Noah
J. polski / Historia / WOK
Ilość artykułów: 23
Podsumowanie
Stało się - rok z dwójką na przedzie i siódemką z tyłu dobiegł końca. Niech żyje nowy rok! Hurra! hurra! hurra! A początek stycznia, to doskonały moment, żeby zrobić małe podsumowanie minionych 12 miesięcy. Co nam się w tym czasie przydarzyło? Co los przyniósł, a co zabrał Lesserowi?
Nagrody Nobla rozdane
Tegoroczny Literacki Nobel powędrował w najmniej spodziewane ręce. Wzorem lat ubiegłych Komitet Noblowski i tym razem zagrał na nosie wielu faworytom, przyznając swoje wyróżnienie mało znanej brytyjskiej pisarce Doris Lessing (ur. 1919) i uzasadniając swój wybór stwierdzeniem: jej epicka proza jest wyrazem kobiecych doświadczeń. Przedstawia je z pewnym dystansem, sceptycyzmem, ale też z ogniem i wizjonerską siłą
.
Wiosenny powiew jesieni
Widząc u niektórych zmęczenie, znużenie, a nawet obrzydzenie codziennością ubioru i reformą „mundurkową” wprowadzoną przez Romana Giertycha, postanowiłem zaproponować kilka pomysłów wywodzących się z wielkiego świata mody. Nie śmiejcie się, laikiem nie jestem, a w ten temat zagłębiam się nie po raz pierwszy.
Podniebne szaleństwo
1 i 2 września 2007 roku, na lotnisku wojskowym Radom-Sadków, odbyły się Międzynarodowe Pokazy Lotnicze „AIR SHOW - 2007”. Dziesiątki tysięcy widzów, dziennikarzy i honorowych gości podziwiało podniebne wyczyny pilotów wojskowych, akrobacyjnych, szkoleniowych oraz pilotów modeli samolotowych i spadochroniarzy. Warto wspomnieć, że była to dziesiąta, jubileuszowa edycja AIR SHOW w naszym kraju.
Ciekawość strach przezwycięża
Noah: Zacznijmy od początku. Powiedz mi, czym jest „Strzelec” ?
Hiero: „Strzelec” jest ogólnopolską organizacją pozarządową, skupiającą przede wszystkim młodzież. Historycznie, „Strzelec” nawiązuje do Związku Strzeleckiego utworzonego przez Józefa Piłsudskiego. Głównym celem organizacji jest wychowywanie młodych ludzi w duchu patriotycznym.
Wymarzeni Przyjaciele
Mam na imię Albert, choć znajomi mówią na mnie „Arnold”. Mam szesnaście lat (siedemnaście skończę w lipcu), mieszkam na trzecim piętrze, mam dwie piwnice, starego golfa moich starych i całe mnóstwo przyjaciół. Mieszkam w Tarnobrzegu. Taka dziura na południowym - wschodzie IV RP. Lubię grać w nogę i kosza, no i oczywiście jeździć na rolersach (tzn. rolkach). Co drugi dzień chodzę na siłkę. Jedyne co mnie interesuje, to kultura hip-hop’owa i golf starych. Dość o mnie. Jak wspomniałem mam szerokie grono przyjaciół.
Za późno by coś zmienić.
Był szary dzień - pochmurny i mglisty. Promienie słońca przedzierały się z trudem przez gęstą mgłę. Obudziłem się z lekkim bólem głowy. Wyjrzałem przez okno. Widok, który zobaczyłem napełnił mnie jakąś dziwną energią. W łazience przemyłem twarz zimną wodą, ubrałem dżinsy (zresztą moje ulubione) i czarną koszulkę bez żadnego nadruku. Spojrzałem jeszcze raz w lustro i przez chwilę zastanawiałem się, kto tak naprawdę przede mną stoi.