Osprey
J. polski / Historia / WOS
Ilość artykułów: 51
Więcej grzechów nie pamiętam…
Kiedyś przyrzekłem sobie, że zawsze będę dzieckiem. Do szczęścia potrzebowałem tylko prawa jazdy i zdrowych nerek. Dziś, gdy idę różnymi ścieżkami, wiem, że trafiłem w samo sedno – miałem rację! Ciężko powiedzieć sobie w wieku 16 lat, że coś jest czarne, a coś jedwabiście białe. Śmiem twierdzić, że jest to trudne nawet w wieku 60 lat. Dlaczego więc mamy teraz oceniać życie i wybierać swoje ścieżki? Żyję na bazie swoich odczuć.
Zatracić się w podróży!
Średnio co dwa tygodnie rozbija się gdzieś na świecie samolot. Tym razem stało się coś znacznie bardziej tajemniczego. Zgubiliście kiedyś jakaś ważną rzecz? Kluczyki do auta, telefon, dokumenty... A jeśli nawet, to okazuje się, że to drobiazg przy tym, co przytrafiło się Malaysia Airlines. Tej linii zginął samolot! Od 8 marca śledzimy więc sprawę Boeinga 777, który w tajemniczych okolicznościach zniknął z radarów. Czas zabawić się w Sherlocka.
Nic nie zmieniać!
Świat wcale nie stanął na głowie. Nowa generacja musi razem zaśpiewać hymn wyzwolenia i wyzbyć się wszelkich ograniczeń. Tylko jak żyć, kiedy tak trudno innym zrozumieć, że moja prawda jest mojsza, niż ich? A może rzucić egzystencjalnego pawia i oczyścić organizm z tego, czego nie przetrawił? Czekam na setki porad na życie.
Przetańczyć z Tobą chcę całą noc!
Jaskier: Ze studniówką jest trochę tak, jak z kotem Schrödingera - dopóki pudełko jest zamknięte, kot jest jednocześnie i żywy, i martwy. Dopiero po otwarciu pudełka i zajrzeniu do środka, można jednoznacznie i bezbłędnie określić stan przetrzymywanego tam zwierzęcia. W naszej szkole pudełko zostało otwarte osiemnastego stycznia o godz. 19.00. Co ujrzeliśmy wewnątrz? Czy kot wesoło zamruczał, wyskoczył i popędził przed siebie w poszukiwaniu myszy, czy też leżał zwinięty w kulkę, wydzielając jedynie nieprzyjemny zapach?
Dobra muzyka, ładne życie
Gdzieś mnie opuściła moja muzyczna muza. Przez cały rok błądziłem pomiędzy gatunkami i szukałem czegoś naprawdę dobrego. Znalazłem kilka płyt, kilka singli, które faktycznie były przyjemne dla ucha. A w moim gatunku cisza… Rok ten miał być taki tłusty, a był jak po terapii z Chodakowską. Na koniec roku bez płyty Eldo? Na szczęście jest nowy Rasmentalism i to w dobrej formie!
Dzień po, czyli jak stracić w życiu dobę
Czas na błyskotliwe spostrzeżenie wprost ze statystyk WHO: Polacy piją niedużo! No nie wierzę… Jak to? Przecież my pijemy w każde imieniny. Opijamy nowe mieszkania, samochody, dzieci, prace, telewizory, dokumenty, a w międzyczasie szukamy pretekstu, żeby zdrowo się nachlać. Obywatel w wieku produkcyjnym pochłania około 13.3 litra czystego alkoholu w ciągu roku. Dwóch na trzech obywateli sięga po napój wyskokowy po powrocie z pracy. Reszta też sięga, ale jest bezrobotna.
Hura! Hura! Próbna matura!
Osprey: Nadszedł już czas. Meteoryty uderzają w Ziemię, Afryka pęka na pół, wulkany wymiotują lawą jak studenci po tygodniu imprezowania, a pośrodku my, z długopisem w dłoni i kilkoma kartkami przed sobą. Trzeba się w końcu sprawdzić, zweryfikować na chłodno swoją wiedzę, a potem zrobić sobie tatuaż lutownicą… albo też od razu strzelić sobie w łeb. Z próbną maturą jest trochę jak z pierwszą randką. Siedzisz spięty, ale starasz się wypaść przed kimś, kto Cię ocenia, możliwie najlepiej.
Nie rzucim ziemi, rzucim kamienie
Jestem wewnętrznie rozdarty. Chciałem jakoś godnie uczcić 95. rocznicę odzyskania niepodległości przez nasz piękny kraj, ale jak powinienem był się zachować? Co powinienem był zrobić, skoro uważam się za patriotę? Czy wystarczyło wywiesić w oknie narodową flagę, czy też lepiej było jechać do Warszawy i zacząć zabawę od ogniska na Placu Zbawiciela?
Zawód? Celebryta!
Żyjemy w czasach, w których trudno ziścić swój american dream. Jedni obierają drogę dążenia do sukcesu przez ciężką pracę, budując swoje imperia, drudzy zakładają para banki, a jeszcze inni, sprytnie niczym odchody w sedesie, wślizgują się do świata show biznesu! Nie sztuką jest bowiem zarobić na czymś. Sztuką jest zarobić na niczym. Niczym, czyli na odbiorcach, bo jak inaczej nazwać tych, których do białości rozpala wiadomość, że Marylę Rodowicz zaatakowała sowa, a ktoś tam ma torebkę za 46 tysięcy?
Drogi wyższej kultury
Gdy spojrzymy na mapę Europy, widzimy sieć, która łączy ze sobą wielkie i małe miasta oraz wioski. Mowa oczywiście o drogach. To one pozwalają nam podróżować bez ograniczeń i odkrywać nowe, fascynujące miejsca. Ten wyznacznik rozwoju gospodarczego nie w każdym kraju jest taki sam. Wszak żelazna kurtyna musiała pozostawić po sobie jakieś ślady. Ślady znaczne, za które dostajemy od lat cięgi od całej Europy i które będziemy musieli usunąć w ciągu najbliższych lat.