. Była tak słodka, że aż podłoga się lepiła.

Andrew: Wspomniałeś o Jacku. Fallen Halo było świetne. Bardzo dobra sekcja perkusyjna, keyboard i gitary sprawiły, że był to moim zdaniem najbardziej profesjonalny występ tego dnia.

/pliki/zdjecia/p 5.jpg

Fenrir: Skoro mowa o zespołach, to warto wspomnieć o dwóch pierwszoklasistkach wykonujących dość spokojny kawałek Marylina Mansona. Wyszło im przyzwoicie, przeciwnie do The Cookies. Ich niezdarna imitacja trąbki była po prostu dziecinna, a wokalistki miały na dodatek problemy z angielskim.

Andrew: Nie zgadzam się z Tobą. The Cookies innowacyjnie podeszło do występu. Fakt, wokale były trochę mało słyszalne, ale w połączeniu z brzmieniem gitary i jamba, nawet ta niezgrabna trąbka zabrzmiała jakoś tak słodko.

Fenrir: Urzekł mnie natomiast występ Pustynno-Jaskiniowych Ascetów, choć para wokalistów była kompletnie źle dobrana. Zjawiskowa Klaudia Zygmunt z burzą czerwonych włosów była kontrastowana przez miałkiego i byle jakiego Michała Kopyto, który zachowywał się jak pan i władca na małej sali. Gdyby nie on, to byłbym stuprocentowo pewny ich zwycięstwa.

Andrew: Z tego występu zapamiętałem przede wszystkim tani strój Klaudii, która wyglądała jak Courtney Love po wizycie u psychoanalityka oraz ręce Michała, które przez całą piosenkę spoczywały w jego kieszeniach.

Fenrir: Znowu przesadzasz, Andrew. Strój Klaudii był może ekstrawagancki, ale na pewno nie tani i plastikowy. Powoli tradycją staje się udział w przeglądzie profesjonalnego zespołu naszego kolegi, Janka Skubidy. Po raz kolejny pokazali nam oni ciemną stronę mocy. Mnie, jako fana metalu, ich występ usatysfakcjonował, ale mam wrażenie, że publiczności nie doceniła ostrego brzmienia ich elektrycznych gitar. Tak czy inaczej zebrali spore brawa.

/pliki/zdjecia/p 6.jpg

Andrew: Na szczęście widzowie docenili Wojtka Grocholę, który oczarował nas swoim kunsztem gry na akordeonie. Udowodnił, że instrument, który odchodził już do lamusa, dzięki ludziom takim jak on może przeżyć drugą młodość. Świetnie zaprezentowało się także klarnetowe Trio Bez Nazwy i grający na gryfie gitary Marcin Godek. Był po prostu niesamowity!

Fenrir: Niezasłużone brawa zebrał zespół Zitzen feat. RedTuber’s. Ich banalne wykonanie „Barbry Streisand” było godne pożałowania. Tak głupie, że aż nieśmieszne, a mimo to zebrało spore oklaski.

Andrew: Warto również wspomnieć o skandalicznym zachowaniu publiczności. Szkoda, że nasze koleżanki i koledzy z klas pierwszych nie potrafili docenić wysiłku uczestników. W kółko wchodzili i wychodzili z Sali, przeszkadzając we wszystkich prezentacjach. To przykre.

Fenrir: Osoby siedzące obok mnie zatykały uszy, starając się usilnie uczyć na kolejne zajęcia. Gros osób przyszło tu chyba nie po to, by oglądać zmagania utalentowanych koleżanek i kolegów, ale by opuścić kilka lekcji. Niewątpliwie występy uczestników przeszkadzały im w rozmowach. Takie zachowania nie powinny mieć miejsca i myślę, że dyrekcja powinna wyciągnąć wnioski z tegorocznego zachowania widzów i zaskoczyć nas doborem klas za rok!

C.D.N.


Grafika: własna oraz Artur Badawika

Oceń tekst
Średnia ocena: 3 /133 wszystkich

Komentarze [80]

~mądry
2011-03-30 17:08

to nasz szkolny przegląd talentów miał być X Factorem ? żal mi was

~skakanka
2011-03-27 21:48

ale sie uczepiliscie tego wystepu Andrewa na charytatywnym ;) jakos wtedy nikt od niego nie chcial nic, teraz sie wam nagle przypomnialo i bedziecie ciagle powtarzac jedno i to samo. To ja tez po raz kolejny powiem to samo: zauwazcie roznice miedzy koncertem CHARYTATYWNYM a przegladem TALENTOW. A poziom jezyka angielskiego obecnie kazdy jest w stanie ocenic, inglisz is izi i jest wszedzie, praktycznie kazdy jest z tym jezykiem osluchany.

Laziale- Slawinski zdecydowanie potrafi spiewac, to, ze tego nie slyszysz to juz jest Twoj problem. A w takich x factorach, bitwach na glosy nie zawsze liczy sie talent. Jezeli “kompletnie spiewac nie potrafi” to jakim cudem odnosi sukcesy na ogolnopolskich konkursach?

~wojtek
2011-03-27 19:46

jestescie zenujący i paskudni. wszyscy razem wylaliście na andrewa i fenrira dwa razy wiecej pomyj, bluzg i innego chamstawa niz oni w tym artkule.

~anka
2011-03-26 21:57

Pisząc o innych i bezwzględnie krytykując tych, którzy starali się coś sobą zaprezentować, oceniając poziom zaawansowania ich języka angielskiego szanowny andrew powinien wziąć pod uwagę swój zeszłoroczny występ na Koncercie charytatywnym. Wasz występ powinien zostać wygwizdany, jednak my mamy na tyle szacunku, godności i dobrego wychowania, że potrafiliśmy się odpowiednio zachowac. Wy jednak swoim artykułem pokazaliście swoją klasę – najgorszą z możliwych. żal mi Was panowie, naprawdę bardzo żal.

~jolka
2011-03-26 21:50

wydaje mi się że taki artykuł zniechęi uczniów do wzięcia udziału w przeglądzie w przyszłym roku ponieważ będą się oni bali krytyki

~sprawiedliwy
2011-03-26 16:57

ale bzdury piszecie . obrażanie innych! w szkolnej gazetce? to przecież nie są jakieś amerykański gwiazdy

~mikolajka
2011-03-25 22:51

Laziale- to może Ty zaśpiewasz? a jaki program muzyczny masz na myśli? Telewizyjne show? w których wiadomo kto wygra?- ten kto zapłaci wiecej… Żal Ci d…e ściska że ktoś robi coś lepiej niż Ty?
Każdy ma lepsze lub gorsze dni, z tego co wiem Łukasz był chory i zmęczony a akustyka w TDKu równała sie z burzą śmiechu. Jeżeli jesteś taki odważny to zaśpiewaj sam.

~Laziale
2011-03-23 23:04

Łukasz Sławiński – oglądałem jego występ 3 razy i doszedłem do wniosku, że facet kompletnie śpiewać nie potrafi. A jeśli uważa inaczej niech spróbuje swoich sił w jakimś programie muzycznym, kiedy profesjonalne jury oceni jego możliwości.

~kasiullllla
2011-03-22 20:14

może po prostu mu tego zazdrościsz że ma jakieś fanki? Ja daję 2 za artykuł, chociaż nie jestem jakąś fanką Krzyśka (ale go dobrze znam i dla mnie nawet jakby nie śpiewał jest świetnym chłopakiem), ale za kompletny brak szacunku do pewnych osób a zupełnie bezzasadne gloryfikowanie innych. Fakt – nie jesteście i nie musicie być obiektywni, ale przynajmniej mogliście się o ten obiektywizm postarać. Ja takowej chęci nie widzę, dlatego daję 2, nie więcej…

~Polak
2011-03-22 18:41

a na mój gust to słabe oceny dają fanki Krzyśka Wiączka i skandalicznie zachowująca się publiczność. Mnie artykuł się podoba, zasłużona czwóreczka.

fenrir
2011-03-22 17:21

Oczywiste jest przecież, że ten tekst nie jest obiektywny :)

~inna
2011-03-22 10:38

zero profesjonalizmu, porażka, winny się tłumaczy – tyle mam do powiedzienia.

~Laziale
2011-03-22 02:22

Nazywanie Katarzyny Osóbki profesjonalistką uważam za totalne nieporozumienie. Na przyszłość więcej obiektywizmu i uwagi. Chyba nie mieliscie w swoim życiu jeszcze okazji widzieć profesjonalisty z prawdziwego zdarzenia i stąd sie to wzieło. W oczy rzuca się również pewnien brak obiektywizmu.

~skakanka
2011-03-21 21:05

brak ilorazu inteligencji? sadze, ze nawet Ty masz wiekszy od zera, a co dopiero oni. Zapewniam Cie o tym, ze i Andrew i Fenrir nie naleza do grona ludzi glupich, zas Twoje tchorzliwe zachowanie, jakim jest publiczne i anonimowe rzucanie blotem w ludzi, ktorych nawet nie znasz osobiscie, zdecydowanie nie ma jakiegokolwiek sensu i swiadczy jednak o wybitnie niskim IQ.

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry