Kylie
Matematyka / Geografia / J. angielski / J. rosyjski
Ilość artykułów: 22
Tęczowa rewolucja
Świat mody rządzi się własnymi regułami. Prawie każdego dnia media informują o kolejnych skandalach na wybiegach, o wychudzonych do granic możliwości modelkach, o perwersyjnych lub wyzywających kreacjach, horrendalnych wręcz cenach białych T-shirtów bądź zaskakujących kaprysach szafiarek. Nie tak dawno opinią publiczną wstrząsnął skandal, którego autorami byli Domenico Dolce i Stefano Gabbany.
Traktat na temat damskiej torebki
Odwieczna i do tej pory nierozwiązana zagadka, główny powód irytacji spieszących się kobiet, nieprzebrane przestrzenie, milion rzeczy zatopionych w połaciach wielobarwnych krojów, materiałów i kawałka sznurka - damska torebka. Idę o zakład, że Wy, drodzy panowie, już od dawien dawna zastanawiacie się, w jakim celu został stworzony ten wynalazek i jakie to niespodzianki skrywa w swoich mrocznych i niezmierzonych otchłaniach. Mam rację, prawda?
Zaiste mają talent
Szacunek dla tradycji to w tarnobrzeskim „Koperniku” kwestia bardzo istotna, dlatego tegoroczną wiosnę rozpoczęliśmy tradycyjnym szkolnym przeglądem talentów. Historia tej imprezy sięga już 23 lat i przez te wszystkie lata była to zawsze fantastyczna okazja dla najbardziej utalentowanych uczniów naszej szkoły do zaprezentowania swoich nierzadko niezwykłych umiejętności i poddania ich publicznej ocenie. Zainteresowanie udziałem w tym przeglądzie nie maleje od lat, co potwierdza jedynie, że impreza ta nadal ma rację bytu.
F**k it!
Ile razy masz tak, drogi czytelniku, że musisz coś zrobić, ale nie masz na to ochoty albo Ci się po prostu najnormalniej w świecie nie chce? Bo różnica jest w tym przypadku ogromna! Wielokrotnie mobilizowałam się do tego, by zrobić coś kreatywnego dla dobra całej ludzkości (choćby posprzątać we własnym pokoju) i nawet miałam ochotę (tzn. w mojej głowie zagnieździła się myśl – akcja). Smętnie ruszyłam palcem, rozwalona na łożu jak prawdziwa księżniczka, ale jakoś mi się jednak nie zachciało (czyli nie było odzewu, swoistej reakcji). Ach, jakie to życie jest ciężkie...
Pisiont twarzy Greya
Każdy z nas kojarzy zapewne piękne bajki Disneya. Te niesamowite opowieści, które zapadały w pamięć na długo, były najlepszą rozrywką dla naszych młodych wcieleń i niosły jakieś ważne przesłanie, które wtedy nie zawsze się rozumiało. Tematyka bajek była oczywiście różna, jednak do moich ulubionych należały te, w których niczym specjalnym nie wyróżniająca się dziewczyna poznawała (dosłownie) księcia z bajki i pojawiało się między nimi głębokie uczucie, a potem żyli długo i szczęśliwie.
Podaj łapę psiakom
Suczka Astra żyła na łańcuchu, na przydomowym podwórku i była ulubienicą swoich właścicieli, ale do czasu. Po oszczenieniu się, jej opiekunowie doszli do wniosku, że nie jest im już potrzebna i nie zachwyca ich tak jak wcześniej. Małe pieski były tak słodkie, że postanowiono je zostawić, ale podjęto też decyzję o pozbyciu się ich mamy. Na szczęście osoba z najbliższego otoczenia tej rodziny poinformowała Tarnobrzeskie Stowarzyszenie "Chrońmy zwierzęta" o planach zlikwidowania wiernego czworonoga, dlatego też udało się go w porę uratować.
Co za Meksyk!
W grudniu 2014 roku gościł w naszej szkole podróżnik z grupy Trzask.pl, pan Grzegorz Chachura. Członkowie tej grupy spełniając swoje marzenia otwierają innym oczy na świat i inspirują ich do bliższego poznania niezwykłych zakątków naszej planety. Nasz gość opowiedział nam o swojej ekskursji do Meksyku, którą kilka lat temu odbył wraz ze swoją żoną. Spotkanie trwało dwie godziny, a pan Grzegorz przekazał nam swoje wrażenia z pobytu w tym fascynującym kraju.
Być jak Coco Rocha!
Korytarzem naszego „Kopernika” idzie piękna, rudowłosa dziewczyna. Jest wyprostowana, ma odważne spojrzenie. – Ej, kto to? – No, jak to kto! Nie wiesz?! To przecież ta modelka, Klaudia Kominek! – Woow, to ona? – Ej, to może zaprosimy ją do naszego redakcyjnego „akwarium” i zaproponujmy jej wywiad? I stało się!
Żywot smutnego człowieka
Na każdego przychodzi taki moment, kiedy nic nam się nie chce (u niektórych trwa on ponoć całe życie). Mam tu jednak na myśli głębsze znaczenie tego powiedzenia. Wstajesz rano i od razu czujesz, że to nie będzie twój czas. Nic nie cieszy cię tak jak zwykle i zazwyczaj nic też nie wychodzi. Można odnieść wrażenie, że sam Bóg próbuje ci uświadomić, ile beznadziejnych rzeczy może ci się w ciągu 24 godzin przytrafić. Jeśli myślisz, że cały twój pech to tylko przypadkowa kosa w szkole, to zapomnij.
Zrób komuś dzień dobry
Historia ta zaczyna się zwyczajnie. Pewnego pięknego dnia zobaczyłam na mojej cudownej fejsbukowej tablicy post Loesje Polska. Tu klik, tam klik i w tym samym dniu zostałyśmy z Loesje internetowymi znajomymi. Część z Was wie zapewne, o czym tu piszę, ale zakładam, że większość niestety nie. Spieszę więc z informacją dla tych drugich. Loesje to grupa ludzi działających na całym świecie, a jednocześnie postać, poprzez którą inspirują innych. Idea tego ruchu narodziła się w 1983 roku w Arnhem w Holandii. A zaczęło się od pisania krótkich haseł na białych kartkach. Nic szczególnego, prawda?