wywiady - Archiwum
Jak w bańce
Eliza Szczukocka - uczennica klasy 2c w tarnobrzeskim „Koperniku”. Mało kto w naszej szkole wie, że Eliza już od siedmiu lat trenuje taniec towarzyski w Tarnobrzeskiej Szkole Tańca „Samba” i legitymuje się aktualnie klasę taneczną „B”. Poprosiłam więc Elizę, aby zgodziła się porozmawiać ze mną o największej pasji swojego życia – tańcu.
Dla takich chwil warto żyć
Z Panią Dorotą Chwałką, instruktorką szkoły tanecznej "Samba" w Tarnobrzegu, umówiłam się na spotkanie ww. szkole o godzinie 14.45. Przyszłam nieco wcześniej. Usiadłam na ławeczce, aby jeszcze raz prześledzić moje pytania i wtedy ujrzałam panią Dorotkę. Przywitała mnie jak zwykle promiennym uśmiechem, który bez wątpienia podniósł temperaturę tego chłodnego dnia. Poszłyśmy do pokoiku, usiadłyśmy i pani Dorota dała znak, że możemy zaczynać wywiad.
Z „Kopernika” na stadion
Rzadko zdarza się, żeby siedemnastoletni chłopak grywał w podstawowym składzie nawet czwartoligowego zespołu. Nasz bohater został włączony w skład pierwszej drużyny Siarki Tarnobrzeg przed obecnym sezonem i coraz lepiej poczyna sobie na prawej obronie. A jest on zarazem pierwszym czarnoskórym uczniem w historii naszej pięknej, stuletniej już przecież prawie szkoły. Poznajcie Grzegorza Oladelę.
Po prostu lubię spać
Niezwykle miła i sympatyczna dziewczyna, doskonale znająca problematykę szkolną i problemy trapiące polskie nastolatki. Skromna, a do tego pracowita. Jedyna z uczestniczek drugiej edycji „Idola”, która - mimo różnych przeciwności - pozostała sobą. Pozwoliłam sobie poprosić ją o wywiad i tak właśnie powstał ten tekst, w którym specjalnie dla czytelników „Lessera”, o sobie, swoich pasjach i marzeniach opowiada Hania Stach.
Radio to praca, praca to przyjemność, przyjemność to radio
Jedna z najbardziej barwnych postaci w grupie polskich dziennikarzy radiowych. Kobieta o charakterystycznym, ciepłym i zmysłowym głosie, którego można słuchać godzinami. Życiowa optymistka, która nie boi się wyzwań. Pozwoliłem sobie poprosić ją o rozmowę, a ona zgodziła się udzielić mi wywiadu. Poznajcie zatem dziennikarkę Radia RMF MAXXX, Sylwię Pawłowską!
Chcemy robić po prostu dobry hip-hop
Ostatnio było i jest dość głośno o lokalnym duecie hip-hopowym ZLK & Noir. Pierwszy, to MC, a prywatnie nasz kolega z 2h. Drugi z nich, to zeszłoroczny absolwent naszej szkoły, który w wolnym czasie zajmuje się robieniem bitów. Chłopaki stosunkowo niedawno wypuścili swój pierwszy nielegal (płytę wydaną poza oficjalnym obiegiem) pt. "Wstawaj!". Od jakiegoś czasu po całym Tarnobrzegu krąży ich kawałek o Siarce "Pamiętacie", w którym ZLK, Pezu (także Tarnobrzeżanin) oraz Votec (Kolbuszowa) nawinęli o historii tego zacnego klubu.
Jeździł z idolem
W ubiegłym tygodniu gościliśmy w naszej szkole znakomicie zapowiadającego się żużlowca Marmy Polskie Folie Rzeszów, naszego rówieśnika, Dawida Lamparta. I choć dopiero w tym roku kończy on osiemnaście lat, to ma już na swoim koncie kilka znaczących sukcesów oraz podpisane dwa profesjonalne kontrakty (w Polsce i w Szwecji). Głównym tematem spotkania był kulturalny doping na stadionach, a Dawid opowiedział nam ponadto o swoim codziennym życiu i karierze sportowej. Niestety, tylko nieliczni uczniowie mieli okazję wziąć udział w tym spotkaniu, dlatego pozwoliłem sobie poprosić Dawida o wywiad dla naszej gazety.
Pasja jako tlen dla duszy
Rafał Czubiński, tegoroczny maturzysta, uczeń klasy 3e, to człowiek znany w naszej szkole ze swoich rozlicznych zainteresowań. Kocha to, co robi, a życie sporo mu oferuje. Tylko jak z tego mądrze korzystać, by czegoś nie przegapić? Zdołałam namówić Rafała na wywiad, bo pomyślałam sobie, że mógłby i w nas zaszczepić choćby odrobinę swojego zapału.
Harcerstwo, to nie tylko przeprowadzanie przez ulice
Harcerstwo jest bez wątpienia jego pasją. Tomek Bukała (3h), bo o nim tu mowa, wraz z innymi naszymi szkolnymi koleżankami (Zuzią Pruchnik - 2h i Karoliną Pitrą - 2e) był na tegorocznym Jambo, czyli ogólnoświatowym zjeździe skautów. Dziś opowie wam o swojej harcerskiej pasji i wielkiej międzynarodowej imprezie, której był uczestnikiem.
Woźny nie taki groźny
Chociaż zawsze pozostaje w cieniu osobowości nauczycieli, to jednak bez niego żadna szkoła nie mogłaby istnieć. Skromny, cierpliwy, zawsze skory do niesienia pomocy. Postać, którą nie wszyscy doceniamy, a powinniśmy, bo swoimi „niewidzialnymi” dłońmi czyni wiele dobrego dla naszej placówki. O kim mowa? Nie, nie o pani sprzątaczce, ale o panu woźnym!
Ciekawość strach przezwycięża
Noah: Zacznijmy od początku. Powiedz mi, czym jest „Strzelec” ?
Hiero: „Strzelec” jest ogólnopolską organizacją pozarządową, skupiającą przede wszystkim młodzież. Historycznie, „Strzelec” nawiązuje do Związku Strzeleckiego utworzonego przez Józefa Piłsudskiego. Głównym celem organizacji jest wychowywanie młodych ludzi w duchu patriotycznym.
Z „Kopernika” do Ekstraklasy
Jacek Zieliński, absolwent naszej szkoły, szkoleniowiec pierwszoligowych piłkarzy Odry Włodzisław, znakomicie radzi sobie w piłkarskiej ekstraklasie. Jego zespół z meczu na mecz jest coraz wyżej w tabeli. Wodzisławianie pod wodzą trenera z Tarnobrzega pokonali już między innymi lidera ekstraklasy, mistrza jesieni i jednego z kandydatów do mistrzostwa Polski, drużynę GKS BOT Bełchatów, wygrywając z nią na własnym boisku 1:0. Trenerskie umiejętności tarnobrzeżanina docenił przed kilku laty magazyn piłkarski „Piłka Nożna”, który przyznał mu wyróżnienie w plebiscycie na najlepszego trenera w Polsce w roku 2003.
Naprawdę barwna postać
Młoda, sympatyczna, wesoła, z ogromnym poczuciem humoru i niesamowicie „rzucająca” się w oczy. Wiecie o kim mowa? Oczywiście o nasze koleżance z klasy I „d”, która została zgłoszona do wyborów, na najbardziej barwną postać spośród uczniów wszystkich klas pierwszych, z partii Liga Polskich Bab.
Co gotuje „Kucharz” ?
Piłkarskiemu światu objawił się w Tarnobrzegu. Uczęszczał do naszego wspaniałego Liceum. Do dziś kibice rzewnie wspominają bramki, które zdobywał dla „Siarki” i reprezentacji kraju. Wielu młodych adeptów piłki nożnej chciałoby pójść w jego ślady. I choć niedawno definitywnie zakończył karierę, wciąż pozostaje idolem i młodszych, i starszych. Czarek Kucharski, w rozmowie z dziennikarzem Lessera, opowiada o polskim futbolu, sytuacji w Legii i swojej przyszłości, nie zapominając również o związkach z naszym miastem.
Niektórzy tu zostaną...
Aniołkowa i Krzyś Jarymowicz (Fundacja dla Wolności-> organizator między innymi akcji tiszert dla wolności), czyli rozmowa na temat... sytuacji politycznej, wolności słowa i jeszcze co nieco o łże-elitach...
Być wspaniałym to wyzwanie
Wywiad z Dominiką Wołosz – laureatką XII edycji Samorządowego Konkursu Nastolatków „Ośmiu wspaniałych”
Dojrzalsi?
Zabiegani nauczyciele, kolumny zastępstw, sale w proszku, odcięte skrzydło budynku i zadowoleni pierwszo- i drugoklasiści, czyli matura w „Koperniku”. Co na ten temat myślą sami bohaterowie? Zapytałam kilkoro z nich o wrażenia z tego najważniejszego w ich dotychczasowej edukacji egzaminu.
Jak to nie zachwyca, kiedy zachwyca?
Kiedy szanowne grono pedagogiczne ogłosiło nam, że 16 maja nie idziemy do szkoły, młodzież była zachwycona. Nie co dzień bowiem wyrzucają nas na siłę ze szkoły. Miny nam lekko zrzedły na hasło „obowiązkowy”, ale patrząc z obecnej perspektywy, nie sądzimy, aby ktoś tego wyjścia żałował. Zafascynowane spektaklem „Ferdydurke” wg Witolda Gombrowicza, nakreśliłyśmy naprędce kilka pytań i pobiegłyśmy w te pędy za kulisy w celu przeprowadzenia mini-wywiadu.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują?
Na dworze coraz cieplej, na drzewach więcej zielonych liści, w powietrzu czuć wiosnę, a na stronie naszego liceum wielkie odliczanie. Za kilka dni najważniejszy egzamin dla ponad trzystu naszych tegorocznych maturzystów. Co czują, kiedy kasztany rozwijają swe pąki, a tuż za rogiem „czai się” matura?
Chuck Norris mnie tego nauczył
Młody, przystojny, wesoły, utalentowany i niezwykle sympatyczny… Wiecie o kim mowa? O chłopcu, który swoim urokiem i głosem podbił serca publiczności na XIV Przeglądzie Szkolnych Talentów. Nie tylko widzowie, ale i uczestnicy przeglądu, śpiewali razem z nim oraz wyklaskiwali rytm piosenek. Czarna gitara i koszulka Scorpions`ów, to jego znak rozpoznawczy. Mowa oczywiście o wschodzącej gwieździe szkolnej sceny muzycznej – „Białym gołąbku” - Wojtku Sarzyńskim.