Jorg
J. polski / Historia / WOK
Ilość artykułów: 54
Pospolitość w Utopii
Najpospolitszy z najpospolitszych mieszkańców najpospolitszego kraju o najpospolitszym nazwisku Smith wybrał się do kraju Utopian. Utopianie żyli w utopijnej radości i harmonii. Osiągnęli utopijne maksimum równości, kierując się zupełnie utopijną zasadą „każdemu wedle potrzeb, od każdego wedle możliwości”.
Jestem patriotą? – cz. 2
Mieszkanie babci Haliny było średnich rozmiarów, jednakże przytulne i wystarczające dla samotnej, starszej pani. Dziadek Kamila zmarł cztery lata temu i od tamtej pory jedynym zajęciem babci było chodzenie do sklepu, rozmawianie z sąsiadkami i oglądanie telewizji. Dlatego tak cieszyła się z każdych odwiedzin wnuka.
Jestem patriotą? – cz.1
Wiosna ogarnęła już Tęczów, małe podkarpackie miasteczko. Słońce wędrowało coraz wyżej, stopniał śnieg i w powietrzu można było wyczuć woń budzącego się ze snu życia. Gałązki drzew pokryły się zielonymi pąkami, skrzyły się srebrzyste bazie, a temu obrazowi wiosennej radości towarzyszyły dźwięczne ptasie chóry. Gdzieniegdzie dało się zauważyć przebiśniegi lub krokusy. Ludzie rozpoczynali pracę w polu, na ulicach pojawili się rowerzyści, zaś na boiskach słychać było gwar bawiących się dzieci. Jednym słowem w Tęczowie budziło się życie.
Prosto być prostym?
Nasz tryb życia nie należy niestety do najzdrowszych. Coraz modniejsza staje się np. zdrowa żywność, z której często korzystamy, ale równie często zapominamy o rzeczach nie mniej istotnych dla naszego zdrowia - choćby o naszej postawie. Czym to grozi i co robić, gdy okaże się, że lekarz wykrył u nas wadę postawy? Na te pytania odpowie nam specjalista.
Przypowieść o pewnym człowieku
Pewien człowiek bardzo chciał zdobyć mądrość. Jednakże był nieco leniwy i brakowało mu cierpliwości. Do celu chciał dojść możliwie najkrótszą i najprostszą drogą.
Wygrana walka z nudą
Już od początku następnego roku wszyscy chętni mieszkańcy Tarnobrzega będą mogli korzystać z nowego boiska piłkarskiego „Orlik 2012” oraz ze skateparku. Obiekty te powstają na terenach tarnobrzeskiego OSiR nad Wisłą, ale rozwój tego obszaru na tym się nie skończy.
O, ludkowie, sierpem lepiej!
„I tak to po kryjomu nauczył sie ja pisać, a, be, ce, ale nijak nie mogę pojąć, co to za As, Ala. […] Chłopiec mi tołkuje, że As to pies […] A ja patrze, patrze na te litery i nie moge zobaczyć tego psa. Jedna litera duża, szeroka, druga za nio mała jak haczyk. To ma być pies? Ty gadaj, że stog, a przy nim krzaczek, uwierze.” – oto przykładowy fragment książki pt. „Konopielka” Edwarda Redlińskiego, którą chciałbym Wam, drodzy czytelnicy, polecić.
Miłościwie nam panujący…
Jak co miesiąc w sali konferencyjnej Domu Kultury odbyła się Sesja Rady Miasta. Udział wzięli: dwudziestu radnych, prezydenci miasta, dziennikarze i my – grupa nastolatków, dziennikarzy SGI Lesser, która po raz pierwszy przyszła zobaczyć obrady. Jeśli chcesz poznać nasze wrażenia oraz dowiedzieć się, co prezydent powiedział nam o radnych oraz jaki prezent dostaliśmy od jednego z nich, to czytaj dalej.
Tożsamość humanistyczna
Humanista – któż to taki? Zdaje się, że każdy z nas wie, choć każdy ma na to pytanie własną odpowiedź. Na przykład kolega „ścisłowiec” powie po koleżeńsku: „ten, co wypracowania pisze w zamian za rachunki”, nauczyciel fizyki określi zwięźle: „wodolejca”, a mój dziadek „po dziadkowemu”: „pisorz-wierszokleta”.
Dziady - część inna od wszystkich
Będzie to opowiadanie. Nawet z dialogiem. A nawet więcej tu będzie dialogu niż opowiadania. Właściwie to będzie to prawie sam dialog. Ale przejdźmy do rzeczy.