Czytelnik SGI Lesser
Ilość artykułów: 118
Najciekawsza, ale nie najlepsza
Tegoroczny sezon Premier League zaskakuje i to od samego początku. Niespotykana forma Chelsea, Arsenalu i Manchesteru City na początku rozgrywek, ale pod koniec sezonu okazuje się, że dwie pierwsze lokaty w lidze zajmują Leicester City i Tottenham, na które to zespoły chyba nikt nie stawiał. Czego to dowodzi?
0Czytelnik SGI LesserOffside 2016-04-21
Narkotyk
stoję na skraju wiersza
który Ktoś mną pisze
w lustrze widzę
bladą rządzę złotych monet
rozdarty przez obietnice
szczelnie zamknięte
3Czytelnik SGI Lesser 2015-10-17
Wątły scenariusz i skłonność do efekciarstwa
Nie mają z nim szans produkcje ze zmartwychwstałym przy pomocy komputera Paulem Walkerem czy też jakiekolwiek inne o samochodach transformujących się w roboty. Najmniejszych szans. Otóż – tak – „Mad Max: Fury Road” jest filmem o ścigających się samochodach. Praktycznie przez dwie godziny oglądamy ludzi jeżdżących po pustyni. Piękne w tym wszystkim jest to, że z tego jeżdżenia nie wynika żadne ratowanie świata.
1Czytelnik SGI Lesser 2015-06-09
Szaleństwo scen akcji i szczątkowa fabuła
Kiedy wybierałem się na ten film, wiedziałem, że jest w nim scena, w której zrzucają z samolotu auta na spadochronach, a znajdujący się w nich kierowcy przeżywają. Siostra mi zaspoilerowała. Na takie akcje właśnie czekałem, bo kiedy F&F7 ma gdzieś prawa fizyki, to ogląda się go z bananem na twarzy. Niestety, śmierć aktora grającego jedną z głównych postaci w serii wpłynęła na tę produkcję. No i moim zdaniem był to wpływ negatywny.
2Czytelnik SGI Lesser 2015-05-15
Gdy będę miał dzieci…
Nie rozumiem fenomenu tej kreskówki wśród dorosłych i nastoletnich odbiorców, toteż nie będę się do tego odnosił, ale z drugiej strony chcę dać wam szansę przeczytania tekstu o My Little Pony, autorstwa kogoś, kto nie jest jednym z bronies. A to chyba nie zdarza się często, hm?
1Czytelnik SGI Lesser 2015-04-13
To już koniec…
Należę do wymierającego gatunku. Do ludzi spod znaku metalu i ognia. Do wyznawców prędkości, czcicieli historii, miłośników piękna. Jestem Homo Sapiens Mobili. Moim przeznaczeniem jest zmieniać swoją pozycję – najczęściej, jak tylko jest to możliwe, najszybciej, jak się da, nie bacząc na środki temu służące. I jak każdy osobnik należę do jednej z rodzin. Na razie do Cursoriam. Odliczam jednak dni, gdy dołączę do Currus.
0Czytelnik SGI Lesser 2015-03-20
Maraton „Hobbita” Petera Jacksona
Bardzo żałowałem, że nie obejrzałem na czas „Pustkowia Smauga”, na tyle wcześnie, żeby móc o tym napisać, podobnie jak o „Niezwykłej podróży”. Na szczęście nadarzyła się świetna okazja, żeby nie tylko nadrobić braki, ale również odświeżyć sobie pierwszą część i obejrzeć przedpremierowy pokaz „Bitwy pięciu armii”. I to wszystko podczas jednej nocy w kinie! Obiecałem sobie, że jeżeli tytułowa bitwa nie będzie bardziej widowiskowa, podniosła i zapierająca dech w piersiach od tej na polach Pelennoru, to nie napiszę o tym filmie dobrej recenzji.
5Czytelnik SGI Lesser 2014-12-27
Świadek koronny XX wieku
Nie wyglądał na poetę, jeśli już, to raczej na urzędnika. Swoimi utworami nie zachęcał do budowania barykad. Nie moralizował i nie pocieszał. Uważał jedynie, że świat, w jakim przyszło nam żyć, jest okrutny i coraz bardziej pogrąża się w tandecie i bezmyślności.
0Czytelnik SGI Lesser 2014-05-13
Zostać w domu to nowy sposób na wyjście
Do przeczytania tej książki zachęcił mnie jej tytuł. Wielu z nas uważa się za wybitnych specjalistów w dziedzinie nicnierobienia, dlatego i mnie zaciekawiło, po co ktoś miałby pisać o tym poradnik. Okazuje się jednak, że w praktyce nie jest to takie proste. "Ciesz się chwilą" - zaapelował do mnie autor już na pierwszych stronach tej książki i muszę wam powiedzieć, że mnie przekonał.
0Czytelnik SGI Lesser 2014-04-25
Stoję na rozdrożu
Mam zamęt w głowie. Nie wiem co robić i jaką decyzję podjąć. Boję się, bo jaka by ona nie była, to wiem, że będzie miała swoje konsekwencje. Konsekwencje długofalowe i znaczące dla mojego dalszego życia. Każda z możliwych dróg jest inna, a konsekwencje trudne do przewidzenia. Czas ucieka, a ja stoję w miejscu i nie potrafię zdecydować, w jakim kierunku pójść, którą z dróg wybrać? Iść ostrożnie? Zdać się na los? A może zostać i trwać?
0Czytelnik SGI Lesser 2014-04-16