wieści z miasta - Archiwum
Tarnobrzeg – miasto z historią, ale bez pamięci
Przez długie tygodnie, gdy opuszczałam wczesnym rankiem czasem ciepły, a niekiedy wypełniony mrozem autobus, mówiłam sobie w myślach, że nie cierpię tego miasta! Po pewnym jednak czasie, gdy niektóre miejsca w Tarnobrzegu zaczęłam utożsamiać z mile spędzonymi w nich z przyjaciółmi chwilami, zmieniło się również radykalnie moje spojrzenie na to miasto.
TWU, czyli Tarnobrzeskie Wieczory Uwielbienia
Być może ktoś z czytelników słyszał już o tych wydarzeniach. Jeśli nie, to myślę, że warto czegoś się o nich dowiedzieć. Co to jest, jak to wygląda, po co istnieje i dlaczego warto tam przyjść? – takie pytania słyszę często od ludzi, którym opowiadam o TWU. I ludzie przychodzą. Przychodzą i to coraz liczniej. Na ostatnim, trzecim Wieczorze było nas już około 500/600 osób.
Na co było stać Tarnobrzeg
W miniony weekend miałam okazję uczestniczyć w XIV Diecezjalnych Dniach Młodych diecezji sandomierskiej w Tarnobrzegu, które w tym roku odbywały się pod hasłem „W komunii z Bogiem”. Wzięło w nich udział ok. 3,5 tysiąca młodych ludzi z całego regionu. Trzeba przyznać, że to całkiem sporo. I dobrze, bo im więcej ludzi, tym większa szansa zobaczenia w tłumie znajomej twarzy albo poznania kogoś ciekawego.
Piątkowe granie
Zbliża się godzina 19.00. Czas wychodzić z domu. Zakładam adidasy, biorę bluzę i ruszam przed siebie. Po drodze zgarniam jeszcze koleżankę, żeby było mi trochę raźniej. W pobliżu „Tesco” słychać już muzykę. Z oddali ilość ludzi zgromadzonych na błoniach wygląda naprawdę imponująco, chociaż jest jeszcze widno. Pod sceną wyraźnie widać przewagę dzieciaków i młodzieży nad dorosłymi. Siadamy sobie z koleżanką na trawie.
Jestem piknikiem!
Na półfinał Pucharu Europejskiej Unii Tenisa Stołowego pomiędzy tarnobrzeskim KTS Forbet a TTC Berlin poszedłem praktycznie z nudów. Nie miałem innej alternatywy na piątkowy wieczór, więc umówiłem się z kolegami na hali OSiR. Wszedłem na halę z lekkim poślizgiem czasowym, ale ku mojemu zdziwieniu trybuny były niemalże pełne. Wiedziałem oczywiście wcześniej, że tarnobrzeska drużyna tenisa stołowego kobiet gra na szczeblu europejskim, ale nie sądziłem, że interesuje się tym aż tyle osób i to z tak różnych środowisk.
Kolędowanie dla bliźniego
Wielkimi krokami zbliża się cykl trzech, organizowanych z wielkim rozmachem, imprez charytatywnych. Po raz kolejny tarnobrzeżanie będą mogli wspomóc potrzebujących mieszkańców swojego miasta. „Kolędowanie dla bliźniego” to czwarta już w najnowszej historii miasta impreza tego typu. Poprzednimi odsłonami niesienia pomocy innym były jasełka w 2009 roku, „Niedziela Palmowa dla Bliźniego” oraz „Misterium Męki Pańskiej”.
Sensacji nie było
Po walce do upadłego i ostatecznym zwycięstwie z Popharmą Starogard Gdański oraz wyjazdowej porażce z Zastalem Zielona Góra, tarnobrzescy koszykarze podejmowali w ostatnią sobotę we własnej hali aktualnie najsilniejszy team polskiego basketu – mistrza Polski, Asseco Prokom Gdynia. Po porażce gdynian w pierwszej kolejce z beniaminkiem z Zielonej Góry duża część kibiców w Tarnobrzegu liczyła po cichu na kolejną niespodziankę w Tauron Basket Lidze. Jak się jednak okazało, były to złudne nadzieje, a mistrzowie Polski wygrali zasłużenie pokazując Siarce, jak wiele jej jeszcze brakuje do europejskiego poziomu.
Festiwal muzyki niezależnej - Go Rock 2010
Tradycji stanie się zadość. W tym roku już po raz szósty stalowowolski Miejski Dom Kultury gościć będzie w dniach 3 – 5 grudnia najciekawsze młode zespoły rockowe z całej Polski. Czeka nas więc kolejne niezwykłe wydarzenie muzyczne. Na scenie pojawią się jednak nie tylko tegoroczni uczestnicy festiwalu, ale również uznane już gwiazdy rockowej sceny.
Bezsilność po „wielkiej wodzie”
Często zastanawiam się nad tym, co czują ludzie, których tak mocno dotknęły skutki tegorocznej powodzi. O czym myślą dziś, gdy spoglądają w niebo, które przykrywa gruba warstwa chmur i zaczyna padać rzęsisty deszcz, a poziom wód w rzekach płynących w pobliżu ich domów gwałtownie się podnosi? Czy ciągle towarzyszą im lęk, strach, niepokój i poczucie bezsilności? Czy mają żal do lokalnych władz, które przez blisko 3 miesiące od wiosennej powodzi nie zadbały o naprawienie zniszczonych wałów?
Witajcie w Mieście Aniołów!
Większość z was zapewne wie, czym jest coroczny charytatywny jarmark „u Dominikanów”. Pozwólcie jednak, że zapoznam z tą imprezą tych, którzy słyszą o niej po raz pierwszy. Otóż pięć lat temu młodzież z dominikańskiego duszpasterstwa w Tarnobrzegu, zwanego Effatha, wpadła na pomysł zorganizowania imprezy wieńczącej ich roczną działalność.
Zagraj na 18stce
To będzie jedyna w swoim rodzaju osiemnastkowa impreza. Co ciekawe, nie dość, że możesz być jej uczestnikiem, to możesz też zostać jednym z jej organizatorów i przyczynić się do tego, aby była ona jeszcze lepsza. Oczywiście mowa tu o 18 już finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która po raz drugi w swojej historii zagra dla dzieci z chorobami onkologicznymi.
Dobry wieczór, nazywamy się Happysad
29. października w tarnobrzeskiej hali sportowej OSiR odbył się koncert znanego skarżyskiego zespołu o wdzięcznej nazwie Happysad. Około godziny 18 przed wejściem do budynku zaczęli gromadzić się pierwsi fani grupy. Niestety, salę widowiskową otwarto dopiero około 19. Tak więc postaliśmy jedyne pół godziny przed wejściem, po czym zaczęło się wreszcie coś dziać.
Półmetkowe kontrowersje
W drugiej klasie zaczynamy coraz więcej myśleć o maturze, a raczej o czasie, który nam do niej pozostał. Zbliża się bowiem połowa naszej edukacji w liceum. Z tej właśnie okazji klasy organizują sobie tzw. „półmetki”, czyli wspólne imprezy odbywające się zazwyczaj w mniej lub bardziej wyszukanych knajpkach. Jednak z powodu tychże półmetków często dochodzi w klasach do różnego rodzaju sporów.
Kobieta też człowiek
Poniedziałkowe południe, 12 października 2009 roku, było dla mojej klasy wyjątkowe. Tego dnia w Tarnobrzeskim Domu Kultury odbyło się VI Tarnobrzeskie Forum Kobiet, w którym dzięki naszej katechetce, pani Elżbiecie Grządkowskiej, mogliśmy wziąć udział. Słysząc o takim zgromadzeniu kobiet, wielu przychodzi zazwyczaj na myśl obraz skrajnego feminizmu. Nic bardziej mylnego.
Tarnobrzeg stolicą bluesa
Już niebawem w naszym ukochanym Tarnobrzegu odbędzie się kolejna edycja festiwalu, którym nasze miasto może się niewątpliwie poszczycić. Mowa oczywiście o festiwalu Satyrblues, na którego dziesiątą już edycję serdecznie zapraszają organizatorzy. Wspomniana impreza odbędzie się 12 września w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Otwarciu imprezy – wzorem lat ubiegłych - towarzyszyć będzie otwarcie wystawy prac dwójki znakomitych polskich rysowników: Dariusza Łabędzkiego - karykaturzysty oraz Andrzeja Lichoty, znanego zarówno z rysunków satyrycznych jak i krótkometrażowych filmów animowanych.
To coś... człowieku!
To tytułowe „coś” jest dla mnie zagadką już od jakiegoś czasu. Wszystko za sprawą zetknięcia się z twórczością pana Witolda Flaka. Aż trudno uwierzyć, że ten uzdolniony i ceniony fotograf pochodzi z naszego miasta. W dodatku jest absolwentem naszego stuletniego liceum. Już 4 czerwca o godz.18.00 w Galerii TDK odbędzie się wernisaż prac ww. artysty.
Dni Tarnobrzega 2009
W dniach 6-7 czerwca 2009r. będziemy obchodzić stulecie powstania naszej ukochanej szkoły. Do naszego miasta przybędzie z całego świata wielu absolwentów Kopernika, którzy wezmą udział w zjeździe i będą uczestnikami licznych, specjalnie dla nich przygotowanych imprez. Aktualni uczniowie nie zostali jednak niestety uwzględnieni w uroczystościach związanych z obchodami tego święta, dlatego alternatywą dla nich będą zapewne Dni Tarnobrzega 2009, które od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem, choć budzą też do życia malkontentów, o czym przekonuje nas tekst, który niedawno ukazał się w naszym poczciwym „Leserze”.
Tak się bawił, tak się bawił Tarnobrzeg!
W ubiegłą środę (13 maja – przyp. red.) na placu Bartosza Głowackiego odbyły się Tarnobrzeskie Juwenalia (zwane w tym roku Dniem Kultury Studenckiej), zorganizowane przez Wyższą Szkołę Zawodową im. prof. Stanisława Tarnowskiego. Patronat medialny nad tym wydarzeniem objęło „Echo Dnia”. A jak się bawili tarnobrzescy studenci? Imprezę rozpoczęło uroczyste przekazanie kluczy do bram miasta przedstawicielowi samorządu studenckiego przez naczelnika Wydziału Oświaty i Zdrowia Urzędu Miasta w Tarnobrzegu, pana Bogusława Uchańskiego.
Kwiecień pod znakiem tańca
W ostatnich latach ogromną popularnością cieszą się w naszym kraju różnorodne programy taneczne. Zainteresowanie tańcem w naszym mieście umacniają już od lat dwie tarnobrzeskie instytucje, które bez wątpienia znane są wszystkim mieszkańcom. Mowa tu oczywiście o Szkole Tańca Samba oraz Studiu Tańca i Ruchu FRAM. Ostatni weekend, czyli 18-19 kwietnia, krokiem tańca towarzyskiego wprowadził cudowną atmosferę na halę Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu.
„Jachowicz” w finale
Nasi koledzy z Kopernika znaleźli się dziś w gronie najlepszych licealnych drużyn koszykarskich na Podkarpaciu. Być może pomógł im w tym nieco szczęśliwy zbieg okoliczności, ale chyba znacznie bardziej gorący doping fanów. Na trybunach hali OSiR w Tarnobrzegu zasiadło bowiem wielu sympatyków tej drużyny z naszej szkoły. Warto dodać, że wśród kibiców dominowała płeć piękna, co zmotywowało naszych koszykarzy do jeszcze lepszej gry.