Jorg
J. polski / Historia / WOK
Ilość artykułów: 54
Męska rozmowa
Posłuchałem rady mojego kolegi i postanowiłem pójść do pracy. Udało mi się przekonać Karolinę, że oprócz tego, iż urodziła Basię, mogłaby też czasem się nią zająć. Choć ona ciągle twierdzi, że jak to tak, aby kobieta siedziała w domu z dzieckiem. Gotowanie też nie jest jej mocną stroną, będziemy więc jeść na mieście. A dla Basi wynajęłyśmy opiekuna – bardzo sympatyczny pan.
Jak przejrzeć nieprzejrzystość?
Zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego waszej koleżance podoba się na przykład kiczowata - waszym zdaniem - torba? Albo też, dlaczego jakiś nauczyciel zachwycał się waszą pracą, a komisja konkursowa wrzuciła ją do kosza (lub odwrotnie)? No i w końcu, dlaczego święty Mikołaj reklamuje Coca Colę, a faraon papier toaletowy?
Sprzedawcy
Pisałem swego czasu o panu Smith, który przeniósł się do kraju Utopian. Teraz przyszła mi na myśl sytuacja odwrotna. Postanowiłem zaprosić dwójkę obywateli utopijnego świata, aby poznali pospolite realia.
Aby wszyscy mieli ciepłe łóżka
Być może natknęliście się w marketach na zbiórki żywności organizowane przez domy wspólnoty „Chleb życia”. Być może nie zastanawialiście się, czym jest ta inicjatywa i komu ją zawdzięczamy. Być może się zastanawialiście, ale nigdzie nie znaleźliście informacji. A szkoda. „Chleb życia” to domy wspólnoty dla bezdomnych, ofiar przemocy domowej i molestowania, sierot, a także wszystkich innych, którzy znaleźli się w potrzebie. Można na ten temat napisać wiele. Ale można też oddać głos osobie, bez której nie byłoby całego tego przedsięwzięcia. To też uczyniłem. Przedstawiam więc wywiad z siostrą Małgorzatą Chmielewską, z która miałem przyjemność porozmawiać.
Bez czapki i bez burki
Czy wolność jest naturalną potrzebą człowieka? Jeśli tak – to czy każdego? Czy człowiek Zachodu potrzebuje jej tak samo jak chociażby mieszkaniec Chin? I czy system nakazów i zakazów ma jakiś sens?
Za mundurem kino sznurem
Moje wyjścia do kina ostatnimi czasy wyglądają dwojako, tak jak dwojako wygląda dziś polska kinematografia. I ciężko szukać czegoś, co zakłóciłoby ten konsekwentnie podtrzymywany dualizm.
Dumni jak Amerykanie?
Jorg: Niedawno obchodziliśmy Dzień Wszystkich Świętych, który przejmuje coraz więcej z tradycji amerykańskiego Halloween. Ciekawe, czy nasze Narodowe Święto Niepodległości również upodobni się do tego zza oceanu? Co byś powiedział na przykład na fajerwerki?
Christoph: Myślę, że byłoby to bardzo interesujący pomysł, jednakże ciężko mi to sobie wyobrazić. W Polsce, w przeciwieństwie do USA, ludzie obchodzą ważne rocznice w nieco inny sposób. Zamiast się cieszyć i bawić z racji odniesionych zwycięstw, my wolimy opłakiwać ich ofiary i śpiewać ku ich czci nieomal żałobne pieśni.
Pod wodzą generała Jaha
1 października nasza szkoła zamieniła się w jednostkę wojskową o wdzięcznej nazwie JAH. Już przy wejściu przywitali nas żołnierze. Po sprawdzeniu przepustek (czyt. legitymacji) otrzymaliśmy pozwolenie wejścia na teren jednostki. Chwilę później siedzieliśmy już sobie wygodnie w naszej odpicowanej sali gimnastycznej, obserwując z rozkoszą rozbiegany wzrok pierwszaków.
Rozprawa nad patriotyzmem - cz. 2
Znając już definicję i rys historyczny, mogę osobiście ustosunkować się do mojego państwa i narodowości. Po pierwsze należy zapytać czy narodowość jest niezbywalna? Uważam, że tak, czyli że rodząc się Polakiem, nigdy nie przestanę nim być. Ale jednocześnie uważam, że wcale nie muszę identyfikować się z tym narodem i mogę poczuć się częścią innego albo i żadnego.
Rozprawa nad patriotyzmem – cz.1
Piękne lipcowe słońce sprzyja pisaniu tekstów, zwłaszcza tych zainspirowanych lipcem. A co w lipcu jest tak inspirujące? Nie słońce, nie plaża i nie morze. W lipcu mają miejsce rocznice dwóch niezwykle ważnych wydarzeń – Dzień Niepodległości w USA i Dzień Zdobycia Bastylii we Francji. Ale największą inspiracją był jednak dla mnie wykład prof. Marii Janion inaugurujący Kongres Kobiet.