Aigel
J. polski / Historia / WOK
Ilość artykułów: 40
L jak Legia
Rozgrywki piłkarskiej Orange Ekstraklasy 2005/2006 dobiegły końca. W Polsce triumfowała warszawska Legia, która po raz ósmy zdobyła tytuł najlepszej drużyny kraju. Po latach 1955, 1956, 1969, 1970, 1994, 1995 i 2002, również rok 2006 przejdzie do historii klubu.
Odznaczenie zbłąkanej krwi
Gdy zgasło Wielkie Słońce i nastał Nowy Dzień
W ciemności morderca ujrzał swój cień
A z ust jego wymaszerował rozkaz:
„ Palić, gwałcić, kraść, mordować”
Jak wygrać Mundial?
Nie oszukujmy się, Polska nie jest potęgą w światowym futbolu. Ostatnia minimalna porażka naszych, jak zawsze walecznych i ambitnych orłów z „niezwykle dobrze dysponowaną” reprezentacją Litwy, tylko nam o tym przypomniała. Przed nami jednak Mistrzostwa Świata, na których przydałoby się zmazać plamę pozostawioną cztery lata temu w Korei. Kolejna kompromitacja załamie chyba wszystkich kibiców, a obecną formę naszych kadrowiczów można porównać z poziomem wody w wyschniętej studni. Co zrobić z naszą drużyną narodową, by pan profesor Ryba nie musiał się wstydzić swojej narodowości, gdy zajrzy czasem za zachodnią granicę?
Wyspa marzącej gitary
Szans na powrót legendarnego Pink Floyd chyba już nie ma, choć chciałoby się usłyszeć na żywo takie dzieła jak „The Wall” czy „The Dark Side Of The Moon”. Światełko nadziei zapalone po koncercie Live 8 zgasło bardzo szybko. Prawdopodobnie dawny gigant okazałby się już tylko starym, skrzeczącym dinozaurem. Dlatego Roger Waters promuje swoją operę „Ca Ira”, Nick Mason wydał książkę „Pink Floyd - Moje Wspomnienia”, a David Gilmour…
Serce się kraje...
W ten czerwcowy poranek jego serce przeplatały kolejne elektroimpulsy niepokoju uśmierzającego ból chwili w wieczności. Słuchając w szkole tych wszystkich pacanów, myślał tylko o jednym. Nie chciał zaspokoić swoich prymitywnych potrzeb cielesnych. Pragnął się wzbogacić. Pomiędzy dobrem materialnym, a duchowym, wybierać już nie musiał.
Polski altruizm
Igrzyska Olimpijskie dobiegły końca. Polacy wracają z nich z dwoma medalami. Brąz Justyny Kowalczyk i srebro Tomasza Sikory powinny spełnić nasze oczekiwania. Powinny, ale nie wszyscy są jednak zadowoleni. Media nazywają reprezentantów Polski bandą nieudaczników. I nie bez przyczyny. Większość polskich zawodników, o ile już kończyła rywalizację, to zazwyczaj na bardzo odległych pozycjach. Wprawdzie potęgą w konkurencjach zimowych nigdy nie byliśmy, lecz malkontenci narzekają bez przerwy, krytykując wszystko i wszystkich – czy słusznie?
Wszystko przemija i na dobre się odmienia
W przypadkowym składzie dziennikarskim, skojarzonym przez los, przedstawiamy Wam rozmowę, którą mieliśmy okazję przeprowadzić z intrygującym człowiekiem, artystą, krakowskim poetą i bardem, który w dniu swoich 51 urodzin odwiedził Tarnobrzeg. I choć uważa się on bardziej za poetę, to w swoim dorobku artystycznym ma ponad dziesięć płyt. Paweł Orkisz, bo o nim tu mowa, jest autorem wielu popularnych piosenek studenckich i nastrojowych ballad (m.in. harcersko-żeglarski hit: "Przechyły"). Otrzymał też wiele nagród i wyróżnień na festiwalach i przeglądach piosenek.
Szaleńca Sen
I przyszedłszy na miejsce swej ziemskiej śmierci,
A wychuchany pod okiem swej dobrodziejki,
Mając ledwo pięć wiosen w zaświatach,
Wyglądnął przez okno.
Raduj się ludu !
Całkiem niedawno, aktualny premier IV RP, podjął zaskakującą decyzję o skróceniu jakże długiego roku szkolnego. Bieżący rok szkolny skończymy zatem 23 czerwca, a kolejne będą miały po ok.180 dni. Dlaczego uchwalono takie rozporządzenie?
Złudne nadzieje - co się z Siarką dzieje?
Jakimś cudem koszykarze tarnobrzeskiej Siarki biegają jeszcze po pierwszoligowych parkietach. Mimo wielu obietnic i dokonanych latem „wzmocnień” kadrowych, nasi nadal przędą cienko. 13 miejsce w tabeli nie satysfakcjonuje nikogo. Kibice poirytowani są fatalnym stylem gry. Gdzie szukać przyczyn?