Aniołkowa
Ilość artykułów: 20
Pod niebem pełnym cudów nieruchomieję z nudów
Nikt nie może powiedzieć, że zna się na polskiej muzyce, jeśli nigdy nie słyszał Raz, Dwa, Trzy. Niezwykłe teksty Adama Nowaka, w połączeniu z jego subtelnym i ciepłym głosem, to recepta na miłość wielu fanów, tych młodszych i tych starszych. Przed Wami wywiad z liderem tego zielonogórskiego zespołu mówiący o wierze, pomocy innym i jeszcze o aniołach;).
Zwyciężać mimo wszystko
Każdy z nas bez wyjątku boi się tego co inne i na pierwszy rzut oka niezrozumiałe. Bez względu na to co mówimy i myślimy, zderzenie z nowym, nie odkrytym światem, jest dla nas zderzeniem niewiarygodnie odczuwalnym i szokującym. Dziwimy się gdy widzimy kogoś inaczej ubranego niż my, ekscentrycznego w zachowaniu, nie poddającego się konwenansom i dziwimy się widząc niepełnosprawnego, lub też sprawnego inaczej jak to zwykło się określać zachowując polityczną poprawność.
Zielono na talerzu
I rzekł Bóg: „Po całej ziemi daję Wam rośliny, rodzące ziarna i drzewa, które mają w sobie nasiona- dla Was będą one pokarmem. A dla zwierząt polnych, ptaków, dla wszystkiego, co się porusza po ziemi, pokarmem będzie trawa zielona” I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił było bardzo dobre…
Ocalić swój kawałek świata
A o to przed Wami kolejna rozmowa Aniołkowej. Tym razem wywiad z Jeżem, wokalistą i basistą Włochatego. Wywiad pełen bardzo mądrych słów płynących ze strony tego niesamowitego człowieka, a więc zapraszam do czytania i wniosków wyciągania.
Robić coś dla Ziemi.
Wywiad z Jackiem Bożkiem, założycielem i prezesem „Klubu Gaja”- Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturalnego.
Przeżyć jeszcze jeden taki dzień
Tam tatam. Aniołkowa prezentuje wywiad z qUką czyli Kubą Kawalcem, wokalistą Happysad. Pochodzą ze Skarżyska, czyli mieściny podobnej do naszej. Na polskiej scenie muzycznej istnieją od niedawna, ale już stali się zespołem cenionym i lubianym, nie tylko dzięki swoje muzyce ale i sympatycznym usposobieniom. Występowali już między innymi przed: Kazikiem, Kultem, Pidżamą, Farben Lehre, T Love i Myslovitz. Próbkę ich twórczości znajdziecie na ich stronie, na którą serdecznie zapraszam (www.happysad.art.pl), a tymczasem zapis przesłuchania Aniołkowa kontra QukaJ
Zwariować było jedyną metodą
W latach siedemdziesiątych poprzedniego stulecia, w biednych angielskich dzielnicach dorasta nowe pokolenie. Jest to pokolenie buntowników, kontestatorów szarej rzeczywistości, która dusi ich i przygniata z wielką mocą. Demograficzny wyż i kryzys gospodarczy, sprawia, że brak jest dla nich jakichkolwiek szans i perspektyw na przyszłość. Nazwani punkami stają się outsiderami odrzucającymi zniewalający człowieka system.
Charytatywny cyrk rock'n rollowy
Za oknem plucha straszna i aż wierzyć się nie chce, że już po feriach i że już kilka tygodni upłynęło od trzynastego już finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Trzynastka tak jakoś w umysłach ludzi ugruntowała sobie pozycję liczby pechowej i złe duchy pragnęły żeby i w tym przypadku taką się okazała. A jednak na szczęście dla nas, tak dobrze nie ma i trzynastka mimo wszystko okazała się liczbą szczęśliwą. Mimo wszystko i mimo wszystkim. Pewien profesor urzędujący w „akwarium” spytał mnie czy nie przeżyła się już nieco forma tych corocznych letnich zadym w środku zimy i chyba stąd właśnie wziął się ten artykuł.
W dzikości jest przetrwanie świata
I znów straszą mnie makabryczne uśmiechy klaunów, szczerzące do mnie zęby z każdej strony. Jak zwykle zniżki i darmowe bilety odnajduję w skrzynce, a znajomi skarżą się, że kolejny raz, będą musieli zabrać młodsze rodzeństwo do przybytku “niewinnej i wspaniałej rozrywki”. Polacy uwielbiają się chwalić i uwielbiają na każdym kroku, okazywać swoją dobroć i współczucie. Badania socjologiczne (CBOS) wskazują, że Polacy kochają zwierzęta. 90% ankietowanych nie zgadza się na ich okrutne traktowanie, a 80% twierdzi, że odczuwają one ból tak samo, jak my – ludzie.
Sodoma i Gomora - reaktywacja
Byliśmy tam. W siedlisku diabła. Ale jakoś wróciliśmy i nawet brud dał się zmyć. A nasz kościec moralny ani drgnął... szkoda, bo tak bardzo chcieliśmy zaistnieć jako patologia społeczna...Chyba na tym świecie nie można już znaleźć miejsca, które zrobi z ciebie porządnego wyrzutka.