Sunny
J. polski / J. angielski / 1 Fakultet
Ilość artykułów: 23
Czerwone szpilki po dłuższym używaniu
Siedzę obok ciebie, patrzę, przecieram oczy ze zdumienia i nie mogę uwierzyć, że ty ciągle tkwisz w tym stanie nicości. Tak, zdecydowanie czekam na twój choćby jeden gest, jedno słowo, a ty nic. Nie wydobywasz z siebie nawet najcichszych dźwięków, na które czekam tak, jak czeka się na pierwszy dzień wiosny i rześkie powietrze.
Kucharz, który nie je
Ośmioletni Piotruś Motyka z Tarnobrzega, otrzymał certyfikat honorowego członka grupy carvingowej. Jego największą pasją jest gotowanie. Przyrządza różne potrawy, lecz większości nie może jeść. Od siedmiu lat cierpi na rzadką chorobę - zespół krótkiego jelita - przez którą odżywiany jest pozajelitowo.
Święta na ósmym piętrze
Siedziała na parapecie w otwartym oknie swego pokoju, wpatrując się w dal. Czuła na sobie mroźny powiew zimowego wiatru. Jej twarz delikatnie muskały płatki śniegu wirujące w powietrzu, połyskujące światłem odbitym od ulicznych latarni. Trochę już zmarzła, ale nie chciała jeszcze opuszczać swego miejsca.
Czy wierzysz jeszcze w świętego Mikołaja?
Zbliżają się mikołajki. Już niebawem wszyscy, którzy wierzą w Świętego Mikołaja, zostaną obdarowani prezentami. Dorosłym św. Mikołaj kojarzy się przede wszystkim z legendą, ale dzieci nadal wierzą, że jeśli były grzeczne, to 6 grudnia on je odwiedzi i spełni ich najskrytsze marzenia.
Czerwone szpilki.
Wieczór. A ja siedzę i myślę nad bezsensem i beznadzieją, która mnie otacza. Jest mi źle, ale nigdy o tym nie mówię. Spytasz: „dlaczego?”. Otóż nie lubię, gdy ktoś mówi, że rozumie, tak naprawdę nie rozumiejąc niczego. Każdego dnia wkładam na twarz nową maskę i wychodzę do ludzi, bo myślę „nie jestem sam”. Lubię obserwować ludzi, którzy mnie mijają, których spotykam każdego dnia.
Annäherungen - zbliżenia
„Bez wspomnień czasem łatwiej żyć - nie wraca nic”, ale jak to powiedział kiedyś Jean Paul Friedrich Richter „wspomnienia są jedynym rajem, z którego nie można nas wygnać”. I cóż pozostało nam po tygodniu spędzonym w Niemczech z nowymi przyjaciółmi? Otóż właśnie to - wspomnienia, które odżywają za każdym razem, gdy oglądamy zdjęcia. Ale zacznijmy od początku.
Maska, za którą jest twarz
21.05.2008r. na deskach Tarnobrzeskiego Domu Kultury odbyła się premiera spektaklu przygotowanego przez Młodzieżowy Teatr Amatorski COKOLWIEK, na podstawie sztuki Williama Mastrosimone pt. „Maska, za którą jest twarz”. Premiera odbyła się o godz. 11. Gdy sala wypełniła się po brzegi, Sylwester Łysiak (instruktor teatralny prowadzący wspomnianą grupę - przyp. red.) przywitał przybyłą publiczność, a kiedy zgasły światła, aktorzy poczuli, że nie ma już odwrotu.
Wieczorne rozmowy on-line z Bogiem
Ostatnio wpadła mi w ręce książka o intrygującym tytule „Na czacie z Panem Bogiem” („In the Chat Room with God” przyp. red.). Przed przeczytaniem nowej książki mam zwyczaj zaglądania na tylną okładkę, aby się najpierw przekonać, czy proponowany temat w ogóle mnie zainteresuje. Nie inaczej było i tym razem.
Nigdy nie pisałem listu
Kochana? A może Droga? Jak zacząć? – zastanawiał się już od ponad pół godziny, usiłując napisać swój pierwszy w życiu list. Co więcej, miał to być list do kogoś mu naprawdę bliskiego.
Znowu zagrała!
Kilkanaście dni temu, po raz szesnasty w swojej historii, zagrała dla nas Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Gdyby zapytać przeciętnego Polaka, z czym kojarzy mu się WOŚP, odpowiedziałaby zapewne, że z Jurkiem Owsiakiem, z czerwonymi serduszkami, ze zbiórką pieniędzy na rzecz chorych dzieci i z koncertami. A jak było w tym roku?