poezja - Archiwum

Siedem kropek
Gdyby ta ściana nie była pusta
połknęłabym motylka. siedzącego niedaleko.
Teraz nie mogę, bo biała
ściana zostałaby bezużyteczna,
a może pozwolisz
mi schować się w pudełku
po zapałkach?


Pięć kropek
Odkąd Cię poznałam
co noc drapię szafe. chcąc zrobić w niej
dziure.
co noc dziura w boku szafy się powiększa.
[piękna niegdyś drewniana płyta teraz jest brzydką
drewnianą podrapaną zniszczoną
sztywną nieugiętą deską.
chce dotrzeć do środka

Urodziła się dokładnie tego dnia roku i w tym samym miesiącu co ja.
urodziła się dokładnie tego dnia roku i w tym
samym miesiącu co ja.
na tej samej sali odebrali ją ludzie
podobni do tych co odbierali mnie.
godzina zbliżona do mojej.

Wierszy Yossariana ciąg dalszy...
Z czarnego blasku moich marzeń
wyłania się promień twojego uśmiechu
nie wiem czy to Ty
czy urojenie które na dwie wielogodzinne sekundy
odbiera mi oddech
Ile ich będzie
zanim mój wzrok zbiegnie się z dotykiem?

Wiersze Yossariana
Stłuczona czara wspomnień
rozpada się na nieskończenie małe cząsteczki płynu zapomnienia
( Drzwi trzaskają),
który wsiąka w gąbkę mojego mózgu
zabierając mi całą przeszłość

Kilka wierszy N.N
I znów idę tym samym chodnikiem
Mijam te same bloki, drzewa
Wieje wiatr, nie zimny, ale...