Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Maggie

J. polski / Historia / WOK

Maggie

Ilość artykułów: 5

To było naprawdę coś!

To było naprawdę coś!

Mówi się: „szkolna gazetka”. Niby wszystko jasne, ale czy na pewno? Z pozoru to tylko zwykła, zielona strona internetowa z tekstami uczniów naszej szkoły, którą łatwo zignorować, skrytykować, trudniej zaś docenić. A jest za co, ponieważ o charakterze SGI Lesser decydują osobowości jego dziennikarzy, którzy dają się Wam poznać raz z lepszej, raz z gorszej strony, pisząc o sprawach ważnych lub błahych, ale zawsze z dobrymi intencjami. SGI Lesser, to także tradycja. Może jeszcze niezbyt długa, lecz zobowiązująca. Lesser to po prostu Lesser.

11Maggie 2008-04-11

Spadające nocą gwiazdy

Spadające nocą gwiazdy

Z pozoru historia jakich wiele. Namiętna, porywająca. Ot, zwyczajne romansidło. Jednak okazuję się, że nie do końca. Szybko zauważamy bowiem, że historia ta wciąga o wiele bardziej niż przeciętny flirt i opowiada nie tylko o miłości.

9Maggie 2008-02-03

Skryci czy wylewni do bólu?

Skryci czy wylewni do bólu?

Ponury, szary dzień. Ponura, szara jesień. Za oknem chłodno, wietrzno i jakoś tak… nieswojo. Wszyscy leniwie snuli się po korytarzach, powoli zmierzając do swoich klas. Wtem zza rogu wyłoniła się Kaśka. No tak. Każdy już wiedział, co to oznacza.

9Maggie 2007-11-10

Tysiąc twarzy depresji

Tysiąc twarzy depresji

Laura od kilku tygodni nie wychodziła z domu. Właściwie wcale nie jadła. Z łóżka wstawała jedynie do toalety. Od czasu do czasu brała prysznic, dużo spała. O swoich problemach nie mówiła w ogóle, stała się nerwowa. Zaniepokojeni rodzice zaczęli przecierać szlaki od jednego lekarza do drugiego. Mimo, iż na pierwszy rzut oka widać było, że z dziewczyną coś jest nie tak, diagnozę postawiono dopiero po wykonaniu specjalistycznych badań. Depresja.

18Maggie 2007-10-26

Bez przyjaciela pusto

Bez przyjaciela pusto

Pewnego słonecznego popołudnia, które upływało mi, jak każde inne, na sączeniu lurowatej kawy i pochłanianiu kolejnego tomu książki, nagle zadzwonił telefon. Podniosłam się niechętnie, a w słuchawce usłyszałam niepewne, ledwo słyszalne „cześć”. Niemniej głos brzmiał znajomo. Po kolejnych kilku sekundach rozmowy byłam już pewna. To była Maja! Moja ukochana przyjaciółka ze szkolnej ławki, po kilku latach życia w USA, wróciła do Polski. Bez namysłu zgodziłam się na spotkanie.

14Maggie 2007-10-04

  • 1

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry