Michaszek
Matematyka / Fizyka / Informatyka
Ilość artykułów: 9
Europawoche 2011
Naszą szkołę spotkało w tym roku wyjątkowe wyróżnienie. Jako jedyna placówka oświatowa z Polski zostaliśmy zaproszeni do wzięcia udziału w międzynarodowym projekcie edukacyjnym pn. „Europawoche”, który organizowany jest od kilku lat w Ekologicznej Szkole Spohns Haus w Gersheim (RFN) pod honorowym patronatem premiera kraju Saary. Przedsięwzięcie to ma na celu przekonanie młodych ludzi do życia proekologicznego.
Nic czy coś
Nic. Co to jest nic? Nic jest to coś, czego nie ma, czyli coś, co generalnie nie istnieje. Od razu widać, że zachodzi tu pewna sprzeczność. Jak bowiem takie zwyczajne nic może być jednocześnie czymś? Jeśli nic byłoby czymś, to przecież znaczyłoby, że nie mogłoby być jednocześnie niczym. W takim razie czym jest to nic? Nic jest to nie zwykłe, ale niezwykłe coś. Jego niezwykłość polega na tym, że to „coś”… nie istnieje…
Musica animae levamen
Od tysięcy lat muzyka towarzyszy szczęśliwym wydarzeniom w życiu człowieka. Jest ona bowiem czymś więcej niż tylko rozrywką. Nie wiem czy wiecie, że już starożytni Egipcjanie używali tego samego hieroglifu dla określenia muzyki i dobrego samopoczucia, a grecki lekarz i filozof Pitagoras przepisywał swoim pacjentom muzykę jako środek uzdrawiający. Współczesna nauka potwierdza uzdrawiającą moc muzyki, dowodząc jednocześnie, że może ona uwalniać od stresu, obniżać ciśnienie krwi, zwalczać ból, czy też przełamywać bariery u ludzi z problemami w mówieniu (mam tu na myśli zarówno osoby jąkające się jak i te po wylewach i udarach).
Przyjaźń damsko – męska, fakt czy mit?
Przyjaźń to więź międzyludzka oparta na wzajemnej życzliwości, szczerości, lojalności i zaufaniu. To głębokie wewnętrzne przekonanie, że zawsze możemy na siebie liczyć, że zawsze znajdziemy czas, żeby się wzajemnie wysłuchać, że pomożemy sobie w potrzebie, że potrafimy porozmawiać o sprawach ważnych i błahych, i że potrafimy śmiać się wspólnie z głupot i płakać bez zażenowania, kiedy jest nam źle. Prawdziwa przyjaźń ma charakter miłości braterskiej (takiej bez pożądania) i nie zmierza do intymnych kontaktów fizycznych. W obrębie jednej płci, to raczej norma, ale sprawa nie jest już tak oczywista w relacjach między kobietami i mężczyznami.
Wiara czyni cuda
Tłum wiernych zbierający się w świątyni Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu. Po chwili przybywają ojcowie franciszkanie, by odprawić eucharystię w intencji uwolnienia i uzdrowienia. Wokół kościoła krążą samochody, których kierowcy uporczywie szukają wolnego miejsca parkingowego i piesi, którzy pośpiesznie wchodzą do świątyni, aby zająć tam tzw. „lepsze miejsca”. Kościół zapełnia się błyskawicznie. 15 minut przed rozpoczęciem modlitwy ciężko już znaleźć miejsce siedzące.
Ocena – niepotrzebny stres
Ocenianie w szkole to prawdziwa zmora każdego młodego człowieka. Niby wszyscy wiedzą, że nie powinno ono służyć tworzeniu konkurencji i porównywaniu, a raczej rozpoznaniu poziomu i zbadaniu postępów w opanowaniu wiadomości i umiejętności przewidzianych na danym etapie nauczania, ale czy tak właśnie jest? Czy ocenianie jest dziś mierzeniem pracy ucznia i podkreślaniem jego osiągnięć, czy też nadal tylko wytykaniem braków i osądzaniem? Nie macie czasem wrażenia, że mimo wielu kryteriów, którymi dysponują nauczyciele, mamy do czynienia tylko i wyłącznie z ocenianiem intuicyjnym?
Święta – już komercja, czy jeszcze tradycja?
Kilkanaście dni temu rozpoczął się adwent, czyli czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana. Czas, w którym katolicy podejmują różne postanowienia i starają się zmienić swoje życie na lepsze. Wszystko to robią wyłącznie po to, aby jak najlepiej przygotować się na to wielkie chrześcijańskie i zarazem rodzinne święto. Na początek chciałbym Was, drodzy czytelnicy, o coś zapytać.
Słuchać inaczej
Młodzi ludzie słuchają dziś najchętniej rocka, popu, metalu czy też rapu. To przyjemna muzyka, ale chyba dla niezbyt wymagających słuchaczy. „Życiowe” teksty, wpadający w ucho rytm, prostota linii melodycznej, a do tego nietuzinkowa aparycja wykonawców i wspaniałe teledyski. Wszystko to zachęca do zwrócenia uwagi na dany utwór. Czujemy jakąś nieodpartą chęć słuchania właśnie tego i tylko tego. A może warto by było spróbować jednak skierować swoje zainteresowania ku czemuś innemu?
- 1