felietony - Archiwum
![Real vs wirtual](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Real vs wirtual
Czym różnią się te dwa światy? A może powinniśmy raczej postawić pytanie, czym różnią się ludzie w tych dwóch światach? Nie wiem, co wy o tym sądzicie, ale moim zdaniem, bardzo wielu ludzi (szczególnie tych młodych), zachowuje się w świecie wirtualnym zupełnie inaczej niż w realu. Ja, na pewno.
![Mieć czy być](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Mieć czy być
W dzisiejszych czasach „być” przestało już tak naprawdę cokolwiek znaczyć. Tym, co nadaje dziś wagę, miejsce w hierarchii wartości, określa wyjątkowość naszych uczuć i poczynań, stało się bezsprzecznie „mieć”. Bycie sobą jest obecnie zdecydowanie niemodne. Modna jest natomiast fikcja. Zastanawialiście się może kiedykolwiek, dlaczego tak się stało?
![Kicz na miarę XXI wieku](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Kicz na miarę XXI wieku
Czasem myślę, że niekiedy dobrze by było nie wiedzieć, o czym traktują teksty piosenek. Gdy słyszę niektóre utwory, to po prostu ręce mi opadają. Demotywujące jest szczególnie to, że coraz większa liczba naszych i światowych „gwiazd” muzyki pop śpiewa płytkie, całkowicie puste i bezwartościowe utwory. Krótko mówiąc piosenki o niczym.
![Nawet w setce tomów](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Nawet w setce tomów
Przeglądając ostatnio półki z książkami w swoim domu, znalazłem na nich ogromną ilość przeróżnych poradników i podręczników, dotyczących niemalże wszystkich dziedzin życia. Uwodzenie kobiet i mężczyzn, małżeństwo, wychowywanie dzieci, nauka, praca, walka ze stresem, szczęście, a nawet seks… Czy to jednak nie przesada?
![Licea (nie)kształcące](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Licea (nie)kształcące
Jesteśmy totalnymi głupkami, wręcz idiotami niezdolnymi do życia i funkcjonowania w społeczeństwie. Żadna z nas nie będzie w przyszłości dobrą matką, a o naszych kolegach, przyszłych ojcach, nawet nie wspominam. Nie nadajemy się ani do pracy umysłowej, ani do fizycznej. Tak oceniła nas, współczesnych licealistów, pani Anna Świątek, nauczycielka jednej z najbardziej renomowanych warszawskich szkół, w „pełnym goryczy” tekście, jaki ukazał się w jednym z ostatnich numerów „Polityki”.
![Zaspane poniedziałki](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Zaspane poniedziałki
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jest poranek, godzina 6.48. Stoicie na przystanku, a wraz z wami jest tam jeszcze około 45 osób. Nagle zamiast autobusu podjeżdża dwudziestoosobowy bus. Co się wtedy dzieje? Ludzie napierają na drzwi wejściowe i wszelkimi znanymi światu sposobami próbują wepchnąć się do środka. Dwadzieścia miejsc siedzących... plus dwadzieścia stojących.
![Chcę wolności!](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Chcę wolności!
Móc cieszyć się życiem, spotykać z przyjaciółmi, wyskoczyć od czasu do czasu na wycieczkę czy dyskotekę, rozwijać talenty i zajmować się tym, co się naprawdę kocha… Czy to tak wiele? Czy tak wiele wymagam od życia, abym nawet tego mieć nie mogła? Widocznie tak. Ale od kogo to zależy? Do kogo powinnam mieć o to pretensje? Nie wiem. No właśnie, tyle czasu spędzam na nauce, a nawet nie potrafię odpowiedzieć na takie bądź co bądź życiowe pytania.
![Wielki wyścig](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Wielki wyścig
9 października – niedziela. Od siódmej do dwudziestej pierwszej przeżywamy w Polsce powtarzający się cyklicznie co cztery lata wyścig pociągów - gigantów. Cel jest oczywisty... Uzbierać przez czternaście godzin jak najwięcej wagonów i zapełnić je pasażerami, którzy zechcą pojechać konkretnymi składami. A jest o co powalczyć! Do przejęcia pełna kontrola nad wszystkimi pociągami i pasażerami w kraju…
![Gdzie są ci logicznie myślący?](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Gdzie są ci logicznie myślący?
Prędzej czy później musiało się to stać. W końcu chyba wszędzie są dziś w naszym mieście dziury. Tam, gdzie jeszcze niedawno były chodniki i ulice, teraz mamy dziurę na dziurze i w końcu ktoś musiał w którąś z nich wpaść. Spotkało to – jak się okazuje - nie tylko mnie. Pewnej mojej koleżance przytrafiło się to w wakacje, ale oprócz urażonej dumy wyszła z tego bez szwanku. Inna trafiła na swoją dziurę całkiem niedawno i potem przez cały dzień bolała ją noga. A że ja jestem naprawdę godną podziwu ciamajdą, to było do przewidzenia, że prędzej czy później nadejdzie i moja kolej.
![Jarmark za szklanym ekranem](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Jarmark za szklanym ekranem
Czas ogromnych reklamowych płacht, poupychanych w każdej wolnej przestrzeni, na szczęcie i dla nas, i dla tkanek miasta, nareszcie przeminął. Zabytkowe elewacje powoli odkrywają swoje nieznane nam dotąd oblicze, a oczy mogą nareszcie odpocząć od wszechobecnej tandety i kiczu. W całym tym zamieszaniu, kiedy my zajęci byliśmy walczeniem o odpowiednie ustawy i wykrzykiwaniem na całe gardło publicznego niezadowolenia, sprytni fachowcy od marketingu przygotowali i przemycili do naszego świata nową niespodziankę.
![Sadzić, palić, nie trywializować!](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Sadzić, palić, nie trywializować!
Niezwykłą popularność muzyki reggae zaobserwowałem, gdy uczęszczałem jeszcze do gimnazjum. Stało się to prawdopodobnie (o ile dobrze pamiętam) tuż po występie Kamila Bednarka w programie Mam Talent. I tak jak Slasha można skojarzyć z dużymi, czarnymi okularami i papierosem w ustach, 50-centa z czapką, albo innym nakryciem głowy, tak sporą część wykonawców tego gatunku muzyki można skojarzyć z marihuaną…
![Emocjonujące poranki](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Emocjonujące poranki
Jeśli mieszkasz w centrum, ewentualnie na obrzeżach Tarnobrzega i do szkółki nie dojeżdżasz, to nie wiesz, co tracisz. Osoby dojeżdżające znają ten klimat... Nie mam tu na myśli 20 stopniowych mrozów w zimie, ale sam urok podróży, którą umożliwia nam masa przeróżnych przewoźników z PKS na czele. Dziś będzie właśnie o tym. Zacznijmy może jednak od początku...
![To jest Kraków, Kraków…](/szablony/lesser/img/spacer.png)
To jest Kraków, Kraków…
Kraków 2011… Tak, tak, chodzi o byłą siedzibę Królów Polski, prawdziwą perłę architektury i jedno z najpiękniejszych miast Europy. Co takiego zaaferowało mnie w tym mieście, aktualnej stolicy Małopolski, że postanowiłem o nim napisać? Głównie to, że dziś jest tam po prostu bardzo niebezpiecznie…
![Czas na zmiany w szkolnictwie!](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Czas na zmiany w szkolnictwie!
W miarę zbliżania się wyborów, słyszymy coraz więcej debat, które mają przekonać nas do konkretnego pomysłu na rządzenie Polską. Oglądając wystąpienia polityków, zaczynamy wchodzić w ich świat. Zastanawiamy się, jakie rozwiązanie byłoby lepsze w kwestiach polityki zagranicznej, służby zdrowia, gospodarki czy bezrobocia. Gdy rozmawiam jednak ze znajomymi, dochodzę do wniosku, iż tak naprawdę, to tematem numerem jeden jest dla polskiej młodzieży kwestia edukacji.
![Szpilki - rozmiar trzynaście i pół](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Szpilki - rozmiar trzynaście i pół
Takie rzeczy nie śniły się chyba nawet samej Coco Chanel. Czasy, w których odsłonięcie kostki przez kobiety wywoływało niemałe oburzenie, odeszły już w zapomnienie. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie mody kobiecej bez wygodnych topów (na „standardy” sprzed powiedzmy siedemdziesięciu lat, mocno wydekoltowanych), krótkich spódniczek, czy - co jeszcze nie tak dawno byłoby po prostu nie do przyjęcia – damskich spodni.
![Nie, bo po co](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Nie, bo po co
"Nie chcę mi się" - to chyba najpopularniejsze zdanie, wypowiadane niezwykle często przez każdego nastolatka (wulgaryzmy może pomińmy...). "Po co?", "Czy to ma sens?", " Do czego mi się to przyda?". Takie są z kolei najczęstsze odpowiedzi nastolatków na propozycje ich znajomych. Nie pójdę tu, nie pójdę tam, będę siedzieć zamulony/a prze komputerem i podpierając twarz lewą ręką, będę przeglądać kwejka... Chociaż nie, teoretycznie to "będę się uczyć". Ludzie, obudźcie się!
![Jesień - zabójca uśmiechu](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Jesień - zabójca uśmiechu
Jesienna szaruga zbliża się do nas wielkimi krokami. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że podeptała już nasze słoneczne krajobrazy, łażąc sobie w glanach to tu, to tam i depcząc przy okazji nasze dobre samopoczucie. Przyszła tak po prostu, wręcz bezczelnie, wraz z deszczem, wyblakłym niebem, zmatowiałym słońcem i wrześniem. Zapewne nie miałabym nic przeciwko takiej pogodzie, gdyby nie fakt, że niestety zmuszona jestem codziennie wstawać o tak bezwstydnie porannej porze.
![Ale z Ciebie kotlet!](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Ale z Ciebie kotlet!
Co się z tym światem dzieje? Ja już pomału wysiadam i nie ogarniam tego wszystkiego. Włączam sobie telewizor, odnajduję jakiś serwis informacyjny i słucham, że znów ktoś gdzieś podłożył bombkę, albo zarzucił na siebie gustowny pas szahida, no albo że Tusk znowu coś zepsuł. No dobrze. Zostawmy rząd w spokoju i skupmy się na czymś innym. Odnoszę wrażenie, że w dzisiejszych czasach nie musimy się zetknąć z daną rzeczą, by wiedzieć o niej niemal wszystko. Przecież mamy super media, które zawsze rozwiążą wątpliwości i udzielą nam rzetelnej i wyczerpującej odpowiedzi.
![Wrzesień, wrzesień, pusta kieszeń](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Wrzesień, wrzesień, pusta kieszeń
Po pierwszych lekcjach i zdobyciu informacji dotyczących wymaganych przez moich nauczycieli podręczników, poszedłem do antykwariatu, aby kupić to, czego ode mnie oczekiwano. Gdy stałem w kolejce do kasy, usłyszałem, jak jedna z troskliwych mam, w rozmowie z pracującą tam panią, wymieniała tytuły książek, których w tym roku potrzebują jej dzieci. W ucho wpadły mi znajome (jeszcze z podstawówki) tytuły podręczników do plastyki, techniki, informatyki oraz gimnazjalny podręcznik do WOS. I wtedy naszła mnie taka refleksja...
![Jak cię widzą, tak cię piszą](/szablony/lesser/img/spacer.png)
Jak cię widzą, tak cię piszą
Okazuje się, że w dzisiejszych czasach wygląd zewnętrzny stał się na tyle istotną kwestią, że to od niego generalnie zależy sposób postrzegania nas przez innych ludzi. W końcu nawet popularne przysłowie mówi - „Jak cię widzą, tak cię piszą”. A my, cóż, możemy co najwyżej nadal oszukiwać się, że to jednak nie wygląd, a wnętrze człowieka jest najważniejsze.